reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki 2010 !!

No a tak z gorszych wiadomosci to walczymy z ciemieniucha, Olus ma troche w brewkach i na glowce, poprosze o jakies sprawdzone sposoby.
Milego dzionka mamuski:-)

mi sie wstyd przyznac, ale to co Agatka miała na brwiach po prostu posmarowałam oliwka i wydrapałam:zawstydzona/y::-p i nie ma juz ani sladu:-p
 
reklama
mi sie wstyd przyznac, ale to co Agatka miała na brwiach po prostu posmarowałam oliwka i wydrapałam:zawstydzona/y::-p i nie ma juz ani sladu:-p
stary sposób ;-)- żaden wstyd - u mnie podobnie - leciutko zdrapałam jak spała, tylko bez oliwki na sucho - resztę gazikiem z wodą wytarłam i luzik - śladu nie ma! na czólku miałą takie tłuste to tylko wodą przecierałam i już jest śliczna skórka.

Paulina: trzymaj się - poboli i przestanie - jeszcze troszkę i prawie śladu nie będzie - dasz radę!
Dażka: ivi najdłużej się męczyła z żółtaczką - może coś ci poradzi - chyba przepajać glukozą, ale nie pamiętam - słodkie więc mały powinien wypić!

Co do światła - to u nas mała zasypia przy lampce w łóżeczku, jak zaśnie to gaszę światło i śpimy wszyscy po ciemku. Z mojej obserwcaji wynika, że jak lampka się pali, to dziecko się budzi szybciej, a jak mamy zgaszone to śpi dłuuugo.

A tak wogóle to Misiak mi ładuje całą łapkę do buzi od kilku dni - i to czy głodna czy najedzona - mam nadzieję, że jeszcze nie zęby:eek:
Wczoraj spała jak królik, ledwo miałam kiedy się napić i najeść - a dziś poki co je i śpi, oby tak jak najdłużej to zdąże posprzątać:tak:
Miłej soboty kobitki!
 
U nas Agatka tez zasypia przy lampce, ale spimy po ciemku:tak: lampke zapalam w nocy tylko na karmienie i zmiane pieluszki;-)

A ja mam pytanko... czy wasze dzieci tez nie lubia łozeczka w dzien?!:zawstydzona/y: U nas w dzien w łozeczku jest jeden wielki krzyk, a w nocy ładnie w nim spi...
i młoda w dzien spi w lezaczku:zawstydzona/y:

Ze starsza było podobnie... nie wiem co robie nie tak:zawstydzona/y:
 
Asiowo moja w dzien też nie przepada za łóżeczkiem - otwiera oczy i nie chce spać, a w nocy bez problemu. Więc w dzień śpi na naszym łóżku w sypialni i jej nie zmuszam do łóżeczka. Ważne, że w nocy w nim śpi:-)
 
i ja witam weekendowo :tak:
Dażka to przepajanie glukozą to jedna ze starych metod, ja się nie zdecydowałam, z tego co wiem ivi chyba też nie ale ona wylądowała na lampach. My zwalczylismy zółtaczkę tak - dużo, dużo na słonku, nawet przez szybę ale wówczas minus 20 było, teraz możesz na spacerkach, oraz homeopatycznie sulfur 200CH podaliśmy 3 razy. Zawołałam też laboratorium do domu aby przekonac się jaki jest wskaźnik, nie był taki zły, myślę, że warto wiedzieć z czym się walczy. Jeśli maluch jest spokojny (ale bez przesady bo wowczas to świadczy odwrotnie) dużo pije i ładnie przybiera to wszystko jest ok.
Ja książkę Tracy ściągnełam parę dni temu z chomika - zaczełam wczoraj czytać jak tu tak zachwalacie ale ja nie cierpie czytać dłuższych tekstów z ekranu - dziś zleciłam M, że trza to wydrukować - 260 stron :szok::-D
Moj usypia po kapieli przy cycku niestety - błąd nr 1 :eek: ( w dzień za to może sobie zasnąc sam.) zobaczymy czy chce się nam wprowadzać nowe zasady, narazie nikomu nie przeszkadzają ale ... jak doczytałam... po paru miesiacach i tak ci, którzy nie chcieli Tracy ją wołąją więc.... :-p
Światło u nas się pali - mam taką małą lampkę solną za zasłonką stoi więc światło minimalne.
agagsm - Tymek tez rączke lubi wkładać do buzi, na dodatek ma więcej śliny od kilku dni, też pomyślałam o zębach :-D ale raczej nie sądze - jeszcze czas.
 
Witam porannie .
Co do snu to moja w dzien i w nocy spij w lozeczku jedyne co to musze jej ze smoczkiem pomagac .
Dzisiaj pogoda super wiec pewno jakis spacer sie szykuje no bo ile mozna siedziec w domku.
 
mi sie wstyd przyznac, ale to co Agatka miała na brwiach po prostu posmarowałam oliwka i wydrapałam:zawstydzona/y::-p i nie ma juz ani sladu:-p

U nas Agatka tez zasypia przy lampce, ale spimy po ciemku:tak: lampke zapalam w nocy tylko na karmienie i zmiane pieluszki;-)

A ja mam pytanko... czy wasze dzieci tez nie lubia łozeczka w dzien?!:zawstydzona/y: U nas w dzien w łozeczku jest jeden wielki krzyk, a w nocy ładnie w nim spi...
i młoda w dzien spi w lezaczku:zawstydzona/y:

Ze starsza było podobnie... nie wiem co robie nie tak:zawstydzona/y:

:-D:-D Zaden wstyd, kazdy sposob dobry ale ja jak przetarlam mu pieluszka nawet to mialam wrazenie ze czarwonemial ale chyba dzis przetestuje wasze sposoby:-D:-D:-D
Olek tez w dzien nie bardzo lozeczko toleruje i sypia w wozku, penie zdrowiej byloby w lozeczku ale w wozku mam go zawsze na oku wiec troche tez dla mojej wygody:zawstydzona/y:
U nas ciemna zielona lampka sie pali coto w niej kulki lataja, malo swiatla daje ale przynajmniej go widze jak cos:tak:

A ja mam takie niezbyt moze madre pytanie do mam smoczkowych, jak wasze malenstwa zasna ze smoczkiem to zostawiacie im na noc?:zawstydzona/y: Bo moj olek jak zasnie to smoczka wypluwa i ja czekam az to zrobi i mu zabieram bo sie boje ze sobie krzywde zrobi jak mu gdzies pod glowke sie dostanie, tylko czasem troche trwa to czekanie i mam ochote sie polozyc:zawstydzona/y:
 
Witajcie

My po koszmarnej nocy... spalam 3,5 godziny z jednym okiem otwartym bo maly i tak przez sen stekal... ZALAMKA. Rano zjadl, zasnal po dwoch godzinach usypiania na rekach, ale co z tego jak budzi sie co 10 minut i poplakuje i steka :-( Nic poza noszeniem nie pomaga na ta cholerna kolke. Jak tak dalej pojdzie to sie wykoncze, az boje sie pomyslec jak dlugo to potrwa :-(

Dazka - na zoltaczke nic nie stosowalam - jedynie codziennie spal caly dzien w wozku przy oknie i sie naswietlal naturalnie, a mial calkiem wysoka, jeszcze troche i tez czekalby nas szpital :no:

Ja ksiazke Tracy polknelam w dwa wieczory. Jak malemu przejda kolki to bedzie tak rozpuszczony, ze trza bedzie sie potem zastosowac do porad :nerd:

Edit: moj smoczek tez wypluwa jak zasnie i potem na nim spi. Jak jest dzien i zauwaze to go wyluskuje spod glowki, a jak nie to tak z nim lezy, ale nic mu sie nie stanie, chyba. Najwyzej odcisnie sie na policzku.
 
Ostatnia edycja:
WITAM:-)
a prania mam taką stertę że omijam to szerokim łukiem może samo się złoży :zawstydzona/y:
przypomniałaś mi ze musze pranie zrobić:nerd:
Cześć kobietki.
Byłam dzisiaj na wizycie u Gin i jestem załamana:-:)-(We wtorek idę do szpitala. Mam ziarninę (zgrubienie na bliźnie po nacięciu, Takie dzikie mięso ok 1cm)Będę mieć wycinane:no::-:)-( Siedzę i wyje dopiero zapomniałam o bólu a tu znowu muszę sobie o nim przypomnieć.:-(Idę na 9 rano wypuszczą mnie wieczorem.Nie wiem jak ja to wytrzymam i jak wytrzymam cały dzień bez Adasia a karmie go piersią:-:)-:)-:)-:)-:)-(Teściowa będzie musiała mu dać butle. Boże znów będę czekać aż się zagoi ryczę jak bóbr.
ojej bidulka nasza:-(oby ból szybko minął i się ładniutko goiło:tak:

Co do smoczków synek zasypia z nim i ja nie wyjmuje jak się obudzi to ma go pod szyjką lub gdzieś tam spadnie w między rączki:tak:nic się nie stanie co spokojnie mozna iść spać nie trzeba smoczka zabierać;-)

Co do łóżeczek to synek lubi spać w nim na dniu a w nocy hmm no nie bardzo tzn.niepraktykowałam z tym aby go przenosić i zeby tam spał(też dla mojej wygody jak pobudka na karmienie to cycuś w bużke i śpimy dalej)ale wiem jedno jak przychodzi czas do zasypiania(21 najcześciej)to nie zaśnie w łóżeczku(czasem bywa że zaśnie wcześniej a ja go nie budze to sobie ładnie śpi ale jak ja ide już spać czasem nawet 00.0 to momentalnie się budzi)wystarczy że go położe na miejsce u mnie w łóżku gdzie zawsze śpi i normalnie dziecka nie ma zasypia od razu:tak:

Kochane dajcie mi linka abym mogła sobie ściagnąć tę książke bo i ja bym z wielką chęcią poczytała aby poduczyć sie co jak i do młodszego jak i starszego synka :tak:
 
reklama
No a tak z gorszych wiadomosci to walczymy z ciemieniucha, Olus ma troche w brewkach i na glowce, poprosze o jakies sprawdzone sposoby.
Milego dzionka mamuski:-)
Kup sobie silcoc base w aptece, to taka parafina i smaruj a potem wyczesuj miękką szczotką;-)

:-D:-D Zaden wstyd, kazdy sposob dobry ale ja jak przetarlam mu pieluszka nawet to mialam wrazenie ze czarwonemial ale chyba dzis przetestuje wasze sposoby:-D:-D:-D
Olek tez w dzien nie bardzo lozeczko toleruje i sypia w wozku, penie zdrowiej byloby w lozeczku ale w wozku mam go zawsze na oku wiec troche tez dla mojej wygody:zawstydzona/y:
U nas ciemna zielona lampka sie pali coto w niej kulki lataja, malo swiatla daje ale przynajmniej go widze jak cos:tak:

A ja mam takie niezbyt moze madre pytanie do mam smoczkowych, jak wasze malenstwa zasna ze smoczkiem to zostawiacie im na noc?:zawstydzona/y: Bo moj olek jak zasnie to smoczka wypluwa i ja czekam az to zrobi i mu zabieram bo sie boje ze sobie krzywde zrobi jak mu gdzies pod glowke sie dostanie, tylko czasem troche trwa to czekanie i mam ochote sie polozyc:zawstydzona/y:
Mój w dzien też w wózku;-) Co do smoczka to ja jak widzę że jest gdzieś pod brodą to wyciągam ale nie czekam specjalnie:tak:
 
Do góry