Gosieekk
Fanka BB :)
Ja mam pytanie. Moja kuzynka chce mnie zatrudnić, żebym po porodzie miała macierzyński i wychowawczy. Czy może? I czy nie jest już za późno?? Dodam że nigdy nie pracowałam, mam tylko 9 miesięcy stażu.

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
toooż to szok !!!
Wiecie kto własnie u mnie był..... KONTROLA Z ZUS'u !!!
ale się zdziwiłam jak drzwi otworzyłam - dobrze że byłam akurat w domku a nie na uczelni bo by kaszana była !
uuuuuf naszczęście tylko musiałam jakiś papierek podpisac że byłam w domku i sobie poszli ! mieliście też takie kontrole?
poza tym strasznie niewygodnie mi sie juz siedzi. nie moge normalnie usiasc tylko musze sie tak zsuwac zeby jakos chwilke wysiedziec.najgorsze to ze w spodniach zaczelo mi byc ciasno (do tej pory nosilam stare dzinsy biodrówki tylko zapinalam je na gumke a teraz juz tak za bardzo nie jest wygodnie odkąd ten brzuch niżej). jejku niech juz bedzie ten styczen![]()
Dziewczyny mam dwa pytania (jesli już wczesniej omawiałyscie te tematy to sorki że się powtarzam:-)):
1. Czy też juz macie siarę w piersiach?
2. Czy wybrałyscie juz wózki? Ja rozglądam się od miesiąca i mam coraz większy metlik w głowie!
Goland według wszystkich kalendarzy wychodzi mi na 1 stycznia ale moja ginka wpisała mi na 4 stycznia termin.
Antoś jest taki duży może dlatego, że im my jesteśmy duzi, ja mam 181 cm, a mój R ma 187 cm.
toooż to szok !!!
Wiecie kto własnie u mnie był..... KONTROLA Z ZUS'u !!!
Jeśli mi by mąż tak powiedział spakowałabym manele i wyprowadziła się. Nawet jak tak zrobisz, to zadzwoni i poprosi żebyś wróciła, nie wierzę ze nie zmięknie. A jak nie zmięknie to znaczy, że nie jest Ciebie wart!!No to mnie zaskoczył... Zadzwoniłam, powiedziałam: Daje ci ostatnią szansę, mam wyjeżdżać?" On powiedział "jedź gdzie chcesz" i się rozłączył. Boje się że to koniec, że nie wytrzymał tego napięcia i całej sytuacji. Teraz już nie wiem co robić na prawdę nie wiem