reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniówki 2010 !!

Dziękuję jeszcze raz za życzenia, chyba muszę leciec po drugi tort bo mi zabraknie :tak: Jestem w szoku, właśnie odwiedziły mnie dwie szwagierki z życzeniami i kawkę piłyśmy i się dowiedziałam, że żona mojego dyr jest w ciązy..... szok podwójny bo myślałam, że najstarsza jestem a tu zonk... ona ma 42 :-D
Bidulka tylko leżeć musi.. ale termin na koniec listopada to kolega lub koleżanka Tymka do szkoły rośnie. Takie to dziwne ale ja już myślę często do jakiej szkoły mały pójdzie. Ja pracuje w tej najbardziej oddalonej od domu no ale.. wg mnie najlepszej... :-D a my bliżej mamy inne dwie szkoły i myślę nad jedną z nich, czy to nie lepiej być bliżej domu.

Tysiolek, na wyprawy z mała spokojnie, u nas inaczej bo Michał na wózku ale i tak planuję wyjazdy.
nadineczka nie będziemy cię tu bić... nic się nie stało :tak:
Ja też zaczełam myśleć o szkole, a to dlatego że Szymon w przyszłym roku ma zacząć, a będzie miał dopiero 4,5:no: Choć tutaj te szkoły są troszkę inne niz w Polska ale mimo wszystko:sorry:
 
reklama
Labamba, koniecznie musimy się umówić!!!

Mała dzisiaj super grzeczna, leży cały czas w łóżeczku, pogada trochę, poogląda obrazki i zasypia :-) Fajnie, bo może zdążę jeszcze wyprasować stos prania, a o 14.00 liczę na wielką zmianę na głowie :tak: M bardzo niezadowolony, ja nie rozumiem, jak jemu długie włosy nie przeszkadzają. Mnie włażą do nosa, jak się pochylam nad łóżeczkiem to widzę swoje włosy a nie dziecko, a jak jest mi gorąco to najchętniej przykleiłabym je do głowy, żeby choć włosek się nie uwolnił :-D

M załatwił dzisiaj chrzciny, termin 2 maja o 12.00 :-)

I postanowiłam robić mleczko na przegotowanej w garnuszku wodzie mineralnej. U nas jest tyle kamienia, że nie nadążam z odkamienianiem czajnika :szok:
 
Dzięki dziewczyny za odpowiedz - w takim razie dzwonie i rezerwuje już miejsce w górach - jeszcze nigdy nie widziałam doliny pieciu stawów więc chetnie zobacze te okolice a Amelka z nami :) bo nad morze nie ma co sie jeszcze wybierac bo w połowiemaja bedzie zimnisko
 
kaja sto lat sto lat niech żyje żyje nam

co do spania to ja się nie chwale bo nie chcę zapeszać, kochana dziewczynka:-)

co do kupki to my na cycu i kupka co jakieś 3-4 dni musztarda czasem z grudkami ale to ponoć jest ok

zachlastajcie mnie ale wczoraj wypiłam piwo niskoalkoholowe:zawstydzona/y: tylko szklaneczkę i to na wieczór a karmiłam po 6 h po wypiciu więc może wyparowało ... dobra nie ma wytłumaczenia:sorry:

u nas pogoda do dużżżżżej (prawie jak moja) duuuuupy:laugh2: a było tak ładnie :-(

u nas wycie jest na porządku dziennym czasami to jak wilczek i widać, że jej się to podoba albo nie może się nadziwić że to ona wydaje takie dzwięki:happy:

idę na jakieś śnaidanko pa pa
hmm no dobra niech będzie jest lekko jaśniejszy kolorek niż mój:-p

EDIT:KAJA ja także już myśle o tym bo jednak przyjdzie ten czas...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Asiowo, Pasibrzuch, ja za miesiąc będę w Polsce, a mieszkam w Katowicach więc może się wybierzemy na spacerek do parku chorzowskiego


ooo, to juz jestesmy umówione:-) Pasibrzuch tylko musi nauczyc sie składac swój wózek, zeby do auta wlazł:-D:-p

tysiolek
... ja jechałam z 2 miesieczna Paulinka nad morze, a mieszkamy na śląsku:-) Wszyscy pukali sie w głowe jak im mówilismy, ze jedziemy... :-D Ale bardzo miło wspominam ten wypad wiec ja polecam:tak:

My niedawno wróciłysmy ze spacerku, starsza padła, młodsza ciagle spi:tak: Rano musiałam ogarnac porzadnie chatke, teraz tylko mopem podłogi przejechałam korzystajac z tego, ze nikt po nich nie biega (czyt. Paulina):-D, tesciowa zaraz przyjedzie do dziewczynek i nie chciałam miec syfu, a niech wie, ze sobie radze ze wszystkim:-p Choc czasem sobie nie radze, ale ona tego nie musi wiedziec:-D I jestem zła, bo P. ma w niedziele słuzbowy wyjazd, a słuzbowe auto w warsztacie i co?! Prywatnym ma jechac:wściekła/y:a ja bede siedziec sama w domu, aaa i jeszcze szef zagadywał, ze w sobote ma juz z nim jechac:wściekła/y: Kurde, zas nic z tego P. nie ma, a ja sama w domu bede siedziec cały dzien i to w niedziele:-(a nasze auto ledwie chodzi, za chwile układ kierowniczy sie spierniczy, ale kogo to obchodzi:-( Własnie to jest to, ze P. nie umie sie postawic szefowi, bo boi sie, ze go wywali... w jakim my kraju mieszkamy:-( to sie pozaliłam...

I zapomniałam o najwazniejszym!!! Kaja, STO LAT!!!!!!!!!!!!!!
 
reklama
Do góry