reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki 2010 !!

A chyba ostatnio wam nie pisałam. 17 czerwca byłam u gina prywatnie i miałam robione usg genetyczne. Razem z mężem widzieliśmy maleństwo. Bardzo szybko biło mu serduszko. A jak kopało, normalnie jakby jechało rowerem tak przewijało tymi nóżkami. W trakcie robienia usg byłam w 11 tyg. i 4 dniu ciąży a dziecko wyglądało na 12,5 tyg. Moja mama powiedziała że to u nas normalne bo jak ona była w ciąży to też byliśmy więksi. Duzi ludzie to i duze dziecko musi być.
Kość nosowa w porządku, udowa również, przeziernośc karkowa też jak najbardziej w normie.
Jedynie dolegliwości ciążowe jakie teraz mi dokuczaują do ciągłe parcie na pęcherz, moge co pół godziny chodzić do łazienki.
Buziaki dziewczynki
 
reklama
Patrysiu jaka sliczna ta twoja dzidzia, super się ustawiła do zdjęcia, brzusio też super, mam nadzieję dołączyć podobny zestaw dzisiaj wieczorem po USG, trzymajcie kciuki.
 
Czesc dziewczyny ja po wczorajszeej kontroli z fasolka wszystko ok serduszko bije , tylko u mnie znaleziono bakterjie w moczu i musze brac dwa razy dziennie augmetin ,pozatym wszystko ok.
 
A chyba ostatnio wam nie pisałam. 17 czerwca byłam u gina prywatnie i miałam robione usg genetyczne. Razem z mężem widzieliśmy maleństwo. Bardzo szybko biło mu serduszko. A jak kopało, normalnie jakby jechało rowerem tak przewijało tymi nóżkami. W trakcie robienia usg byłam w 11 tyg. i 4 dniu ciąży a dziecko wyglądało na 12,5 tyg. Moja mama powiedziała że to u nas normalne bo jak ona była w ciąży to też byliśmy więksi. Duzi ludzie to i duze dziecko musi być.
Kość nosowa w porządku, udowa również, przeziernośc karkowa też jak najbardziej w normie.
Jedynie dolegliwości ciążowe jakie teraz mi dokuczaują do ciągłe parcie na pęcherz, moge co pół godziny chodzić do łazienki.
Buziaki dziewczynki

Witam. Co do pracy, to może lepiej, żeby już teraz zorganizowali zastępstwo. Później muszą Cię przyjąć na to samo stanowisko, jak wrócisz z macierzyńskiego. W każdym razie tak być powinno. Cieszę się, że z Twoim maluszkiem wszystko jest dobrze. Jakiś wielkolud Ci tam rośnie. ;-) A co do łazienki - mam ten sam problem.:zawstydzona/y: W nocy muszę wstawać kilka razy, aż wstyd.
 
Dawno mnie nie było ale jakoś tak nie chciało mi się siadać do komputera.
Jestem po egzaminach w szkole no i najbliższy stres to obrona pracy we wrześniu.

Dzidzia ma się dobrze, choć wieczorami bywa wredna bo wtedy boli mnie brzuch.

Dziś zadzwoniła do mnie moja kierowniczka i jestem w kropce. Jeśli pójdę na dalsze zwolnienie lekarskie to stażystka ma szanse dostać umowa na zastępstwo za mnie a jak nie to ja muszę wracać i pracować (ile będę mogła). Dla wydziału lepiej by było gdyby ona mnie zastępowała. Nie wiem co mam robić ?


najważniejsze że z dzidzią wszystko dobrze:tak:a z pracą może idz na zwolnienie;-)


Czesc dziewczyny ja po wczorajszeej kontroli z fasolka wszystko ok serduszko bije , tylko u mnie znaleziono bakterjie w moczu i musze brac dwa razy dziennie augmetin ,pozatym wszystko ok.


super:-)a mocem się nie przejmuj szybko idzie temu zaradzić;-)
 
Witam. Co do pracy, to może lepiej, żeby już teraz zorganizowali zastępstwo. Później muszą Cię przyjąć na to samo stanowisko, jak wrócisz z macierzyńskiego. W każdym razie tak być powinno. Cieszę się, że z Twoim maluszkiem wszystko jest dobrze. Jakiś wielkolud Ci tam rośnie. ;-) A co do łazienki - mam ten sam problem.:zawstydzona/y: W nocy muszę wstawać kilka razy, aż wstyd.
Owszem, muszą przyjąć na to samo stanowisko, ale nie ma nic w prawie o tym, że np. po tygodniu nie mogą zwolnić....
 
W zasadzie tak, ale u nas się trochę nadużywa zwolnień lekarskich z powodu ciąży (pewnie zaraz sie na mnie posypią gromy:-p). Wiem, że każda ciąża jest inna, że początki bywają trudne, że nudności, wymioty, senność i tak dalej. Ale znam przypadki osób, które poszły na zwolnienie jak tylko zrobiły test, a ciąża była normalna. Moja gin też bardzo mnie namawiała na zwolnienie i była zdziwiona, kiedy za każdym razem jej mówiłam - jeszcze nie teraz. Pracodawcy zwyczajnie boją się zatrudniać kobiety, że tak brzydko to nazwę, w okresie rozrodczym, bo zaraz się sypią zwolnienia, potem macierzyński, więc taka pracownica jest ta rok (jak nie więcej) wyjęta z pracy. Trzeba by najlepiej znaleźć jakiś złoty środek i pogodzić te obie rzeczy. Może wtedy nie byłoby problemów z powrotami do pracy po macierzyńskim. Ale Wam kochane styczniówki życzę samych sukcesów na tym polu.:tak::-)
 
reklama
No niestety, Macy, ludzie się rozmnażają, ale to kobiety noszą w sobie dziecko, rodzą je i karmią i nic się na tym polu nie zmieni i pracodawca powinien się z tym pogodzić, bo przecież potem i tak zus płaci za zwolnienie, ze składek, które sama pracownica wcześniej z pensji miała potrącane, a i tak można kogoś zatrudnić na zastępstwo.Także krzywda wielka pracodawcy się nie stanie a kobieta ma święte prawo urodzić dziecko i źle się czuć w ciąży i nikogo to nie powinno dziwić.. A co z kobietami, które na wychowawczy idą, to już chyba mega krzywdę pracodawcy robią?
A jakby jeszcze pracodawcy byli tacy fair i wspaniali, to może każda by się zastanowiła, ale niestety wykorzystują pracowników, a za Twoje poświęcenie podczas ciąży nikt Ci nie podziękuje... Dla mnie najważniejsze jest dziecko, a pracodawca jak nie ten to inny, dla mnie to nie problem.
Nie bójcie się dziewczyny, prawo jest po naszej stronie, a pracę można mieć inną!
 
Do góry