Witam brzuchatki :-)
Wczorajsze zaległości nadrobione
Widzę, że gotowość porodowa rośnie ;-) U mnie niewiele brakowało, a mogłam urodzić wczoraj

ginka się pomyliła i zamiast skierowania na wymaz z pochwy napisała skierowanie na wymaz z szyjki macicy ... dobrze, że pielęgniarka kumata i powiedziała, że wymazu z szyjki mi w życiu nie zrobi, bo to grozi przebiciem pęcherza i wywołaniem porodu

podziękowałam za 'usługę' i zrobiłyśmy jednak wymaz z pochwy ;-)
Dziś rano robiłam resztę badanek ... i w szoku jestem, bo wyniki znowu lepsze niż poprzednio :-) teraz zostaje tylko czekać na wizytę ... jeszcze 10 dni :-

-

-(
A teraz moja córcia uprawia gimnastykę artystyczną ... rączkami łapiemy za pęcherz, nóżki wbijamy w bok ... koci grzbiet i sprawdzamy jak głęboko da się wepchnąć tyłek pod żebra ... AUĆ
Asiax, leż kochana i odpoczywaj ... na pewno uda się dotrzymać nie tylko do 9.12 ale znacznie dłużej
malga191, witaj !!! Nareszcie jakaś krakowianka !!! :-) gratuluję córci i cieszę się, że problemy macie już za sobą

gdzie będziesz rodzić???
agagsm, super wieści ... jednak nie ma to jak siła woli :-) uparłaś się na styczeń i styczeń musi być
Paula3, dobrze, że udało się 'zaliczyć' tą szkołę rodzenia ... 11.12 już lada moment, więc zapomnij o skurczach i pakowaniu, zaciskaj nogi i wyperswaduj Zuźce takie psoty ;-)
Sylwia100, głowa do góry !!! szyjka na pewno da radę ... i dzidziuś też !!! nawet jak się zdecyduje 'wyskoczyć' trochę wcześniej, to jest już przecież duży i silny!!!
Chyba pisałaś kiedyś, że sama urodziłaś się w 33 tyg ... i jaka laska z Ciebie wyrosła :-):-):-)
anulka!!!, super, że malutkie ładnie rosną i wszytsko u Was dobrze
roxeen, fajnie, że Borysek zdrowo rośnie i przybiera ... a wynikami się nie martw ... mały na pewno wysysa wszytsko, co mu potrzeba
nadiusia,
karina1989, witajcie i gratulacje :-)