reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniówki 2010 !!

;-);-)Witam ^wieczornie , u mnie chumor do kitu , m mial przysc o 18 a go nie ma .jak sobie mysli , ze bedzie przychodzil do domu jak Nicol bedzie spac to ja biore rozwod, bo po co mi ktos na kim nie mozna polegac a ja mam mu jeszcze prasowac , pras i moze du...y dawac a co w zaian kurcze ja jestem w 30 tyg ciazy a zapierdzilam jagbym na jakims akordzie byla wszystkim dogodzic , a kto dogodzi mi.:-):-D
 
reklama
Ja też nie wiem ile powinno być tych ruchów ;-)swoją drogą nie chce mi się liczyć. Zdecydowanie są inne i wcześniej, jest ich mniej ale mocniejsze. Natomiast rabnięcie w pęcherz czuję wyłącznie jako natychmiastową ewakuację do toalety. Czasem czuję jakieś świderki, czasem pchnięcie, czasm bombnięcie ... :-D ale nazewnictwo.
labamba - ja też mysle, że z cynamonem to cynamonowe ciasteczka pyszne można zrobić a pierniki muszą mieć korzenne różne - kolendra, goździki, kminek, ziele angielskie, gałka muszkatołowa, cynamon, gorczyca, liść laurowy, majeranek (no nie pomyślałabym) - możesz sobie umieszać - spisałam ci z przyprawy korzennej dr Oetkera ;-)
jola.24 nie schizuj ;-) co prawdfa ja też na widok myszy szału dostaje ale pamiętam w starym domu mieliśmy ich mega ilość i mama mi opowiadała, że jak była z moja siostrą w ciązy to z tatą wprowadzili się do mieszkania w którym małe myszki zdjemowala z okien tyle ich było - wrrrrrr :szok::shocked2: i jakoś siostra nie ma znamion - toż to bujda - spokojnie.
Wyślij kogoś do góry z łapką i siedź spokojnie aż się złapie :-D
 
no to nadrabiam to co nadrukowałyście ..... :)

Sylwia100 nie bój żaby....ja tez już dobijam do 14 kg na plusie ! wole nawet nie wchodzić na wage i się nie upewniać :-D
Co do twardnienia brzuszka to mi też czasami twardnieje jak się za dużo ruszam w ciągu dnia - myśle że na tym etapie ciąży to całkiem normalne, wkońcu nasz organizm musi się już szykować do porodu i macica się ćwiczy :) także jeśli nie jest to zaczęste to nie ma się o co bać :)

macy dzięki za porady co do karmienia - na pewno się przydadza bo ja jestem w tym temacie kompletnie zielonista :shocked2:

karoli4 - no więc u mnie różnie z tym - czasem chodze 2, 3 razy dzienni edo kibelka za potrzebą a czasami raz na dwa dni co jest męczące bo później wiadomo gdzie jestem całą obolała - myśle że duże ma znaczenie co jemy i w jakich ilościach. ale z reguły w ciąży ma się raczej problemy z wypróżnieniem zwłaszcza w ostatnim trymestrze gdzie dziecko naciska nam na wszystko a po drugie znacząco spowalnia się metabolizm aby jak najwięcej substancji odżywczych nasze dziecko zdążyło wchłonąć zanim je wydalimy :tak:

Dorcia ja ostatnio też czułam jakby mała mnie kopała w samej pochwie - tak na wierzchu hehehe - baaardzo głópie uczucie fuuuuuj

Beti81 nie przejmuj sie - widocznie Twoje maleństwo tez ma dzisiaj leniwca i dlatego isę mniej rusza - tak jak to i z nami jest - w jeden dzień power w drugi opipiała jestem :tak:

Joasia dobrze że dałaś jakiś znak życia bo już Cię dawno nie było ! obyś się lepiej czuła i mnie zamartwała ....

Golanda łącze się z Tobą w bólu ja ostatnio tez nie moge się wyspać, w nocy wszystko mnie boli, jak nie noga to biodro, jak nie biodro to plecy i tak w kółko - a przerzucanie się na drugi bok jest katorgą - czasem za szybko się zadam i wtedy bardzo brzuszek zaboli :-(

kacha_wawa wracaj nam szybko do zdrowia - dosyć tego kichania i prychania ! Oliś tez niech już zdrowieje :tak:

dormark nie denerwuj się - nier jesteś sama ! tak to z tymi facetami jest - ale pomyśl że gdyby nie Twój M to skąd byś brała pieniążki na wyprawkę dla bobasa...wkońcu to teraz oni nas utrzymują . my mamy syndrom wicia gniazda a faceci też mają taki syndrom i przez to pracuyją więcej żeby jak najlepszy byt zapewnić swojej rodzinie - powinniśmy to docenić :tak: wkońcu nikt dla przyjemności nie siedziw pracy ......

uuuuf udało mi się nadrobić większość :) za pominięcie jakiejś ważnej kwesti z góry przepraszam - ale mi to jakoś z każdym centymetrem w brzuchu ubywa w głowie hyhy i ciężko mi się skupić :)

lece się połozyć koło M i pooglądać tv bo biedulek tak sam leży :-)

Miłego wiczórka życzę :happy:
 
jeżeli chodzi o ruchy to ja u siebie zauważyłam pewną prawdłowość, pewnie zależy to od mojego trybu życia:-D
1, Rano- punktualnie o 6.00,:-D
2, po śniadanku,:-p
3, później w dzień różnie bywa- często jak jestem aktywna to do godz.15-16 nie czuje nic :shocked2:
4, następnie dzidzia daje znać o sobie koło 18 - ogląda ze mną brzydule:-D
5, potem odzywa się między 20 a 21.:-D po kolacji:rofl2:
6, a najbardzaiej rozrabia nocą:-D:rofl2:
 
Moje dziecię też najbardziej rozrabia nocą. A najbardziej mnie rąbie (przydatne słowo Kaja;-)), jak leżę na boku. Ja ruchów nie liczę, bo niezależnie czy 10 po jedzeniu, czy w ciągu trzech godzin, małą wyraźnie czuję. Ale jakoś chyba w górę powędrowała, bo w nocy już tak często nie wstaję, nawet po wypiciu wieczorem dwóch herbatek. A z ciasteczkami, to pewnie racja, że do pierniczków więcej trzeba wymieszać, ale czasami z braku laku, dobry kit.;-) Sama muszę sprawdzić, czy mam przyprawę korzenną
 
Obiecuje poprawę :-) No i wrzucę numer na prywatnym w razie "w" :-)

Nie powiem, że się nie martwię swoim stanem, bo z Oliwią tak się nie czułam... wiem każda ciąża jest inna, ale ja na prawdę czuję sie jak kaleka, nie mogę nic zrobic, każde schylenie sprawia mi ból. A przecież ciąża to nie choroba, Mąż niby rozumie ale ja wiem, że nie rozumie.... bo inne kobiety w ciąży tak nie mają...

jak widzisz nie kazda ciaza przebiega cudownie, nie patrz na INNE kobiety bo sa rozne przypadki a maz napewno Cie rozumie przeciez nie musisz skakac jak baletnica, wystopuj troszke nie przejmuj sie az tak bardzo!


Asiowo :no: to nie Paula:sorry:

Beti81 Gratuluje decyzji co do SN:tak:

kacha_wawa Walczcie wytrwale z ta choroba, trzymam kciuki:tak:

kacha_wawa to lez i wypoczywaj, ja tez sie glowie z laktatorem, moja pani doktor powiedziala zeby nie kupowac bo to nigdy nic nie wiadomo z tym karmieniem, wiec czekam:-)

agagsm Tak tak tak masz racje, dzieki:-)

Dziewczyny zlapala mnie schiza. Chyba mamy w domu mysz a ja slyszalam ze jak sie przestrasze to dziecie moze miec znamie w jakims miejscu, caly czas o tym mysle i sie stresuje. Czy wy tez to slyszalyscie???:sorry:

ach to takie zabobony ze niby jak sie zobaczy mysz i dotknie np za udo to dzidzia w tym miejscu bedzie miec tzw. "myszke" brednie ja tam bardziej boje sie pajakow kapec leci szybciutko jak tylko jakiegos znajde:-D kiedys mialam szczura domowego i mysz na mnie wrazenie nie robi;-)



Macy ja slyszalam ze 8-10 ruchow przez godzine po jedzeniu. ale mloda juz sie rusza nie kopie coprawda jakos super ale czuje jak tam sobie pelza:-D poza tym zjadlam wlasnw truskawki ktorych nie lubi wiec powinna sie odezwac;-)

no tez tak wlasnie slyszalam, pewnie jak ich nie lubi to zaraz Cie skopie bo zeberkach:-D napisz jak Cie beda bolec;-)


;-);-)Witam ^wieczornie , u mnie chumor do kitu , m mial przysc o 18 a go nie ma .jak sobie mysli , ze bedzie przychodzil do domu jak Nicol bedzie spac to ja biore rozwod, bo po co mi ktos na kim nie mozna polegac a ja mam mu jeszcze prasowac , pras i moze du...y dawac a co w zaian kurcze ja jestem w 30 tyg ciazy a zapierdzilam jagbym na jakims akordzie byla wszystkim dogodzic , a kto dogodzi mi.:-):-D

a po co tak zapierdzielasz wyluzuj troszke i nie dogadzaj wszystkim z jakiej racji a co Ty wol jestes?;-) raczki maja i wiedza jak ich urzyc!!!

no wkoncu uporalam sie z prasowaniem ciuszkow, szok moj maly ma tyle ciuchow, komode musimy kupic bo u nas w szafie sie nie miesi.
A z ta waga to nie wspominajcie juz, u mnie 13kg+ :szok: niedlugo jak tak pojdzie dobije 70kg. A tu diabetolog zaleca wiecej jesc zwarjuje :no:

a propo pierniczkow macie jakis dobry przepis jeszcze nigdy nie pieklam a ochota naszla wielka
 
Obyscie mialy racje ze to zabobon bo ja juz jak chodze to w dol nie patrze zeby jej nie zobaczyc:sorry:

Co do ruchow dzidzi to ja caly dzien czuje tzn nie non stop ale jak usiade to sie maly wypina z prawej strony szczegolnie i nozki w zebra wsadza:-D:-D ale mialam tez taki okres ze dwa dni rawie nic tylko takie lekkie muskanie nie czulam prawie nic tylko takie lekkie muskanie tez schizowalam wtedy:tak:
 
Kobitki Wy tak o tych piernikach, a za mna chodza takie pierniczki z cukierni,takie na wage kupowane, twarde:)mmmmm, dzis w mojej cukiernio-piekarni przyblokowej niestety nie było:( a dalej nie chciało mi sie chodzic:)
 
Pamiętam jak moja babcia zarabiala ciasto na pierniki właśnie miesiąc przed świętami. Wielka micha! Ciasto leżało w zimnym pokoju i czekało na wielki dzień wykrawania i pieczenia - wow - ale mi się dzieciństwo przypomniało.

Przepisów na pierniki jest mnóstwo, ja sama co roku piekę kilka wersji plus ciasteczka różne korzenne - lubię urodzaj na święta i obdarowuje wręcz rodzine takimi cudami.

W tym roku też coś upiekę ale jeszcze czas... babcinego przepisu nie stosuje.
Ta stronka jest cudowna Pierniki i pierniczki
Na pewno coś tu wyprobuję.
 
reklama
Do góry