reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki 2010 !!

Kaamaa, mi pediatra, neurolog i rehabilitantka powiedziały że nei powinna głowa lecieć do tyłu, nawet 1,5 miesięczne dziecko powinno mieć odruch choć przez chwilę ciągnięcia głowy za tułowiem. Miki nie ciągnie wcale, ma za słabe mięśnie szyi i to spowodowane jest asymetrią, radziła bym zmienić lekarza, a przynajmniej skonsultować to z innym, im wcześniej zaczęta rehabilitacja, tym trwa krócej i efekty są lepsze.
Ostatnio rehabilitantka powiedziała, że mnóstwo rodziców zgłasza się do niej dopiero jak dziecko nie zaczyna siadać, a praca z takim dzieckiem jest bardzo trudna i długotrwała.
 
reklama
Witam...;-)
Dziś oczy na zapałki! Nie dość, że późno szłam spać to do tego nie zliczę ile razy wstawałam do Okruszka! Teraz sobie smacznie śpi ale za to starszy wstał i nici z drzemki...:-(

czy u Was tv tak niesamowicie działa na dzieci???????????????????????
aż się boję co w tym jest jak hipnoza:szok:
Oj działa działa!!! do tego jeszcze odkurzacz, mikser i suszarka do włosów:tak::-) Ale patrzcie na tego szkraba (muszę przetestować):
[video=youtube;gangfRbuD8w]http://www.youtube.com/watch?v=gangfRbuD8w[/video]


Witam w czwartek, jutro mam imieniny teścia i obiecałam teściowej zrobić rybę faszerowaną w galarecie wg. przepisu mojej prababci, więc czeka mnie trochę roboty.
Chałupka ogarnięta, dziecię jeszcze śpi, żyć nie umierać.



Bibik, masz rację, walcz w sądzie o swoje, a przeprosiny niech sobie w doopkę wsadzą, może następnym razem się zastanowią jak będą chcieli zlekceważyć pacjentkę. Mam nadzieję że z twoim malutkim będzie wszystko dobrze. Moja koleżanka 16 lat temu urodziła chłopca w 6 miesiącu ciąży i miała wielkie szczęście że kilka miesięcy wcześniej szpital dostał od Owsiaka inkubatory dla takich maluchów, było z nim bardzo źle, kilka razy kazali jej się pożegnać z dzieckiem, chrzciła w szpitalu, powiedzieli że jeżeli wyjdzie z tego bez żadnych chorób to zanim dogoni swoich rówieśników, jeżeli wogóle to minie dużo czasu, on w wieku 2 lat zrównał się z rówieśnikami, a jak miał 4 lata sam czytał, dzisiaj jest zdrowym dzieckiem i bardzo dobrze się uczy, nawet przegonił swoich rówieśników. Mam nadzieje że u was będzie podobnie.

Moje dziecko przez tą asymetrie jak podciągam do poz. siedzącej to nawet nie blokuje głowy, tylko leci mu do tyłu, potrzeba więcej rehabilitacji.
Za to jak leży w łóżeczku to tak się odpycha że wygląda jakby chciał zrobić mostek.

Też chrzciliśmy w szpitalu drugiego dnia a ten chrzest co robimy w maju to jest tzw. uzupełnienie z rodzicami chrzestnymi, świecą i biała szatką. Cała ceremonia będzie normalna jak zawsze tylko nie będzie polewany wodą. Jeżeli chodzi o rozwój to lekarze mówią tak samo, czekać do 2 roku życia i powinno się wyrównać z rówieśnikami. Powinno!

dziewczyny pomozcie!!!
moja malutka boli brzuszek i nie moze kupci zrobic. macie jakis domowe sposoby bo juz nawet cherbatka z kopru nie pomaga!!!

Natkowi pomogły masaże brzuszka zaraz po kąpieli lekko podgrzaną oliwką i zginanie nóżek w stronę brzuszka (takie lekkie uciskanie).:tak::tak: Podaję do dziś dnia Lactulosum. Jest absolutnie nie szkodliwy bo to jakiś syrop glukozowy chyba ( nie wiem dokładnie ale jest strasznie słodki i gęsty). Rozluźnia kupkę a przede wszystkim reguluje prace jelit i łatwiej maluszkowi jest zrobić. Teraz jestem na etapie zmniejszania dawki aby zupełnie odstawić.

Asiowo jesteś super mamusią! :-)I nie dopuszczaj żadnych innych myśli do siebie!:no: Oj oj!!! A jak już coś Ciebie najdzie to spójrz na malca i zobacz jaki cudny jest! Gwarantuję, że przejdzie bo sprawdzałam...:tak: A co do nocniczka to walczyłam długo, jak Ksawek miał prawie 4 lata a już traciłam nadzieję, że się uda!!!! Wiec się nie poddawaj... Jak będzie czas to samo się ustabilizuje...


Tulaki dla mamusiek i maluszków!!! Słoneczko świeci i niedługo na spacerek pójdziemy...:-):-):tak::tak:
 
BIBIK niesamowity filmik:-Dnieźle działa na Natanielka:-D

Jeeeest znalazłam kabel:-Dbył pod lodówką(M ma ją na podwyższeniu bo cokolik chce równo na długości z szawkami zrobić i jeszcze tam nie ma zakryte tej luki)ach ale co się naszukałam:-pnagrałam filmik jak Alanek się bawi ale masakra:baffled:moja komórka to zdjęć jest ok ale do filmików:baffled:chce teraz sobie wziąć(jak abonament się skończy)taką super co jak cyfrufka i zdjęcia i filmiki robi chodźbym miała 100 zł dopłacić:tak:bo ja z aparatami nie lubie "latać"mam zawsze komórke przy sobie dlatego wole w nią inwestować;-)

Tak wygląda nasz już miesięczny Bartuś:-)
 
Witam
Ja jeszcze w piżamie, pospaliśmy sobie dziś do 10. Mały zjadł, został przewinięty i śpi, ja zjadłam śniadanko i postanowiłam was poczytać.

Mój zaczyna chwytać zabawki, siadać nie chce, ale przecież dzieci same wiedzą co mogą zrobić. Bąble ze śliny są a i owszem, wzrokiem wodzi (pilnuje mamy i taty, a i zabawki też pilnuje).
Nie chce się przekręcać z brzuszka na plecki, ale to dlatego że długo nie chciał leżeć na brzuszku.

Ta strona meteo.pl jest super zobaczymy czy się sprawdzi pogoda. Jeśli tak to zapowiada się fajny weekend.
 
ASIAX dziękuje Ci bardzo i mam jeszcze jedno pytanie. Jak kładziesz Mikiego na brzuchu to trzyma główkę?

Trzymał już ładnie, a od kilku dni trzyma dużo krócej, ale to może być efekt przebytego w sobotę skoku rozwojowego, podobno przez kilka dni można mieć wrażenie jakby dziecko cofnęło się w rozwoju, mam nadzieję że to tylko chwilowe. Po za tym rozwija się książkowo, ładnie gaworzy, śmieję się w głos i w niedzielę po skoku zaczął się "skarżyć", śmiesznie to wygląda bo sam siebie nakręca.

Mam pytanko, czy wasze dzieciaczki też rozkopują się podczas snu i wiercą tak że lądują w poprzek łóżeczka, Mikiemu aż ostatnio nogi zwisały przez dziury pomiędzy szczebelkami i wali się w głowę, bo zawsze ląduje tam gdzie już nie ma ochraniacza.
 
reklama
Malwina w ostateczności na kupkę możesz podać czopek glicerynowy,jeśli nie pomaga masaż i termometr.

kaamaa mój mały słabo podnosi główkę kiedy jest na brzuszku,a jeśli z pozycji leżącej podnoszę go za rączki to głowa zostaje z tyłu,wisi.Przerabiałam to już z Piotrusiem i musimy do pediatry iść a potem na stówe ćwiczenia,rehabilitacja.
 
Do góry