reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniówki 2010 !!

dormark - to nie trzeba lubieć, przechylić i wlać :-D:-D:-D

Muszę sobie pożartować bo na łezki mi się wzięło. Opowiedzialam wszystko mojej mamie a ona tez przeżywa teraz. Bardzo sie martwi, wie jakie mamy życie już z jednym niepełnosprawnym dzieckiem. Nagadala mi, że wszystko na wigilie przywiezie jesli ja nie moge jeżdzić, bo moze nie powinnam. Gin mi mowil ze mogę... ale przez to gadanie i myslenie tez mi się już slabo robi.
Muszę się czymś zając ;-)
 
reklama
Ja niemoge ale macie tempo juz myslałam ze nienadrobie ;-)

Karoli 4 cóż za sny brrrr strach zasypiać :)

ania98765 mnie w nocy tak własnie pobolewa a szczególnie dzis jak mały 4 godz non stop mnie kopał. Mnie bardzo od 2 dni krzyż boli i to tak bardzo ze chodze zgieta w pół bo wyprostować sie nieidzie.

anulka!! ja biore kwas foliwy ale juz koncze. Lekarz kazał odstawic juz w 6 m-cu ale niewydawało mi sie to dobrym pomysłem. Teraz zostało mi ok 20 tab wiec je wykończe i koniec wiecej niebiore.

Dorciaa dobra kawa bezkofeinowa i w dodatku fusiasta :) to Prima mała paczuszka kosztuje ok 6zł jest w jasno niebieskim opakowaniu.

A zapomniałam dziś piątek a mi w piątki przeskakuje suwaczek hahahaha zaczynam 36 tydzień hihihi
 
:-DKaja10 ty to mowisz jak moj tata to sie nie lubi to trzeba w morde laca:-D., ale tak powaznie wole urodzic trzezwa po takim okresie abstynecji to po kielichu niezle by mnie rablo.Ponatto czulabym dyskofort gdybym w 9 mies na porodowce smierdziala wodka.Ok ide sie kapac.
 
A ja sie mojej ginki o tego kielicha spytam. Wodki nie bede mogla sie napic, bo od razu zwymiotuje. Niestety tak na mnie dziala czysta.
Ale szampana albo winka napic sie, to nie widze nic zlego. Tym bardziej, ze od czasu do czasu w ciazy sie napilam.
Tylko wlasnie, zeby nie zglosili, ze smierdze alko i ze tankowalam w ciazy echhhh
 
dormark - to nie trzeba lubieć, przechylić i wlać :-D:-D:-D

Muszę sobie pożartować bo na łezki mi się wzięło. Opowiedzialam wszystko mojej mamie a ona tez przeżywa teraz. Bardzo sie martwi, wie jakie mamy życie już z jednym niepełnosprawnym dzieckiem. Nagadala mi, że wszystko na wigilie przywiezie jesli ja nie moge jeżdzić, bo moze nie powinnam. Gin mi mowil ze mogę... ale przez to gadanie i myslenie tez mi się już slabo robi.
Muszę się czymś zając ;-)

Oj Kaja, zajmij się zajmij czymś, ale może na leżąco jednak :)
I jak oferują pomoc bierz... żeby tak moja rodzina chciała wyciągnąć pomocną dłoń i czasem obiadek zrobić jak ja tu tylko mam kurs kanapa-toleta...ehhh
I jak nie bierzesz leków to może faktycznie uprawiaj tryb kanapowca - w końcu masz taki śliczny narożnik, co nie... naciesz się.... jak będzie niewygodny to znów zareklamujesz :tak:
A jestem ciekawa ile dasz radę uleżeć na lewym boku.... bo ja choćbym chiała nie jestem w stanie....

agagsm a ja własnie zjadłam gapefruita :-) Boże jaki pyszny... kiedyś by mnie wykręciło pewnie z powodu kwaskowty....

aga23 gratuluję 36tc!!!!!
 
Karoli - śliczne te kawiarki, szczególnie z drugiego linku. Już kiedyś podobne oglądałam tylko za nic nie wiem jak sie to obsługuje.
Klara - ja dzownilam do tego na boku :-) czyli mojego homeopaty, który jest też ginekologiem i pomógł mi w życiu wiele. Pierwszej ciąży ni prowadził, czasem doradzał i żałuję, że wowczas nie byłam mądrzejsza. Teraz on już jako ginekolog w ogóle nie przyjmuje tylko zajmuje się homeopatią. Opowiedziałam mu wszystko.
Prosił mnie bezwględnie tydzień leżec i to jak najwięcej na lewym boku. Zapisał dwa leki homeopatyczne, jeden -kuleczka po każdym stwardnieniu brzucha, inny 2x dziennie. To są bezpieczne leki. Już zamowiłam, bede je miec koło 14.00. Nie piszę wam jakie bo to chyba nie ma sensu.
Teraz hit! Jakby mnie wzięly skurcze porządne - wypić natychmiast setkę wódki :szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok: Powiedział,ze mam nie cudować, nawet na oddziale tak robili. Ja na to .. "fakt dziecko sie otumani i przestanie chcieć wychodzic" :-D a on " alkohol to najlepszy srodek rozluzniający i popraiwający krążenie, tym też dokrwienie - nie mowie o piciu codziennie tylko o draźnym zastosowaniu w razie "W" :-D:szok:
Za tydzień mam umówioną wizytę u niego więc pogadamy, zgodził się, że do stycznia muszę wytrzymać bezwzględnie.
Widze, że wszystkim sie spodobał ten lekarz:-D Co do myślenia, mi też czasem włącza się że coś pójdzie nie tak, ale to chyba właśnie te głupie hormony:sorry:
Mi wczoraj pojawiły sie rozstępy koło pępka:no: Załamka:no:
 
w sumie zżarłam 14 i tak uważam, że dużo wzięłam, ale jakoś mi lepiej, że 14 a nie 250 i wcześniaka nie mam...
I różnica między 14 a 250 jest znacząca!:tak:

Kruszynka, co Ty tak często chorujesz? Zdrowiej dziewczyno szybciutko! A jak się uporasz z choróbskiem, to wstaw foto wózka.

Kaja, dobrze, że nie będziesz tych leków brała. Lekarz pewnie wolał dla bezpieczeństwa, tyle dlaczego na tydzień? Z tym kielichem się uśmiałam - od razu wszystkie się chętne zrobiły na to rozluźnianie. Jak będą podawać na wp, że przywieźli na porodówkę kobietę pod wpływem, to sprawdzę na forum, czy któraś z naszych nie rodzi.;-) A swoją drogą, to łatwo można popaść w uzależnienie - przecież codziennie rodzimy po kilka razy, więc jak za każdym razem wychylimy kielicha...

Anetrix, ja też lubię czytać Twoje wypowiedzi. Człowiek od razu mądrzejszy się robi.;-)

Boze, wlasnie obejrzalam zdjecia sal w szpitalu, w ktorym chce rodzic i zamiast chyba rodzic to zemdleje. Na mnie to za nic uspokajajaco nie dziala.
Jak ja nie znosze szpitali:szok: i tego calego oprzyrzadowania:szok:
Tak źle tam czy tak dobrze?:-)
Kaja to ja chyba muszę zacząć:tak: Seteczkę powiadasz?
Ja dzisiaj rodzę:tak: tak dla odmiany:-D Cholewka mam pierwszy raz takie silne skurcze i nie wiem czy to nie mój mózg je powoduje:-) Wody mi jeszcze nie odeszły:-D także może dociągnę do stycznia w stanie permamentnego rodzenia:tak: Wogóle dziecię też się niemożlwie rusza:sorry:
Wogole witajcie kochane:tak:
Morka, ja tak miałam w nocy z środy na czwartek. Myślalam, że to godzina zero, a tu nic - dalej dwupak.
Golanda, ty i ja mamy wszystkie podobne terminy rodzenia i wszystkie w Zośce - no ciekawe czy się spotkamy heheh;-)
Może powinnyście mieć jakiś znak rozpoznawczy? Na przykład - czerwone berety?:-);-)

Dorciaa, cieszę się, że masz się trochę lepiej. Przedświąteczne przygotowania dobrze Ci zrobią - zajmą Twoją głowę czymś innym.

Czy Wy naprawdę od rana nie macie co robić?:-) Tyle czytania - szok:szok:. Myśmy wczoraj z młodym piekli ciasteczka. Najbardziej lubię pomarańczowe Mikołaje, ale pierniczki też wyszły smaczne. Jak się uporamy z dekoracjami, wkleję foteczkę. Teraz muszę się zabrać za porządki - jakoś tak mnie wzięło.:eek:
 
Ostatnia edycja:
mam lenia i chęci i tak nie mogę się zdecydować:sorry:dzisiaj robię bigos i chyba uszka, i może jeszcze pierożki jak grzybków starczy a jak nie padnę to jadę dziś kupić deskę pod żelazko parowe którego nienawidzę i tylko m go używa ja wolę zwykłe ale deska nam już wysiadła:sorry: do tego klapki na poród/prysznic bo nie mam, no i maskę do włosów co bym łysa nie była:-D
i jeśli mimo to będę się jeszcze ruszać to upiekę jeszcze jakieś pierniczki:-D

no nic będę zaglądać wstawię kapustę zrobię herbatki, umówię się z panią od okiem wstawię pranie, i zabieram się za porządki żółwim tempem oczywiście:sorry:
.

Pracuś z Ciebie niesamowity. Ja jeszcze się nawet nie zebrałam, żeby się wykąpać tylko w piżamie po domu zasuwam. Jem, oglądam American Dad, Housa, czytam BB i leżakuję. Do największych wyczynów mogę zaliczyć - pochowanie naczyń z suszarki, rozłożenie deski w celach (tylko!!!) przygotowawczych do prasowania i to by było na tyle... Wstyd mi.

O szampanie na laktację słyszałam i czytałam ale o wódce przed porodem to nigdy. Czy nie jest to czasem jeden z tych sposobów z "kiedyś", które dawno wyszły z użycia i zostały okrzyknięte herezją? Ja bym się bała... a wyrzuty sumienia by mnie chyba zjadły w całości...
 
Kaja a te seteczke to juz jak sie bole zaczna? bo niewykluczone, ze ja sie na to skusze, bo jestem po prostu nieziemsko przerazona porodem i boje sie jak diabli.

Albo moze jakiegos winka lub szampana sie napije na rozluznienie. Bo badz tu rozluzniona jak sie boisz


HEHE z tą setunia świetny pomysł :)
mi lekarz też powiedział że jak zaczną mi się skurcze to zanim pojadę do szpitala to mam wziążć ciepłą kąpiel a Mąż niech mi przyniesie do wanny lampke czerwonego winka na rozluźnienie :)
więc coś chyba w tym musi być - a może jak winko nie pomoże to sobie kielunia walnę hehe ;-):laugh2:

a ja się zbieram i zbieram żeby jechać po prezenty dla rodzinki i nie moge się pozbierać :) pewnie w niedziele z rana pojedziemy - w nadzieji że jeszcze tabunów ludzi nie będzie - fajnie jakby za jednym razem udało mi się wszystkich obkupić i święty spokój :)
 
reklama
Witam piątkowo :-)

Przede wszystkim na samym początku gratuluję pomyslnych wizyt :-D

Czy któraś z Was ma taki olbrzymi ból w dole brzucha, zupełnie na samym dole jak chodzi? No kurczę, od wczoraj nie mogę chodzić!!! No słowo daję, jak zrobię krok, to jakby z milion małych igiełek mnie kłuło...:eek: troszkę się tym zmartwiłam, bo nie wiem co to ma być? :eek: Jak leżę, to w życiu nogi nie podniosę, chyba zwariowałabym z bólu:no: nawet sama ubrać się nie mogłam...:no: Hm...a może to macica mnie boli, po pierwszym cięciu...nie wiem...kurde a wizyta dopiero w środę...mam nadzieję, że to nic takiego...:zawstydzona/y:

A wczoraj nam przywieźli meble...:tak: chociaż coś dobrego:-) tylko i tak nie można ich ustawić, bo pokój nie pomalowany :-( na razie nie zanosi się na pomalowanie...:-( nie ma kiedy :-(

Pojechałabym sobie z mamą na zakupy do Olsztyna, ale z tym bolącym brzuchem to nie da rady :-( SZKODA... :-(

Mam jakiś taki do dupy humor...:-(
Ja tak odczówam ból spojenia lonowego,normalnie nogi nie moge podniesc,ale to nizej jednak niz brzuch:cool:
Witam serdecznie - z kawą bezkofeinową :szok::-D
Dopiero wczoraj wpadłam na pomysł poszukać takowej i znalazłam. Durnota ze mnie, wcześnej nie poszukać choć wiedziałam, że istnieje. Myślałam, że na pewno ma inny smak i wolę jedna z kofeiną niż wiele innych.
A tu proszę smakuje super ;-)
Czy to znaczy, że mogę wiecej i w czasie karmienia tez? :eek::-D

Dziękuję wam wszystkim za opinie w sprawie fenoterolu, zaraz będę dzownić do tego drugiego gina ale osobiście jestem już pewna, że tego nie wykupię.
Na nowym wypoczynku całkiem dobrze się leży i pisze... więc bedę wiecej leżeć.
Kurcze pare spraw mam do pozałatwiania - powolutku jakos porobię. Wdomu też mniej.
Kolor farby w Tymka pokoju mnie załamuje , dziś też szaro wiec nadal nie wiem czy przeżyje... ale paula... masz szanse te naklejki naprawdę kupić nie tylko we śnie :-D Ja wczoraj awanturek narobiłam i idzie do mnie drugi komplet :-D
Fakt nie mam narazie żadnych ale napisałam Pani, że jak rpzyjdą dwa to odeśle jej - a w sumie jak byłby ktoś chętny :szok::-D:-D
labamba - mówisz, że ten 13 ładny :rofl2:
yol_a dobrze go okresliłaś, moj gin to niespotykanie spokojny człowiek - cholera jasna niewiele starszy ode mnie i ja przy nim też taka spokojna :szok::cool:
dormark - ty sobie wybij z głowy rozpakowywanie się w grudniu,

Co do prowadzenia auta ja też ciąge - wczoraj mi gin powiedział, ze mogę sobie nadal jeździć ale na dalszą trasę jednak M wpuścić. Dotąd wolałam ja prowadzić na siedzeniu obok mi coś słabo było. Czeka mnie jednak podróz dłuższa na wigilię ale to też nie odeległość.. 60km tylko.
Sny macie nieziemskie - mnie coś przstało się śnić - wiele i tak leżę i rozmyślam więc jak już zasnę to jak kamień. Dziś było nawet nieźle też - choć budzę się kilka razy.
Jja po czasie ,ale napisze ze bym tego nie brała:no:Brałam w pierwszej ciazy i myslalam ,ze sie wykoncze,a brac tydzien to zupełnie bez sensu:tak:
hej hej :) ale macie produkcje od rana :) ja się z godzinkę temu wykulałam dopiero z wyrka - heh obudził mnie kolejny głupi sen - że znowu dorwałam mojego M jaksię całuje z inną babką heheh - odrazu za telefon chwyciłam i w żarcie "Misiuuuu dlaczego znowu całujesz się z inną - wszystko widziałam " :D :D :D dzisiaj jakoś cięzkawo się czuje - coś mi się ciężko oddycha więc idę się jeszcze porozciągać po wyrku :) do później :)
Z tym oddychaniem to masakra,w nocy to myslałam ,ze ducha wyzione:tak:
Boze, wlasnie obejrzalam zdjecia sal w szpitalu, w ktorym chce rodzic i zamiast chyba rodzic to zemdleje. Na mnie to za nic uspokajajaco nie dziala.
Jak ja nie znosze szpitali:szok: i tego calego oprzyrzadowania:szok:
Karoli to my razem mamy takiego stracha,ale ja chyba dlatego ,ze juz rodziłam i wiem jak to jest:tak:Wczoraj powiedziałam mojemu lekarzowi jak sie boje komplikacji wszelakich to mi zabronił sie martwic i powiedział ,ze w razie czego to on jest po to zeby przeciwdziałac:tak:
DZIEŃ DOBRY:-)
Ja się fajnie dzisiaj czuje pomimo że M bedzie dłuzej w pracy a potem wieczorem jedzie do brata na boks bo Pudzian z Najmanem bedzie walczyc więc M jest napalony a ja niezanronie bo widze jak juz to przezywa hehe a niech sobie jedzie:-Dw niedziele sobie fajnie czas spędzimy:tak:

dziekuje:-)

ojej:shocked2:ale jesteś już w dobrym tc co daj znać nam tu jak będziesz coś wiedziała dodatkowego lub jak juz córcie będziesz miała przysobie:tak:
AGAGSM TYSIOLEK AGBRA gratuluje superaśnych wizyt:-)

no jest jeszcze za szybko abyću rodziła co leż leż lez a co do tabletek no ja jednak bym nie brała bo to jest taki silniejszy lek co już nie jednak kobitka napisała że kiepsko można się po nim czuć a brac tylko przez tydzien to bezsensu co innego gdybyś musiała brac bo już do porodu dochodzi i np.musisz brać przez "cały"czas bo wtedy to ma inne znaczenie ale brac tak aby wziąść to nie ma co tylko poprostu lezeć i wtedy najwyżej no-spe jakby coś:tak:takie moje malutkie zdanie:-p

no i mówisz że mnie zostawisz i chcesz iść rodzić:-)no to kciukaski aby synus jeszcze troszke poczekał i rodzimy:-)

no i dobrze ze dziadek dostał nauczke niech zacznie dobrze ludzxi traktować a tym bardziej kobiety:tak:

ja mam brac 3x no-spe i 3x scopolan ale z M stwierdziliśmy że to o wiele za duzo tabletek tak więc no-spy nie biore wogóle tylko ten scopolan(bo jednak on mi lepiej pomaga niż no-spa)ale ale ale ja się zastanawiam czy czasem lepiej nie brac tylko 2x dziennie bio szczerze tak mi pomaga że nieczuje potrzeby brania 3x razy że to 2x wystarczy i tez dlatego czasem biore mniej ale jednak musze brac bo jak nic nie będe brała i tylko leżała to wiem ze już bym b yła w szpitalu co wole coś brac ale podpowiedcie czy moge brac tylko 2x scopolan skoro czuje się dużo lepiej:sorry:bo tez nie chce synusia faszerować tyle :sorry:

zdrówka zdrówka:tak:

ja tak mam i cięzko sie obróci ć wstać i noge podniesć(głównie prawą)nawet przez to jestem tak obolała że jak naciskam na prawej stronie pochwy to jest obolałe miejsce:sorry:ale już mam to dłuższy czas i myśle że tak poprostu już musi byc bo i końcówka no i tez synek nisko lezy co uciska co nieco:sorry:
Ja bym spróbowała brac po 2 tabletki a trzecia w razie wiekszych skurczy:tak:
Hihihi lubie tego Twojego lekarza;-) Setka wodki to od wiekow lekarstwo na...wszystko jak sie okazuje.Z pieprzem na zoladek, z mieta na zoladek,jelita i dwunastnice,do ucha,na gardlo,na rany,na bolesne miesiaczki-to stosowalam czasem jak zdazylam oczywiscie zanim zemdlalam z bolu:-DMoja prababcia zmarla majac 100 lat ,na pytanie co poleca na dlugowiecznosc odpowiadala krotko: setka i cygaro...tak,prababcia palila cygara...waniliowe;-)Do konca zaczynala kazdy dzien od kieliszka wodki:-DA umysl miala jak brzytwa...
Tak wiec wcale mnie nie dziwi i takie zastosowanie;-):-D
wyobrazam sobie taka babulinke z cygarem:-D
Ja to sie tak boje ze musialabym narabana w stodolke przyjsc na porodowke;-):-D
:-D:-D:-D
Zaprowadziłam miska do szkoły po takiej przerwie na lezenie ,troche mam stracha zeby cos sie nie zaczelo dziac ,ale jak lekarz mówi ,ze moge to sie słucham :tak:
 
Do góry