labamba23
podwójna mama
Trzymam kciuki aby jednak było po twojej myśliNadrobię Was jutro jak ochłonę,
nie mam siły już normalnie...
bo trafiło moją pewność siebie i termin cc...
już nic nie jest takie pewne i to nie przez usg..
po prostu lekarz ktory robil usg, a nie bylo przy tym mojego stwierdzil ze nie bedzie ocenial punktow kostnienia bo nie ma zagrozenia porodem przedwczesnym i koniec...
i ogólnie do d... bo nawet nie wiem jak to opisać ale moj lekarz chyba niewiele moze i jakby co nie zmusze ich do cc...
jestem zalamana...
teraz to sie modlic o to trzeba by maly siedzial sam w brzuchu jak najdluzej sie da i nic mu sie nie stalo bo wczesniej to nikogo nie bedzie moj wyiad obciazony obchodzil...
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Jak ja nie cierpię takich snów, wydają się strasznie realnePoszłam spać o 4 rano. O 6 obudziłam się po raz pierwszy, machnęłam do kuchni i wtryniłam pół kubełka lodów łyżką kuchenną (oczywiście na stojąco przed zamrażalnikiem bo tak smakują najlepiej:-) )Obudziłam się ponieważ miałam sen, że maż mnie zdradza, bo znalazł sobie kochankę - Rebekę. Wróciłam spowrotem do łóżka licząc na jakąś odmianę, a jak zasnęłam to dalej kontynuacja tego samego snu.Boże jakie to realne było w każdym szczególe. To, że z Polcią w ciąży jestem, że żaliłam wam się na BB, jak on do tej baby wychodził i gdzie i jak mi mówił, że to nie jego wina, że się zakochał, wszystkie detale z naszego intymnego życia etc... No i znowu się obudziłam z przerażeniem lekkim o 8:30. Już teraz raczej szybko nie zasnę.
Za to przeleciałam cały jego grafik lotów na ten miesiąc i sprawdzałam czy nie ma jakiejś Rebeki w załodze. (znalazłam tylko jedną Rachelę) Odbija mi chyba... W sumie to tylko sen, ale taki realny. M powinien teraz lądować i niedługo w domu być. Czekam na niego jak nigdy dosłownie.
Dzień pewnie będę miała do d... spędzony na kanapie po 4 godz snu z przerwą na lody tylko..
![No :no: :no:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/no.gif)
Zaciskaj nogi i odpoczywaj, a na pewno będzie dobrzeCześć Wam Mamuśki,
Niby noc przespana… tylko dwie wycieczki pęcherzowe ale sny straszne.
Tym razem naprawdę zaczęłam się baćmimo leżenia i leków i odczuwalnego wyciszenia skurczy szyjka znowu skrócona i w praktyce prawie jej już nie ma… szanse na styczeń nadal jest ale jaka… nawet spokój mojej kochanej ginki już mnie tak nie uspokaja… a mój Szkrab to dopiero 1700gr… oj gdyby nie mój kochany M to bym chyba oszalała.
A w poniedziałek tyle szczęscia jak Mój Żuczek uśmiechał się do nas na USG – podobno usta po mamusi a nosek i jajeczka po tatusiu – hihi :-). Tylko po co mu się tak spieszy… pogrzałaby się Mysza jeszcze te kilka tygodni
No cóż pożaliłam się i biorę za nadrabianie – trzy dni przerwy… aż się bojęmam nadzieję że po wyczytaniu wszystkiego będę miała troszkę siłki na pisanie
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Ta schiza towarzyszyła mi w pierwszej ciąży, pracowałam do 37tyg i bałam się, że na oczach menadżerów chluśnięHej ciężarówy;-)
Wróciłam z utaczania krwi - OSTATNI RAZ:-):-):-):-)
Wyniki popołudniu.
Ostatnia wizyta u ginki we wtorek i pozostanie już tylko czekać
Moja aktualna schiza to odejście wód np. w sklepie albo na ulicy, przy pierwszym dziecku wogóle mi nie odeszły tylko mnie przebili, a teraz popadam w lekkie paranoje. Co tak ze mnie chluśnie w mięsnym????
TRZYMAM KCIUKI ZA WSZYSTKIE DZISIEJSZE WIZYTY - POWODZENIA BABY![]()
![język :-p :-p](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/p.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![Rofl2 :rofl2: :rofl2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/rofl.gif)
Ja już pomału znowu zaczynam racjonalnie myśleć ale ochoty na porządki nadal brak
![No :no: :no:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/no.gif)
![Sorry :sorry: :sorry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/sorry2.gif)
Wymyślam sobie, że jednak się przeprowadzam. Wierze w potęgę myśli
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)