reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki 2010 !!

Witam Was kobietki ale sobie dzisiaj pospałam, ale to chyba przez ta pogodę wstałam o 12:00:szok: Jak wstałam o 5 wyprawić M w delegacje to później nie mogłam się podnieść..heheh. I znów zostaliśmy z maluszkiem sami prawdopodobnie do Świąt:-(. Mam strasznego lenia dzisiaj:eek:

Najserdeczniejsze życzenia urodzinowe dla Ciebie Patrysiu!!!



 
reklama
Witam się porannie :)
i poniedziałkowo ;)

Ja coś ostatnio już nie moge spac - dzisiaj w nocy po 1,5 h turlania się z boku na bok poszłam sobie spac do drugiego pokoju żebym miała więcej miejsca i nie budziła męża i jakoś po kolejnej godzienie wkońcu zasnęłam ! nieodsyć ze w nocy jakoś na złosć odechciewa mi się spac to jeszcze jak tak leże to zaczynam myślec o porodzie i już wogóle nie mogę zasnąć esh..... dobrze chociaż nie nic mnie nie boli hihihih ;-):tak:

Wczoraj byłam na świątecznych zakupach i już wszystko mam - tzn takich zakupach typowo spożywczych :) wszystko upakowałąm do spiżarni i niech czeka na święta - po 2 godzinach zakupów miała tak wymieszane w tyłku że koniec świata ! ale wolałam to zrobić teraz niż jak się na powaznie zacznie świąteczny szał ! bo wtedy jakbym miała stać godzine w kolejne to bym zagryzla chyba wszystkich dookoła :laugh2::-D

myśle jeszcze co z prezentami czy pochodzić po mieście i pokupowac czy może zamówić na allegro - tylko nie wiem jak z nasza pocztą - czy dojdą do wigili te prezenty bo już mówią w wiadomościach że poczta nienadąrza ! :szok:

dzisiaj jade odebrac wyniki na paciorkowca do szpitala - mam nadzieje że wszystko bedzie oki :)
a już w czwartek znowu do ginekologa juuuuuuhu i będe miała USG i wkońcu sie dowiem ile mała wazy bo ostatnio to ją mierzył w 30 tygodniu i miałą 1600 g teraz może już koło 3 kg mieć :-D

Witajcie!

A mnie już wczoraj wieczorem, a potem dziś rano wkurzyła taka laska na innym forum- wrrrrrrrrrrr
był wątek o ścinaniu włosów w ciąży i o zabobonach, więc napisałam, że nie wierzę w takie gusła, a ta napisała że to są fakty i kobiety same decydują czy ścinają włosy, podcinają itd... ale
jej dziecko pierwsze umarło bo właśnie pofarbowała włosy i podcięła czy coś.... i napisała to dziewczynie, która właśnie wróciła od fryzjera....
i naskoczyłam na mnie jak nie wiem.... wrrrrrr, a ja dałam się wciągnąć w tą dyskusję, ale potem zauważyłam, że laska nie umie czytać ze zrozumieniem więc odpuściłam..ale co mi humor zepsuła to zepsuła....

ciekawe ciekawe.....ja już ze dwa razy farbowałam włosy a u fryzjera w czasie ciąży z 5 razy na pewno byłam chociażby się uczesac a Amelka ma sie doskonale !
ehhhhh jakby tak na wszystkie zabobony zwracać uwagę to by sie kobieta w ciąży z domu nie mogla ruszyć ! co tam z domu !! z łóżka najlepiej :eek::happy:

paula powodzenia na wizycie - oczywiście czekamy na relacje co i jak i wogóle :tak:

PATRYSIA stooooo lat stooooo lat niech żyje żyje naaaaaam - słowa są - podkład muzyczny niestety sama musisz sobie zanucić hihi ;-)

Patrysia nie wiem czy Ci skladalam zycznia jak nie to wszystkiego najlepszego duzo zdrowka!!!

no ciekawa jestem ktora z nas poleci rodzic ja tam juz nie czekam az tak bardzo do stycznia co ma byc to bedzie, wazne dla mnie aby urodzil sie babelek zdrowy a juz chcialabym go przytulic i pocalowac.

hehe ja moge być pierwsza - ja już chyba powili zaczne sie na kolanach modlić o szybki poród bo mam serdecznie dosyć :laugh2: juz chce być rozpakowana i z dzidziolkiem przy piersi :) dlatego tak pisze bo mam złe przeczucia że na same święta mnei naciśnie - a chyba nikt by nie chciał wigili samotnie spędzac w szpitalu :szok:

Jola.24 mnie też wzięło na serduszkowanie ostatnio...tylko szkoda że tego mojego wogóle hehehehee :laugh2::-D:laugh2:

kurcze też tak rozmyślam o tej herbacie z malin i wiesiołku i myśle i czytam i zastanawiam się czy to faktycznie coś daje....

a co do tygodni to też myślę że wspisuje się i ważne są te skończone. np ja mam 36 i 2 dni czyli defakto leci mi 37 tydzień ale skończony jest 36 !

nadrobiłam zaległośći i zabieram się teraz za sprzatanko - bo coś mi warstwa kurzu ostatnio sporoa urosła w pokoju hihihi :)
Musze też na uczelnie troszke się pouczyć co bym takich tyłów nie miała - bo obiecałam sobie ze wszystko pozaliczam jeszcze przed porodem zebym póżniej w nowym roku miała spokoj i czas dla Amelki an ie jeszcze uczelnią się martwiła :)
 
Patrysia nie wiem czy Ci skladalam zycznia jak nie to wszystkiego najlepszego duzo zdrowka!!!

.



Najserdeczniejsze życzenia urodzinowe dla Ciebie Patrysiu!!!

PATRYSIA stooooo lat stooooo lat niech żyje żyje naaaaaam - słowa są - podkład muzyczny niestety sama musisz sobie zanucić hihi ;-)
dziękuje:-)
dziewczyny nie pisać tyle bo pojechałam bo wyniki i już muszę nadrabiać kilka stron ;-)wyniki mam dość dobre jak na brak brania witamin nie wiem tylko czy płytki krwi mają duże znaczenie bo mam poniżej normy a hemoglobina 12 czyli na granicy ale i tak chyba nieźle ;-)

u mnie gin zawsze sie pyta o skończony tydzień czyli teraz mi wpiszę 35 :tak:

tak piszecie o tych liściach malin że może i ja sobie wypróbuję pić zobaczymy z córą nie piłam bo forum nie czytałam ;-):-D

moja mała w brzuszku ma właśnie czkawkę nic uciekam sprzątać
no to dobrze że wyniki są ok:tak:co do liści malin ja piłam w pierwszej ciązy hmm a czy coś pomogło sama nie wiem:-pbo i po terminie byłam a i tak nic się tam niechciało robic ale też i może to dlatego że za krótko piłam:tak:a smak ma bleeee:cool2:
A moja ginka jesli chodzi o tygodnie wpisuje skonczony tydzien plus ile jest dni.
teraz na ostatniej wizycie też mi tak gin wpisał bo i pewnie teraz chce być dokładniejszy bo tak czy siak poród jest coraz bliżej to i dokładniej pewnie chce wiedzieć co i jak:tak:
 
No fakt z tymi tygodniami to też mam dylemat, ale termin u Gina i na suwaczku mam taki sam wiec przyjmuje to za prawidłowy. Ja dziś zaczęłam sprzatanie po remoncie, HORROR! Wszędzie biały pył i plamy po farbie:wściekła/y:
Kaja powodzenia z remontem:szok:
Co do skurczy to teraz nie wiem czy to skurcz czy dzidzia sie wypina i tak mi sie brzuchol napręża:eek:
Dla poprawy nastroju opowiem Wam co dziś" madrego "zrobiłam:zawstydzona/y:
Mój M od roku nie palił i ostatnio zaczął znowu popalać , a będąc w ciaży wiecie ze węch mamy wyczulony normalnie jak psy. Jak sie go pytam to cos tam bąknie ze ktoś go poczęstował i ze on nie kupuje bo nie pali wiec nie musi itp, itd.....Dziś przechodząc koło jego kurtki zajrzałam do kieszeni:)zawstydzona/y:) a tam cała paka L&M ów, wiec wzięłam i wlałam do środka cały olejek waniliowy ( zaznaczam że jest to zapach jakiego nienawidzi). Po jakiejś godz wraca z garażu i bez słowa obydwoje zaczynamy sie śmiać,( no nie wyrzymałam) i mówi :
-"żeby chociaż jeszcze pomarańczowy, albo piernikowy to bym sobie na święta zostawił , atak do śmieci..:-D"
-po czym się jeszcze pochwalił, ze będac nieświadomym poczęstował kilku kolegów którzy podjechali coś tam z garażu pozyczyć i oni dopiero mieli z niego ubaw, nie powiem trochę mi to poprawiło humor ( jak na skorpiona przystało):tak:
 
Ja mam wizyte 16-go, czyli jeszcze niecale 1,5 tyg.
Ciekawa jestem ile maly bedzie wazyl. Mam nadzieje, ze jakie 2,4 kg najmniej.
Ja mojemu synkowi pozwalam pchac sie na swiat najwczesniej od 10 stycznia z waga minimum 3.300 kg i ani grama mniej.

Aha, ktoras pisala o tym, ze ma dylemat z imieniem. Nie przejmuj sie. Ja moze nie tyle co dylemat mam, ale u mnie imie to temat tabu i prawdopodobnie oboje unikmy tego tematu. Czasem tylko jedno do drugiego powie, musimy wreszcie jakies imie wybrac. Drugie przytaknie, ze tak. I na tym praktycznie koniec;-)
Ja mam cicha nadzieje, ze w koncu uda mi sie z tym Matteo.
 
Hej laski
Witam w paskudny poniedziałek :tak: i mimo niepogody życzę miłego dzionka.
U mnie skurcze od 2 dni takie, że 100 razy dziennie myślę że rodzę;-)


dziewczyny nie pisać tyle bo pojechałam bo wyniki i już muszę nadrabiać kilka stron ;-)wyniki mam dość dobre jak na brak brania witamin nie wiem tylko czy płytki krwi mają duże znaczenie bo mam poniżej normy a hemoglobina 12 czyli na granicy ale i tak chyba nieźle ;-)

u mnie gin zawsze sie pyta o skończony tydzień czyli teraz mi wpiszę 35 :tak:

tak piszecie o tych liściach malin że może i ja sobie wypróbuję pić zobaczymy z córą nie piłam bo forum nie czytałam ;-):-D

moja mała w brzuszku ma właśnie czkawkę nic uciekam sprzątać

Niska ilość płytek krewi jest przeciwwskazaniem do zewnątrz oponowego znieczulenia:tak:


Patrysiu wszystkiego wszystkiego najlepszego:-):-)
 
Dziewczyny czy każda z Was miała lub będzie miała robiony posiew z szyjki?? :eek: Moja ginka jest chyba inna bo ja pierwsze słyszę, że to jest potrzebne i że w ogóle się takie coś robi :eek: I jeszcze kiedy trzeba zrobić ostatni test na przeciwciała?? Ja mam skierowanie na ostatni ale zawsze ginka każe mi robić tuż przed wizytą badania no a teraz chcę jechać do niej wcześniej bo jak już pisałam nie wiadomo kiedy po Nowym Roku zacznie przyjmować. Tzn będę 3 tygodnie po ostatniej wizycie a nie jak zawsze 4 :eek: czy tydzień robi różnicę jeśli chodzi o te przeciwciała??
 
Witajcie laseczki po weekendzie:-D:-D:-D

Ja miałam super udany. Mąż wrócił z delegacji i tak byliśmy za sobą stęskniliśmy się, ze o was to wcale nie myslałam, tylko cieszyłam się, że mam chłopa w domu:-p:rofl2: i mam do kogo się odezwać, bo już do psa gadałam:-p:-p:-p
Ostatnio przed jego wyjazdem były burze z piorunami, także troche odpoczynku od siebie dobrze nam zrobiło:-D:rofl2:

zaraz spróbuje chociaż z grubsza zoriętować się, co tam u Was. Wszystkiego nawet nie próbuje nadrobić - taka tu mega-produkcja. Zadna nie rodziła?????:rofl2::-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Patrysiu NAJLEPSZEGO !!! SAMYCH RADOŚCI KOCHANA !!!

Patrysiu wszystkiego wszystkiego najlepszego:-):-)
dziękuje:-)
Dla poprawy nastroju opowiem Wam co dziś" madrego "zrobiłam:zawstydzona/y:
Mój M od roku nie palił i ostatnio zaczął znowu popalać , a będąc w ciaży wiecie ze węch mamy wyczulony normalnie jak psy. Jak sie go pytam to cos tam bąknie ze ktoś go poczęstował i ze on nie kupuje bo nie pali wiec nie musi itp, itd.....Dziś przechodząc koło jego kurtki zajrzałam do kieszeni:)zawstydzona/y:) a tam cała paka L&M ów, wiec wzięłam i wlałam do środka cały olejek waniliowy ( zaznaczam że jest to zapach jakiego nienawidzi). Po jakiejś godz wraca z garażu i bez słowa obydwoje zaczynamy sie śmiać,( no nie wyrzymałam) i mówi :
-"żeby chociaż jeszcze pomarańczowy, albo piernikowy to bym sobie na święta zostawił , atak do śmieci..:-D"
-po czym się jeszcze pochwalił, ze będac nieświadomym poczęstował kilku kolegów którzy podjechali coś tam z garażu pozyczyć i oni dopiero mieli z niego ubaw, nie powiem trochę mi to poprawiło humor ( jak na skorpiona przystało):tak:
:laugh2::laugh2::laugh2: to się M zdziwił:laugh2:
 
Do góry