reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniówki 2010 !!

uprzejmie proszę o dołączenie mnie do grona Styczniowych Mam. Wprawdzie podczytuję Was co jakiś czas od grudnia,ale dopiero dziś pokusiłam sie o stworzenie własnego profilu na bb. Prośbe swą motywuję posiadaniem 2styczniowych maluszków z dwuletnią różnicą wieku. Maja ur 18.01.2008 Oliwier ur.13.01.2010. Proszę o pozytywne rozpatrzenie mojej prośby
Witaj:tak:
Dziewczyny własnie zmarła moja babcia:no:
:-:)-:)-(

Agbar to faktycznie mało prawdopodobne żeby co drugie dziecko to miało:confused: Ja obdzwoniłam koleżnki co na to moze pomóc to się okazuje że każdej dziecię to miało:baffled: Toż to niemożliwe. jednej tylko synek chyba miał naprawdę ale to bez porównania do tego co ma BUBU:tak: Także kto ich tam wie. Mi tylko chodzi o to żeby jakoś jej pomóc a nie wiem jak. Moja kuzynka mi wczoraj powiedziała że sama dziecko z niby skazy uleczyła stosując krem NIVEA SOS dla dzidziusiów:tak:a potem lekarka zachwalała że to niby jej zasługa i różnych specyfików które jej wpychała. Tylko aptekom nabijamy kieszenie a dziecku mało co pomaga
Labamba podziwiam kąpiel w mleku:tak: ale chyba aż tyle mleka nie mam żeby wannę napełnić:-):-) Ja krochmal wczoraj chciałam zrobić ale mi kisiel wyszedł:-D
No ja też nie dałabym rady wanny napełnić:-D Wrzucam kilka kostek zamrożonego mleczka;-)
 
reklama
Sylwia100 udanej przeprowadzki.

Dziewczyny własnie zmarła moja babcia:no:

Tak mi przykro. Trzymaj się Kochana.

uprzejmie proszę o dołączenie mnie do grona Styczniowych Mam. Wprawdzie podczytuję Was co jakiś czas od grudnia,ale dopiero dziś pokusiłam sie o stworzenie własnego profilu na bb. Prośbe swą motywuję posiadaniem 2styczniowych maluszków z dwuletnią różnicą wieku. Maja ur 18.01.2008 Oliwier ur.13.01.2010. Proszę o pozytywne rozpatrzenie mojej prośby

Serdecznie witam wszystkie styczniowe mamusie:)Teraz odkryłam ten profil i bardzo bym chciała do was dołączyć,lecz nie bardzo znam się na tym i nie wiem co i jak:)W styczniu urodziłam córeczkę Nikolkę.Pozdrawiam wszystkie mamcie:)

Ja również witam mamuśki!!!

My po 16 wyszliśmy na spacer. Było super mały trochę pospał trochę się pogapił. My narwaliśmy sobie gałązek brzozowych żeby wiosnę zaprosić wcześniej do domu.
Dziecie wykąpane i nakarmione śpi, aż mruczy przez sen. Po całym dniu gadania z mamą i tatą mam nadzieję że prześpi całą noc.

Ja też zmykam się myć i spać - padam z nóg.
 
Pasibrzuch, Kubiaczka gratuluję zachustowania - C też ostatnio uwielbia kieszonkę!!!
roxeen przykra sprawa z koleżanką, nie bardzo umiem się modlić więc będę trzymac kciuki....

Ktoś pisał o zezowaniu przez dzieciaczka.... my pytaliśmy pediatrę 5 tyg temu.... C teraz już tak raczej nie robi ale wcześniej istna masakra... a pediatra tylko miała ubaw - ponoć dzieci tak małe mają prawo tak robić.....


Jeszcze coś miałam odpisać ale nie pamiętam....
a poza tym tak mnie się chce siusiu a wstrzymuję jak mała dziewczynka by póki pamiętam i mam chwilę podczytać i odpisać....

edit:
idę spać, dobranoc
 
Ostatnia edycja:
Staram się czytać i być na bieżąco ale nie mam czasu ani rąk do pisania :)
Sylwia - Przykro mi z powodu babci, na każdego kiedyś przyjdzie czas..
Macy, witamy w gronie przekręcaczy :) Teraz nic już nie utrzyma na brzuszku. Moja zawsze przekręcała się w lewo a dziś pierwszy raz w prawo :)
Kaja - Tymek jest sprytny i wie jak tatusia podejść, żeby na rączki wziął :)
SercaDwa - Obiad z 2 dań? Codziennie sprzątanie?? Padneisz na pyszczek niedługo z przemęczenia. Odpuść sobie bo chyba nie warto, lepiej czas poświęcić na relaks, sen albo dzidzię.
Tysiołek - Suknia bomba! Gratuluję powrotu do figurki, u mnie niestety nie jest tak różowo...
Ivi - ja miałam rozpuszczalne szwy (cc) ale po nich dawno śladu nie ma... i tylko brzydka, nierówna i krzywa blizna. :(

Więcej nie pamiętam, wybaczcie
Ktoś jeszcze pisał o przybieraniu, Polcia z 2,88 skoczyła do 5,24 w niecałe 2m. Nie wiem czy to dużo czy norma.
Zmykam spać bo padam na pysk (u mnie 3:30 w nocy a ja jeszcze nie spałam..)
 
Dzien dobry sie z paniami:-)
Maly nazarty jak bak gada z misiem a ja pije kawke....I chyba jednak dostalam okresu...troche pobolewa podbrzusze i juz sie boje co bedzie jesli sie okaze,ze bede miala takie okresy jak przed ciaza...Potrafilam zemdlec z bolu....A tu teraz sama z dzieckiem....Mam nadzieje,ze na tym lekkim bolu sie skonczy....
 
Właśnie wróciłam z małym ze szczepienia i się trochę przeraziłam bo był ważony - maluch waży już 6400 a ma dopiero 7 tygodni (waga urodzeniowa 3870) masakra. Martwie się ze tak duzo przytył - do miesiąca karmiłam go piersią teraz jest na bebilonie. Czy któraś z was ma podobny problem? Teraz go trochę oszukuję i jak jest głodny daje mu najpierw herbatke a dopiero potem mleczko z nadzieja ze moze mniej go zje.....
 
Siemanko dziewczynki. Ja idę dziś do dentysty :sorry2: Będzie wesoło ;-):-p BO mam fajnego dentystę.
Nie wiem jak u was ale u nas sypie śnieg!!!!! :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

I oddałam dziś swoją suczkę.. Moje dziecię wciąż miało katar,bo sierść była dosłownie wszędzie.. a w dodatku sama na siebie wyrok wydała,gdy Zuzię razem z bujaczkiem na podłoge zwaliła.
Wariat a nie pies! :-p
Na szczęście wzięła ją moja mama.. Ma ją utemperować (jej facet jest treserem :nerd:..jak się pięknie złożyło..:nerd:) i jeśli bedziemy chcieli,to na wiosne wróci do nas.
Trzymam kciuki o utemperowanie. Choć jak dla mnie wystarczy zacząć szczeniaka po prostu wychować. ;-) Toż to jeszcze małe dziecko, które nie wie jak powinno się zachowywać. Najlepiej byłoby gdybyś mogła uczestniczyć w szkoleniach. A swoją drogą ciekawa jestem jakie metody stosuje.
 
Witam!
Moje dziecię, już śpi z powrotem, godzinka zabawy i kimonko. Ja jeszcze w koszuli nocnej begam po domu, i jeszcze chwilę się nie ogarnę, bo chcę najpierw posprzątać. Ogólnie mam jakiegoś doła :no::wściekła/y:
Muszę sobie jakoś humor poprawić. Wczoraj kupiłam sobie wiosenne żonkile w doniczce, a mój udaje że ich nie widzi, w ogóle tylko Worcraft się liczy.:no::szok:
Poprawiałam sobie humor jedzeniem:zawstydzona/y: i mam teraz efekty:szok::baffled:
No nic koniec narzekania.
Sylwia wyrazy współczucia.
Wita nowe styczniówki
 
Witam porannie , no i przechwalilam corcie , dzis w nocy dala mi popalic, chyba przechodzi skok. Jak sie obudzila o 12 na jedzonko tak do 4.30 zero spanie ciagle mruczenia placze ^.Dziekuje za moja druga coreczke bo wstala o 6 wlaczylam jej bajki i dala mi jezcze pospac . Teraz Nicol je sniadanko Mia lezy na macie i oglada swiat . a ja dobudzam sie kawa .Mprzyjechal o 1 i zero pomocy poprostu walnal sie spac i nic go nie obchodzilo , ze mala placze czy , zeby mi pomuc i teraz tez spi, niekiedy zastanawiam sie na co mi on , bo ja dla niego wiecej robie niz on dla mnie a piniadze to nie wszystko .Ok troche pomarudzilam , ale to niewyspanie.
Na 15. jedziemy na usg bioder wiec tzrzymajcie kciuki by bylo wszystko ok.
 
reklama
Witam z kawką, u nas śnieg znowu sypnął - oszaleć mozna.
agbar - moj też najedzony zabawia się właśnie, kurcze ja częśc tych jego pluszowych grzechotek to sama wziełabym do zabawy :-D Mam nadzieję, że cię bóle ominą - ponoć po porodzie pierwszym to znika jak ręką odjął.
Klara - ubawiłaś mnie dziś i przy okazji przypomnialo mi sie jak emilcia zamknięta została w domu i podawała jej ciotka kotleta przez okno :-D:-D
yol_a - żadne dołki, usmiechnij się - choć powiem szczerze, że ja właśnie zakupami chciałam sobie poprawić humor i po przymierzeniu spódniczki nie powiem w jakim rozmiarze, którą ledwo dopiełam humor dopiero mi się stracił :baffled:

Uciekam na turniej, trzymajcie kciuki, choć dziś jeszcze to etap powiatowy więc nie aż tak emocjonujący, za tydzień rejonowy a potem final wojewódzki :tak:rozważam udanie się do Poznania z Tymkiem ale raczej mi lekko mnie rąbie :-D
 
Do góry