reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniówki 2010 !!

O Nadineczce ktoś ostatnio pisał, że musi leżeć, dlatego jej nie ma tutaj. Nikki też się martwię. Napisałam do niej wiadomość tydzień temu, ale nie odpisała. Już dawno jej tu nie było. Mam tylko nadzieję, że u niej wszystko w porządku.
Nadineczka ma komputer na piętrze po schodach a ma zakaz chodzenia :sorry:
Nikki też musi leżeć z tego co ostatnio Patrysia pisała nie wiem jak teraz ,wiec dziewczyny do nas nie zaglądają :sorry:

Przede wszystkim cześć dziewczyny ;-)

nadrobiłam wątek ale coś mi sie cytowanie pokiećkało wiec nie odpiszę bo sama się zgubiłam :eek:

od rana zasuwałam do apteki bo mi się przypomniało że jutro zamknięte wszystko a pojemniczków mi brakło hihi wiec musiałam dziś jechać na badania a tam kolejka że hej godzine stania jak nigdy o tej godzinie niestety chamstwo jest na świecie i tylko jedna kobitka tuż przede mną mnie przepuściła a reszta oburzona na każdego wpychali się jeden drugiemu ;-)nerwów więcej ich to kosztowało niż samo badanie nie wiem po co ludzie się tak denerwują :no:;-) bardzo się zdziwiłam że o tej godzinie tyle ludzi bo byłam przed 10:00 no ale pewnie przez jutrzejszy dzień bo zamkniete , wyniki do odebrania w czwartek i ciekawe czy dobre :sorry:




Pisałam Wam kiedyś o moim cudownym zakupie wózka na Allegro, za który zapłaciłam, a który ponoć się zepsuł. Otóż historii ciąg dalszy.....Pani informując mnie o tej przykrej sytuacji obiecała zwrócić w ciągu dwóch tygodni moje pieniądze, czekam już drugi miesiąc :-( Pani ma zawieszone konto, telefonów nie odbiera, na maile również nie odpisuje.
Miała może któraś z Pań taką sytuację? Jeśli tak, to bardzo proszę o instrukcję postępowania.

Tymczasem kończę, pozdrawiam wszystkie mamusie :-)
Lecę nadrabiać strony ;-)
musisz napisać do allegro że pani ci nie wysłała wózka i nie oddała pieniążków, idziesz na policję dostajesz papierek który przesyłasz do allegro a oni oddają ci pieniążki :tak:poczytaj troszkę sobie tutaj Program Ochrony Kupujących - Co oferujemy w Programie? - Aukcje internetowe Allegro


http://www.allegro.pl/help_item.php?tid=45&item=737&zoom=N


http://www.allegro.pl/help_item.php?tid=45&item=191&zoom=N
 
Ostatnia edycja:
reklama

Pisałam Wam kiedyś o moim cudownym zakupie wózka na Allegro, za który zapłaciłam, a który ponoć się zepsuł. Otóż historii ciąg dalszy.....Pani informując mnie o tej przykrej sytuacji obiecała zwrócić w ciągu dwóch tygodni moje pieniądze, czekam już drugi miesiąc :-( Pani ma zawieszone konto, telefonów nie odbiera, na maile również nie odpisuje.
Miała może któraś z Pań taką sytuację? Jeśli tak, to bardzo proszę o instrukcję postępowania.

Tymczasem kończę, pozdrawiam wszystkie mamusie :-)
Lecę nadrabiać strony ;-)

Ciekawa sprawa z tym wózkiem. Ja jeszcze nie zdążyłam zapłacić, bo zawiesili aukcję, po tym jak kupiłam wózek. Dziś mi kobieta napisała w końcu maila, że musieli zawiesić, bo kupiłam ostatni zielony. Może i racja, bo potem dodali kolejną aukcję, ale już bez zielonych wózków. Sklep ma ponad 4 tysiące pozytywnych uwag, więc mam nadzieję, że nie będzie problemu. Teraz tylko czekam na wiadomość, ile mam zapłacić za całość, bo nie mogę wejść na stronę licytowanego przedmiotu z racji zawieszenia aukcji, a nie pamiętam dokładnie, jak wygląda końcówka ceny. A Ty najlepiej napisz do allegro o tym, co Cię spotkało, bo inaczej ani pieniędzy, ani wózka nie zobaczysz.

Gośka, dobrze, że o Nikki napisałaś. Smutne wieści, że obie kobiety muszą leżeć, ale przynajmniej wiemy, że dzidzie nadal w brzuszkach.
 
aga23 podziwiam zaangażowanie w gotowanie, u mnie wczorajsza zupa:-p;-)
patrysia to super, oby tak dalej. A kto Dominikiem się zajmuje jak Ty leżysz:confused:
macy mój Szym miał to samo, to podobno taki wirus ale niegrozny, u nas już przechodzi ale do przedszkola dopiero od przyszłego tyg:zawstydzona/y: Nam pomogła homeopatia:tak:
Ja uciekam, mam wizytę u gp i zakupy muszę zrobić bo w lodówie tylko światło:-D
 
e_milcia, strasznie mi przykro, że masz taki ciężki okres w domu :-( może powinnaś powiedzieć mamie, jak bardzo Ci jest ciężko ... a takie wyskoki jak ten z alkoholem to już przegięcie ... mama próbuje zwrócić Twoją uwagę na to, jak jest nieszczęśliwa ... ale nie bierze pod uwagę, że potem Ty się zamartwiasz i płaczesz, zamiast dbać o siebie i dzidzię ... najwyższa pora, żeby zrozumiała jak bardzo to egoistyczne z jej strony :tak:
za brata trzymam kciuki !!! ale chyba i tak nie najgorzej się sończyło ... bez prawa jazdy sobie poradzi, a najważniejsze, że do bratowej dotarło, że nie fair się zachowuje :tak:
trzymaj się cieplutko !!!

patrysia86, super wieści z wizyty !!! nie przestawaj o siebie dbać a Alanek na pewno jeszcze długo w brzuszku pomieszka :-):-):-)

Gosia_k23, pozdrów koniecznie Nadineczkę i Nikki !!! Pamiętamy o nich i trzymamy kciuki :-)
 
Gosia_k23, pozdrów koniecznie Nadineczkę i Nikki !!! Pamiętamy o nich i trzymamy kciuki :-)
do Nikki niestety nie mam kontaktu :no: ona pisała do Patrysi :tak:
troszkę po tym jak się do Patrysi odezwała pisałam jej tez prywatną wiadomość ale widzę że od miesiąca nie zaglądała więc pewnie nawet nie przeczytała jeszcze :no:

mam nadzieje że u niej ok :tak:
 
Gosia k23, macy - dziękuję bardzo za odpowiedź. Nie pozostaje mi nic innego, tylko brać się do roboty, mam nadzieję, że uda mi się odzyskać pieniądze.

Pozdrawiam :-)
 
Witam popołudniowo.jak tak czytam Wasze posty to mam nadzieję,ze te stresy i dołki nie znerwicują naszych dzieciaczków:-(
Ja dziś na obiad sałatka z makreli ( wędzona na gorąco), a w domu pierwszy dzień starjku głodowego. Mój M chyba wczoraj mi nie wierzył bo dziś jak nigdy nic, wpadł do domu i z korytarza krzyczy" jak jest już obiad to mi nakładaj bo nie mam czasu"Wpadł do kuchni a ja piję herbatkę i przeglądam ulotki z supermarketów.Kuchnia czysta i zimna:-D
Chyba zrozumiał bo mówi, ze to w takim razie to on tylko kawę chce.
Spieszył sie bo co.....pojechał z kolegą do Wawy po części do kolegi auta, a dziś od rana je rozkręcali. Taki był zapracowany:wściekła/y:
Ide do sklepu, musze upiec tort a nic nie mam ( oprócz lenia). pa

P.S Ja też dołąnczam sie do gratulacji dla dziewczyn które mają małe dzieci w domu a są w ciąży.Mi sie rano nie chce śniadania robić czy odkurzyc domu. Az wstyd się przyznać. A Wy to dopiero macie wesoło!:szok:
Joasia mojej siostry córcia kaszle ( i żadnych innych objawów) rano już ze 3 tyg. Lekarz profesor po zbadaniu stwierdził ,ze to typowa alergia.Może i u was jest tak.
 
Witam

Dawno mnie nie było ale jakoś pochłonęło mnie życie rodzinne. Mąż, dom, moja mama. Długo by pisać.

Złapałam ostatnio niezłego doła po wizycie u ginki. znowu przytyłam 5 kg w 3 tygodnie. Ogólnie przytyłam już jakieś 17 kg a tu jeszcze 2 m-ce. Będę wyglądała jak mała hipopotamica wkrótce, ale co mam robić skoro głodna jestem. Szyjka na szczęście się nie skraca dalej, a 16 listopada idę na USG na NFZ.

Trzymajcie się Mamuśki
 
Oj, mnie też lenistwo ogarnęlo:-D
Jak mąż był na urlopie, to byłam mega aktywna, aż sama sobie się dziwiłam. Wszędzie było mnie pełno. A dziś od rana- nic... Wyszłam z psem, zrobiłam jakieś byle jakie zakupy (tak żeby z głodu nie paść) i próbuje się zmobilizować, żeby zrobić jakiś obiad.... a może zamówie pizze:sorry::rofl2:

Poza tym w sklepie się wkurzyłam, bo jakaś babka przepuściła w kolejce gościa z dwoma piwami, a ja to skomentowałam, że on z piwem może sobie poczekać w kolejce, bo mu dzieci nie płączą i mnie w ciąży to nikt nie przepuści, a litują się nad jakimś pijaczkiem, co go suszy po wczorajszej imprezie. I gościu grzecznie stanął w kolejce:-D:-D:-D Ale wredna zrobiłam się w tej ciąży:rofl2:

A od wczoraj zajadam się kiełkami fasoli mun (sama wychodowałam:-D) i tak mi posmakowały, że siedze przed tv i podgryzam:-D:-D:-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam popoludniowo,

Ja po wizycie. Wszystko dobrze, pulsik synka super, serducho tez super, pozycja niezmieniona caly czas glowka w dole centralnie na pecherzu:-D i dziwic sie, ze juz po wyjscu z toalety chce mi sie ponownie siusiu:cool2: echhhh przez to odechciewa mi sie pic:confused2:, bo nudza mnie te ciagle wyprawy.

Macy moj dzis wazyl 1.600 kg. Takze w ciagu miesiaca przytyl 800 gram, drugie tyle co bylo.
Ja dzis rano mialam paranoje odnosnie jego wagi, ze moze nic nie przytyl, bo brzuch mam maly w najszerszym miejscu naciagniete 92 cm.
e_milcia to ze schudlas to kiepsko. Moja ww. paranoja wziela sie tez z tego, ze jak sie dzis zwazylam przed wizyta, to mialam ponad kilo w dol. I od 3 tygodni nic nie przytylam. Musze troche zwolnic tempo, bo za duzo latam ostatnio i mi sie zapomina o jedzeniu.
A poza tym nie wiem jak Wy, ja mam poczucie, ze mi czas przelatuje miedzy palcami doslownie, brakuje mi czasu i regularnie co wieczor o 23 mnie muli i zasypiam.
 
Do góry