Pasibrzuch
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Lipiec 2009
- Postów
- 2 197
witam
U mnie ciag dalszy podłego nastrojuale co tam...
Dzis odwiedziłam UM, w koncu wniosek o dowód złozyłam, ale oczywiscie o prawo jazdy juz nie mogłam, bo najpierw musza papiery sciagnac z byłego miasta gdzie byłam zameldowanano i zas musze czekac...
W ogole tak dziwnie sie czuje, bo we wtorek zadzwoniła połozna, ze bedzie za pół godz u mnie i czekam na nia, czekam... i nic nie mam jej, nie przyjechałaJak sie pozniej okazało, dzwonek mi nie działał, a pupakania u nas nie słychac
wiec pewnie była, a ja nie otworzyłam...
i teraz juz nie dzwoni, ani nic..., a chciałam zeby nasz kikut zobaczyła, bo ciagle wisi i nie zapowiada sie, by odpadł... :-( a bardziej brutalnie spiritusem nie da sie go traktowac:-( heh... Nawet nie mam jak sie z nia skontaktowac..., pewnie bede musiała isc do lekarza z tym kikutem, heh...
albo najpierw spróbuje gencjany, nie wiem co robic... :-(
U mnie położna miała być ok. 18:30, więc ja na luz, o 14:00 snułam się w upaćkanej koszuli nocnej, spocona, z nieumytymi zębami, bo mała dała popalić od 7 do 11, ale chciałam jeszcze poprasować, później się ogarnąć, a tu dzwonek i położna
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)