Pumpkin
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Wrzesień 2009
- Postów
- 595
Po wczorajszych rewelacjach jak poszłam spać, tak wstać nie mogłam. Spałam jakieś 16 godzin...
Do tego śnił mi się żłów Gosi, jakoś tak mi ten post w psychice głęboko usadowił. Śniło mi się, że żłów trzymał mnie za dłoń i razem sobie pływaliśmy w morzu.... Siła sugestii jest naprawdę ogromna. ;-)
Golanda - napisz jak po badaniu i jak waga bobaska. Sama jestem ciekawa czy taka sama jak mojej niuni.
Ania - Twoja niunia ma jeszcze czas, żeby szmery ustały. Rozumiem, że wolałabyś wcześniej niż później ale tutaj można być tylko cierpliwym. Mamy nie słuchaj bo takie "energetyczne wampirki" są straszne. Jeśli naprawdę ciężko Ci z tym żyć, puszczając mimo uszu, może pomysł Kazimiery z listem lub notatką do mamy okaże się pomocny. Trzymam kciuki. Co do zawodu nauczyciela to podziwiam ludzi, którzy mają do tego powołanie, bo to bardzo niewdzięczna praca. Czasami dzieciaki potrafią tak dać w kość i psychicznie wymęczyć, że szok....
Macy - Wszystkiego naj naj z okazji rocznicy. Mam nadzieję, że facet się opamięta w porę.
Dorciaa - Następnym razem jak będzie marudził daj mu czekoladkę i powiedz, że to podobno najlepszy substytut sexu. Ja Twojego męża trochę rozumiem, bo u mnie sytuacja podobna tylko odwrotna i sporo napięć to powoduje, ale nic nie usprawiedliwia fochów i chamskich tekstów. Poza tym, to ty jesteś "stroną uprzywilejowaną" w ciąży i niech on o tym nie zapomina. Z obiadkami bardzo dobrze, że dałaś spokój. Gotuj i sprzątaj kiedy masz ochotę a nie pod presją męża, bo wtedy tylko gorzej będziesz się czuła. Może właśnie mrożonki to dobry pomysł. Wypełnij lodówkę nimi a w razie gdy mąż zacznie się rzucać to mu powiedz, że chyba wie jak wrzucić mrożone pierożki na wrzącą wodę...
e_milcia - W ciąży z brzuszka trzeba dumnym być, zresztą nawet z dodatkowego tłuszczyku też! Ja się tego trzymam. A koleżance...cóż....tylko pogratulować wyczucia taktu...
Sandraq - Leż i odpoczywaj, skoro nie ma rozwarcia, szyjka nie skrócona to jeszcze nie tragedia. Może u Ciebie to przemęczenie po prostu? Trzymam kciuki żeby wszystko się unormowało.
Nie wiem czy wy też tak macie, ale ostatnio mam problemy jak siusiam.
Mianowicie, niby kończę siusiu i nic dalej nie leci, ale jak tylko wstanę z kibelka to leci taki "chlust" zupełnie poza kontrolą. Już nie chce mi się nawet liczyć ile razy musiałam się już myć i przebierać w tym tygodniu bo sobie tak spodnie zasikałam albo pidżamę.. Powoli zaczynam się czuć jak niedołężna..
agagsm - fajowo masz z położną...
Pasibrzuch - Dobrze, że się obróciła. Gratulacje. Wagę olej. Ja już nawet nie chcę na nią stawać bo powoli do 20 kg pewnie dobijam...
W pasie 96 cm, w biodrach 102 cm. Prawie jak klocek

Golanda - napisz jak po badaniu i jak waga bobaska. Sama jestem ciekawa czy taka sama jak mojej niuni.
Ania - Twoja niunia ma jeszcze czas, żeby szmery ustały. Rozumiem, że wolałabyś wcześniej niż później ale tutaj można być tylko cierpliwym. Mamy nie słuchaj bo takie "energetyczne wampirki" są straszne. Jeśli naprawdę ciężko Ci z tym żyć, puszczając mimo uszu, może pomysł Kazimiery z listem lub notatką do mamy okaże się pomocny. Trzymam kciuki. Co do zawodu nauczyciela to podziwiam ludzi, którzy mają do tego powołanie, bo to bardzo niewdzięczna praca. Czasami dzieciaki potrafią tak dać w kość i psychicznie wymęczyć, że szok....
Macy - Wszystkiego naj naj z okazji rocznicy. Mam nadzieję, że facet się opamięta w porę.
Dorciaa - Następnym razem jak będzie marudził daj mu czekoladkę i powiedz, że to podobno najlepszy substytut sexu. Ja Twojego męża trochę rozumiem, bo u mnie sytuacja podobna tylko odwrotna i sporo napięć to powoduje, ale nic nie usprawiedliwia fochów i chamskich tekstów. Poza tym, to ty jesteś "stroną uprzywilejowaną" w ciąży i niech on o tym nie zapomina. Z obiadkami bardzo dobrze, że dałaś spokój. Gotuj i sprzątaj kiedy masz ochotę a nie pod presją męża, bo wtedy tylko gorzej będziesz się czuła. Może właśnie mrożonki to dobry pomysł. Wypełnij lodówkę nimi a w razie gdy mąż zacznie się rzucać to mu powiedz, że chyba wie jak wrzucić mrożone pierożki na wrzącą wodę...
e_milcia - W ciąży z brzuszka trzeba dumnym być, zresztą nawet z dodatkowego tłuszczyku też! Ja się tego trzymam. A koleżance...cóż....tylko pogratulować wyczucia taktu...
Sandraq - Leż i odpoczywaj, skoro nie ma rozwarcia, szyjka nie skrócona to jeszcze nie tragedia. Może u Ciebie to przemęczenie po prostu? Trzymam kciuki żeby wszystko się unormowało.
Nie wiem czy wy też tak macie, ale ostatnio mam problemy jak siusiam.
Mianowicie, niby kończę siusiu i nic dalej nie leci, ale jak tylko wstanę z kibelka to leci taki "chlust" zupełnie poza kontrolą. Już nie chce mi się nawet liczyć ile razy musiałam się już myć i przebierać w tym tygodniu bo sobie tak spodnie zasikałam albo pidżamę.. Powoli zaczynam się czuć jak niedołężna..
agagsm - fajowo masz z położną...
Pasibrzuch - Dobrze, że się obróciła. Gratulacje. Wagę olej. Ja już nawet nie chcę na nią stawać bo powoli do 20 kg pewnie dobijam...
W pasie 96 cm, w biodrach 102 cm. Prawie jak klocek
Ostatnia edycja: