reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniówki 2010 !!

Dziewczynki, nie mogę nic napisać na społeczności, od wczoraj miałam problem z logowaniem, musiałam zmienić hasło, a dzisiaj pojawia się taki komunikat
Your submission could not be processed because the token has expired.
Please push the back button and reload the previous window.
i nic się nie da zrobić, może wiecie o co chodzi?
Jeszcze suwaczek cofnął się o 5 tyg.
ASIAX - u mnie wszystko działa.

Dorcia, ale mi ochoty narobilas na cappucino. Nie wyrobie i musze isc do baru.
Karoli, ja też zazdroszczę - na pocieszenie zrobilam sobie drugą rozpuszczalkę z mlekiem.
Powiem wam ze z 5-6 dziennie przed ciążą, piję 2 delikatne - uważam to za sukces. Myslę, że moj synek do kawki się przyzywczail - choć wiem, że to za mądre nie jest. To chyba moj jedyny "grzech" - jem dobrze, uważam na siebie, żadnych leków itd...
Czy myslicie, że jak bede karmić mogę podtrzymać moje tradycje? :szok:Chyba mały przywyczajony do kofeiny bedzie co? :-D:szok:

Wczoraj zaplacilismy pierwsza kase architektowi za adaptacje projektu i wszystki pozwolenia. Na wiosne ruszamy z fundamentami:)) mam nadzieje ze mój skąpy mąż nie będzie przeliczał wszystkich wyjazdów na pustaki... mam nadzieje ze będą jeszcze wyjazdy:)
Życze aby nie przyeliczał bo budowa domu to studzienka bez dna. My mieskzamy w nowym domku 5 lat i ciągle coś nie skończone - pewnie już nie bedzie jak tyle się dało bez życ :-D
 
reklama
Witam porannie :)
Ja już też po śniadanku i czas najwyższy zabrać się za nauke ale jak mi sie nieeeeeeche to szkoda gadac . mam do przetłumaczenia 7 stron artykułu angielksiego na polskie - czysty jezyk techniczny i niestety nie daje rady :-(ciężko widze to zaliczenie w czwartek - a jak wrzuciałam w tłumacza to farmazony wychodza takie że hej....

Paula Twój facet zachował sie niesamowicie ! tylko pozazdrościc. i oby to przebudzenie zostało mu juz do końca .....

Tak jak pisałam wczoraj mój wspaniały M dzisiaj walczy z wspaniałym kacem po wczorajszym pepkowym hahaha - ładną miał bombke !!! :-D

życzę dziewczyny Miłego dzionka a ja ide płakac nad artykułem :-(
 
Ja po sniadanku.
Dorcia-narobililas mi tez ochoty na capucino ide sobie zrobic .
U mnie tez sloneczko wiec potem spacer Nicol juz sie ´mnie pytala czy idziemy dzis na dwor.
 
Karoli, ja też zazdroszczę - na pocieszenie zrobilam sobie drugą rozpuszczalkę z mlekiem.
Powiem wam ze z 5-6 dziennie przed ciążą, piję 2 delikatne - uważam to za sukces. Myslę, że moj synek do kawki się przyzywczail - choć wiem, że to za mądre nie jest. To chyba moj jedyny "grzech" - jem dobrze, uważam na siebie, żadnych leków itd...
Czy myslicie, że jak bede karmić mogę podtrzymać moje tradycje? :szok:Chyba mały przywyczajony do kofeiny bedzie co? :-D:szok:

Ja normalnej kawy nie moge znowu pic, tak jak na poczatku. W domu nie robie juz, tylko chodze do baru na cappucino bezkofeinowe (bo po normalnym cappucino z espresso z normalnej kawy dostaje palpitacji serca:szok:).
A kawe doilam w czasie egzaminow i przygotowan do obrony.
 
Witam Was:tak:
paula3, to super że wszystko się wyjaśniło, życzę aby na długo:tak:
ASIAX, wytrzymaj jeszcze trochę, to już końcówka. Co do problemów z logowaniem zwróć się do kórejś z moderatorek:tak:
Paula az sie poplakalam jak czytalam...Oby Twojemu narzeczonemu rozum wrocil na stale.Trzymam kciuki.


U nas dzis szaro.buro i popaduje sobie.Pan maz zaspal nieco wiec musialam isc psem....I gruchnelam na blocie ze ziemia zadrzala..Cholercia obawiam sie,ze zwichnelam nadgarstek:-(Na razie puchnie,zrobilam sobie oklad i obserwuje,jak nie przejdzie jade do szpitala.Potrzaskalam tez doope...Okruch sie wystraszyl bo najpierw az zamarl a potem tak zaczal kopac,ze wstac nie umialam,pies stal nade mna i ziajal mi w twarz a na glowe lal mi sie deszcz bo kaptur mi sie zsunal jak padlam...Co za piekny poczatek dnia;-)Moj B. sie przejal biedny,ma wyrzuty sumienia i zakazal mi dzis juz cokolwiek robic...Wcale sie nie zdziwie jak zaraz stanie w drzwiach...
Aleś narobiła, trzymam kciuki aby nic poważnego:zawstydzona/y:
Ja z rana się wściekłam bo zapomniałam, że dzisiaj przylatuje do Dublina tylko na jeden dzień moja koleżanka z którą dawno się nie widziałam i bardzo chciałam się spotkać, a tu lipa bo mam wizytę w szpitalu i jeszcze na rehabilitację jadę:wściekła/y: Zupełnie zapomniałam, że to dziś:wściekła/y:
 
Witam poranie:-)

Paula gratuluje przemiany mężczyzny i życzę aby trwała wiecznie.

Ja od rana czuje się fatalnie. Wróciła mi alergia i ciurkiem mi leci z nosa.
Idę zaraz zjeść śniadanie bo chyba czas najwyższy.

Miłego dnia kochane kobietki
 
Witajcie Kobitki
Ja dziś zostałam w domu - wstałam rano i strasznie boli mnie pośladek - nei mogę chodzić ... kołysze sie jak kaczka z nadwagą :eek::eek:

Mnie czasem boli też pośladek po wstaniu :tak:

Witam poranie:-)

Paula gratuluje przemiany mężczyzny i życzę aby trwała wiecznie.

Ja od rana czuje się fatalnie. Wróciła mi alergia i ciurkiem mi leci z nosa.
Idę zaraz zjeść śniadanie bo chyba czas najwyższy.

Miłego dnia kochane kobietki

Widzę, że nie tylko ja mam dziś ciężki dzień, chociaż ja z innego powodu...


i sorka bo pomyliło mnie się i zrobił się drugi post....a powinnam to w poprzednim umieścić... czasem gapa ze mnie.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Dziendobry

Tez wczoraj T przyzadzil kapiel i tak sie zrelaksowalam ze prawie zasnelam a potem ogladalam film "Bij serduszko" i wylam jak glupia od razu dziwne rozne rzeczy sobie wyobrazalam:-(

Kaja_10 a wjezdzaj nawet dwiema walizkami:-D Ja zamierzam dwie torby wziac, dla siebie i maluszka:tak:

Omelka77 Dobre pytanie, wiek dorastania jest podobno najgorszy a z tego co sie orientuje to ty jeszcze masz okres buntu przed soba:tak: Dasz rade, instynkt macierzynski ci podpowie:-)

Beti81 No tez juz nie mam pojecia co z tymi uplawami, a co do pozycji to na siedzaca jeszcze idzie wytrzymac z nogami w gorze ale lezec to juz maskra, dlatego noce nieprzespane:tak: Moj T mowi ze przy kazdym ruchu w nocy jecze jakbym rodzic zaczynala i go stresuje:sorry:

Kubiaczka Gratuluje pomyslnego badania i zdrowego maluszka:-)

labamba23 Powodzenia na wizycie i koniecznie daj znac czy wszystko ok:-)

Omelka77 Ja siary nie mam:no: tzn mam jakies tam biale kropki ale nie leci mi tak zeby az bylo widac:sorry: A co do wozkow to ja dostalam graco od bratowej i ostatnio tylko fotelik dopasowalam do niego i jest git:tak:

dormark prawidlowo, nie daj sie:tak:

paula3 sie wzruszylam az:tak: Mowilam ze list to dobry pomysl bo nie dajesz drugiej osobie czasu na odpowiedz do momentu az wszystko przeczyta:tak: Niektorym z dziewczyn latwo sie mowi nie pisz, nie odzywaj sie, olej go ale moim zdaniem to do niczego nie prowadz a jeszcze pogarsza sytuacje. Mam nadzieje ze juz bedzie dobrze i bedziesz mogla sie spokojnie cieszyc koncowka ciazy a po porodzie bedziecie najcudowniejsza i najszczesliwsza rodzinka na swiecie:-)

ASIAX kurcze, odpoczywaj dziewczyno, pewnie dzidzia na jakis nerw uciska, moja znajoma tez tak miala, troche jej sie jeszcze pogorszylo bo przeszla na reke i oko ale za jakis czas odpuscilo. Nie przemeczaj sie i zwolnij to napewno przejdzie:tak:

Beti81 O kurcze, faktycznie biedna:no: Moze jakbyscie ja zabrali gdzies do jakiegos spokojniejszego miejsca gdzie by sie jej podobalo i ponownie by sie przekonala do spacerow? Zupelnie nie wiem co ci poradzic, to duzy piesio wiec szkoda zeby sie meczyla caly dzien w mieszkaniu:-( Trzymam kciuki zeby doszla do siebie:tak:

agbar77 no to mialas ladowanie:no: Oby nic powaznego z tym nadgarskiem. Uwazaj na siebie:confused2: Ja ze swoim raczej sama nie wychodze bo wtedy to on mnie prowadza a nie ja jego, na szczescie mieszkam w domku wiec otwieram drzwi i na ogrod biegnie bestia:-)

dormark No i u ciebie tez sie wszystko dobrze konczy:-)

Tysiolek i pewnie powtarza ze juz wiecej pic nie bedzie:-D

A moja znajoma wczoraj pojechala do szpitala na wywolanie porody, 1.5 tygodnia po terinie i nadal cisza, a ja sie niecierpliwe:sorry:

Milego dzionka , oooo 34 tydzien u mnie , jesli tak jest jak piszecie to za dwa tygodnie bede miala ciaze donoszona:-)
 
Dziewczyny kochane dziekuje za troske i dobre slowo.Jeszcze chcialam dodac ,ze pies niewinny- to ja slimok i sierota...Moj pies chodzi bez smyczy,wiec to nie on mnie pociaganl czy cos..Po prostu siakas takas niezgrabna sie zrobilam ;-)Zlamania raczej nie mam,bo oklad pomogl,boli tylko lekko i spuchniete nieco ale..bede zyc:-);-)
 
reklama
toooż to szok !!!

Wiecie kto własnie u mnie był..... KONTROLA Z ZUS'u !!!
ale się zdziwiłam jak drzwi otworzyłam - dobrze że byłam akurat w domku a nie na uczelni bo by kaszana była ! :wściekła/y:

uuuuuf naszczęście tylko musiałam jakiś papierek podpisac że byłam w domku i sobie poszli ! mieliście też takie kontrole?
 
Do góry