reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniówki 2010 !!

witam

U mnie ciag dalszy podłego nastroju:zawstydzona/y: ale co tam...
Dzis odwiedziłam UM, w koncu wniosek o dowód złozyłam, ale oczywiscie o prawo jazdy juz nie mogłam, bo najpierw musza papiery sciagnac z byłego miasta gdzie byłam zameldowana:baffled: no i zas musze czekac...

W ogole tak dziwnie sie czuje, bo we wtorek zadzwoniła połozna, ze bedzie za pół godz u mnie i czekam na nia, czekam... i nic nie mam jej, nie przyjechała:zawstydzona/y: Jak sie pozniej okazało, dzwonek mi nie działał, a pupakania u nas nie słychac:zawstydzona/y: wiec pewnie była, a ja nie otworzyłam...
i teraz juz nie dzwoni, ani nic..., a chciałam zeby nasz kikut zobaczyła, bo ciagle wisi i nie zapowiada sie, by odpadł... :-( a bardziej brutalnie spiritusem nie da sie go traktowac:-( heh... Nawet nie mam jak sie z nia skontaktowac..., pewnie bede musiała isc do lekarza z tym kikutem, heh...
albo najpierw spróbuje gencjany, nie wiem co robic... :-(

U mnie położna miała być ok. 18:30, więc ja na luz, o 14:00 snułam się w upaćkanej koszuli nocnej, spocona, z nieumytymi zębami, bo mała dała popalić od 7 do 11, ale chciałam jeszcze poprasować, później się ogarnąć, a tu dzwonek i położna :szok: no ale domyślam się, że takie widoki nie robią na niej wrażenia :-D poza tym bardzo fajna młoda babka, w poniedziałek mamy kolejną wizytę :-)
 
reklama
sylwia ja bralam ricinus communis 9CH granulke przed każdym karmieniem. Zaleconą miałam 1-2 z zastrzeżeniem coby mnie nie rozerwało :-D Bralam dzień czy dwa, potem nie było już potrzeby.
Być moze to co labamba poleca też dobre - w homeopatii jest szeroki wachlarz działań.
Asiowo - głowa do gory, może tego spirytusu za dużo? Wiem, że poleca się osuszanie suszarką - nie musielismy tego robić bo odpadł szybko ale spróbuj może.
 
Macy szczerze, to już nie wytrzymuję :baffled: Wczoraj się nawet zastanawiałam jaki dostałabym wyrok za zbrodnię w stanie depresji poporodowej i w afekcie, chociaż na szczęście depresja mnie ominęła;-)Niestety moja matka potrafi jednak sprawić, że odechciewa się wszystkiego:baffled:
ja mysle, ze bys nagrode od prezydenta dostala jeszcze.:-p

Ivi, ja mam juz dziecko czteroletnie i za cholere nie bylabym w stanie powiedziec, czy moje jest apatyczne. dzieci sa rozne. moje jest glownie wyjace, jak mnie nie czuje i nie mam na nia pomyslu.:-:)zawstydzona/y:

kaja, moja ksiezniczka juz wszystkie gatunki muzyczne przerobila. najbardziej jej klasyka podchodzi. bach szczegolnie.

aga, ja dzis mojego meza chyba zatluke, jak mnie nie zacznie sluchac...:-( bedziecie mi slac paczki do wiezienia?...
 
Helloł widzę że produkcvja ruszyła południową porą. ?Ja chyba jestem wyrodną matką, Filippo nie spał od 9 więc o pierwszej wywaliłam gościa na balkon, bo on wtedy przycina komara w progu:tak:;-) I śpi teraz juz w domku. A matka na forum:zawstydzona/y:Cholera wkurza mnie to, że nigdzie się nie ruszę przez te śniegi.:baffled:

Agagsm wczoraj był chyba dzień na rozmowy z M;-). A wiesz, że mój praktycznie to samo powiedział, że on pewnych rzeczy nie zauważa i jak mu palcem nie pokażę,:szok: lub nie powiem to on z własnej inicjatywy nic!!!!:wściekła/y::wściekła/y:
Coś w tym jest bo jak go nauczyłam przygotowywać kąpiel to robi jak należy;-):tak:

Pasibrzuch Witaj z powrotem, a co do dylematu z kim zostawić dziecko zaproś mamę i teściową, tak się będą pouczać, że dadzą małej spokój, i prześpi do twego powrotu.:blink::cool2:

kacha wawa, to tylko siedem dni...... dasz radę, bo Ty silna babka jesteś;-), a co do wyroku, to pewno byłby jednogłośny: uniewinnić:-D:cool2:

macy w końcu kiedyś ta żółtaczka przejdzie, będzie dobrze:tak: PAczki? nie ma sprawy;-)

ivi szpital na pewno nie będzie potrzebny,zobaczysz:tak:

Roxeengratuluję kolejnych sukcesów !!!:tak:

Kaja piękne te kołysanki

Labamba mój też ulewa niestrawionym, czasem wypuści cyca i loeci mleczko, nawet go nie zdążę podnieść. Pediatra powiedział mi, że to działa zawór bezpieczeństwa.:zawstydzona/y: Pod łóżeczko książki, odbijać i po pewnym czasie przejdzie:tak:
A te krostki...Może to nie skaza, bądź dobrej myśli:tak:

Sylwia 100może go przystawiaj najpierw, a potem butla, on Ci najszybciej pobudzi laktację, a karmi moim zdaniem działa, dziś rano miałam potop:zawstydzona/y:

Asiowo ale Ci się pępek trafił:no:
 
Witajcie!! :-)

Bylismy dzis w przychodni, Adas wazy juz 4700 :-):tak: i caly czas ma 55 cm ;-)
Zbadala go pani doktor, powiedziala, ze jest zdrowy i bardzo silny :-) zachwycala sie jego skora :-) i jestesmy zadowoleni :tak::-D

Po lekarzu bylismy na spacerku, a teraz obiad sie gotuje, Adas spi i ja zaraz tez zasne ;-)

Slawek dzis w pracy (drugi raz jak Adas sie urodzil) i tak sobie mysle, ze w koncu odpoczne, ale pewnie wieczorem smutno mi bedzie... :-(

Co do muzyczki, to kolysanki kochamy :-)
Ale kolysanka dla okruszka przebija wszystkie :-)
Oprócz tego słuchamy Kennego G i Czajkowskiego :-) A czasami włączamy radio albo vive czy 4fantv i Adas tez jest zadowolony :tak:

Ja za to zadowolona nie jestem... Poszłam wczoraj do dentysty i pół zeba nie mam :baffled: Zaczął się psuć od środka, musiala się dostac do popsutego miejsca ... Nalozyla lekarstwo i teraz musze czekac NIE na bol... Jak przyjdzie, to bedzie kanalowo robiony, a jak nie, to za 3 miesiace mi go zreperuje... Ząb mnie wkurza okropnie, bo jest ostry i takie dziwne uczucie mam :cool: A tak sie cieszylam, ze juz jeden mi do wyleczenia zostal... Nastepna wizyta 23.02... Pewnie jakis kolejny do roboty sie znajdzie :dry:

Wam też brakuje czasu na wszystko?:-(
I czy dopada Was lenistwo?

Idę się połozyć na chwile...
Całuje Was i wszystkie nasze pociechy :*:*:*:-)
 
Jade na wizyte trzymajcie kciuki.


trzymamy kciukasy !
najlepiej żebyś już tam została i wróciła rozpakowana ! :tak:;-)
w każdym razie czekamy na wiesci co i jak !!!

e_milcia ja tez aż się boje iść do dentysty co tam zostyało z moich ząbków wrrrr wiem ze mam z 4 do leczenia co przed ciążą byłam ale coś czuje ze jeszcze kilka dziurek przybyło..... :( więc łacze się w bólu z Tobą !

a co do lenistwa...oooj tak marzy mi isę cały dzień spędzony w wyrku - wstawać tylko na jedzonko i siusiu tak jak to było pod koniec ciąży - no ale pewnie przez najbliższe miesiące takie błogie lenistwo to będzie nam coś obcego :-D
 
Ostatnia edycja:
Dormark,mam nadzieję,że wreszcie coś się zacznie i u Ciebie dziać :) bo to aż nieprzyzwoite,że my już przerabiamy nieprzespane noce i problemy a Ty ciągle jeszcze śpisz "spokojnie" :) :)

a tak poważnie-trzymam kciuki mooocno!!!
 
reklama
Do góry