reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki 2010 !!

Jej, dobrze, ze mi przypomnialyscie. Jeszcze swiece i te szatke trzeba skombinowac. Ja tam juz ojca chrzestnego o nic prosic nie bede. Niech chlopak spokojnie dojedzie na chrzest. :-)
 
reklama
Zauważyłam dzisiaj u małej, że na tej grudce po szczepieniu na ramionku zrobiło jej się coś takiego jak biały syfek. Miała tak któraś?
 
Pasibrzuch- my mielismy po pierwszym szczepieniu, teraz już nie ma.....kiedyś chyba po długim czasie jak to było większe przypadkowo wytarłam ręcznikiem....a lekarka mówiła że jak będzie się mocno zbierać to wacikiem jałowym przetrzeć, ale moja lekarka to nie jakiś tam wielki autorytet....
no nic chwilowo mnie poganiają...
 
Pasibrzuch- my mielismy po pierwszym szczepieniu, teraz już nie ma.....kiedyś chyba po długim czasie jak to było większe przypadkowo wytarłam ręcznikiem....a lekarka mówiła że jak będzie się mocno zbierać to wacikiem jałowym przetrzeć, ale moja lekarka to nie jakiś tam wielki autorytet....
no nic chwilowo mnie poganiają...

To wasze dzieci sa szczepione w ramie , bo mmaja w udo.No i wlasnie jeste w szoku , ´jak lekarz ja szczepil to ona nie spala , i lekarz kazal mocno chwycic nozke by nie wyrwala jak bedzie plakac . Wkol sie a maja niunia ani a ani be wogole sie nie przejkela . Poszczepieniu zjadla butle i poszla spac przespala caly dzien i terauz tez zjadla i spi .Goraczki nie ma ,i nawet ma chumor bo jak zje do buzia cala usmiechnieta do mamy . Kochana to maja Mia .
 
Moj byl dziabany w posladki.Co kraj to obyczaj.
A co do kupowania przez chrzestnych szatek ,swiec itepe...ja tam jakos ufam swojemu gustowi hihi.Swiece dostalismy i tak od ksiedza;-)
 
Klara ja też kupiłam sama świece i szatkę a tradycję znam. Moja siostra z Niemiec to gdzie by miała biegać szukać - sama zaoferowałam chrzestnym, że sam kupię i wybiorę. Tak jak agbar - wolałam nawet :-)
 
Zauważyłam dzisiaj u małej, że na tej grudce po szczepieniu na ramionku zrobiło jej się coś takiego jak biały syfek. Miała tak któraś?
tak się robi bo z tego się zrobi blizna po szczep przeciw gruźlicy :tak:ja zasuszam plasterkiem leko co jakiś czas nim leciutko przetrę a tak nie powinno się nic z tym robić

Nie wiem co jeszcze chciałam napisać...
aha chyba o tych szatach do chrztu... a to nie jest tak, że matka chrzestna kupuje szatkę a ojciec chrzestny świecę?


Z
:tak::tak::tak:

do córy ja kupowałam bo u chrzestnych nigdzie nie było


Tysiolek szkoda że się nie udało :sorry2:

nie odpiszę na więcej bo skupic się nie mogę nie wiem czy to wina pogody czy co bo głowa mi dziś pęka :baffled: do tego miałam masę załatwiania i zakupów wiec nogi mi w tyłek wchodzą :sorry2:
 
Sercadwa u Nas skaza wyszła po 2 miesiącach, a łuszczy się Małemu skóra za uszami?

Golanda
220-250 zł za osobę za wesele :szok: gdzie są takie ceny na naszym Białostockim zadupiu 120-200 zł no w jakiś tam lepszych to pewnie więcej.

Macy szczerze może mnie zbesztacie, ale po wieczornym karmieniu jak Mała zasypia jej nie odbekuję :zawstydzona/y: skoro nie ma kolek i problemów z brzuszkiem to po co mam ją budzić ( to moja teoria).
 
reklama
Klara ja też kupiłam sama świece i szatkę a tradycję znam. Moja siostra z Niemiec to gdzie by miała biegać szukać - sama zaoferowałam chrzestnym, że sam kupię i wybiorę. Tak jak agbar - wolałam nawet :-)

Mnie mamusia uszczęśliwiła, po prostu bez pytania kupiła szatkę i świecę, szwagierka jak to zobaczyła, to była bardzo niepocieszona. I wcale się nie dziwię.

nie odpiszę na więcej bo skupic się nie mogę nie wiem czy to wina pogody czy co bo głowa mi dziś pęka :baffled: do tego miałam masę załatwiania i zakupów wiec nogi mi w tyłek wchodzą :sorry2:

Mnie też dzisiaj głowa pękała, aż czułam się jakaś taka nieobecna. Ponoć ciśnienie było niskie.

Klara, Gosia, dzięki za odpowiedź. Czyli mam się nie przejmować :-)

Macy szczerze może mnie zbesztacie, ale po wieczornym karmieniu jak Mała zasypia jej nie odbekuję :zawstydzona/y: skoro nie ma kolek i problemów z brzuszkiem to po co mam ją budzić ( to moja teoria).

Ja też nie zawszę odbekuję małą, a problemów z brzuszkiem nie mamy żadnych :-)
 
Do góry