reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniówki 2010 !!

Joasia!!
W normach jest tak:
Glukoza na czczo [65-135] U Ciebie 93, wiec nie jest za duzo!!
A po obciazeniu 75 mg Nadineczce lekarz powiedział, że norma jest do 180!!
Więc różnica nie jest bardzo duża!! Zanim będziesz się denerwować i zamartwiać i wkręcać sobie coś porozmawiaj z lekarzem!! Może wcale żadna insulina nie będzie potrzebna!!
Głowa do góry!!
 
reklama
W tym pędzie udało mi się dzisiaj przygotować obrazki do pokoju małej :-) miałam taki kalendarz z rysunkami do różnych bajek, kupiliśmy dzisiaj antyramy i można wieszać :-D ale fajnie :-)
Co do obciążenia glukozą, to po godzinie miałam 87 mg. A też się bałam, bo dziadek ma cukrzycę :-( na moich wynikach norma jest 140, ale to zależy od laboratorium, jakie normy przyjmą.
 
Witam kobietki...ale dziś brzydki dzień...:confused2:

Nadineczka super, że jednak wszystko ok! :-D

Taka pogoda, to aż spać mi się chce...troche sprzątałam, a teraz nic mi się nie chce...:no:

W sobotę bawiłabym się na weselu u kuzynki, ale niestety ślub odwołali i się nie pobawię...ale za 3 tygodnie idę do koleżanki, a na razie nie mam co na siebie włożyć...ciekawe jak ja będę wyglądać za te 3 tygodnie...:-p

Jutro, sobotę i niedzielę spędzę w szkole:eek: a jak taka pogoda będzie to w ogóle tam zasnę...:confused2::confused2::confused2:

Sylwia!!!!!!!!Ale Ty pyszności pieczesz....mmmm...aż normalnie chce mi się cos upiec...:-p:-p:-p
 
Joasia głowa do góry na czczo masz ok jeżeli robiłaś 50g to norma 140 a po 75g norma jest 180, ja miałam tak samo do dupy 50g, ale 75 już ok więc się nie martw, bo ja się niepotrzebnie nakręcałam, a okazało się, że wsio ok więc jeszcze nic nie jest przesądzone, łepek do góry wypnij pierś :-)
 
Witajcie laseczki!!!
Ja dla odmiany uwielbiam taką pogodę. Odkąd jestem w ciąży nie znosze upałów, a jak zrobi się chłodniej rozpiera mnie energia:-D:tak: Maraton po mieście zaliczony, mieszkanko posprzątane, obiad ugotowany i zjedzony. :-D
Jeszcze zostało mi prasowanie, skąd się tyle tego wzięło do prasowania??? pewnie mi któraś z was podrzuciła swoje:rofl2: Przyznać się, i to już:-D:rofl2:





:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
ja juz po ginie

:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)

tak do wiadomości wszystkich po 75g glukozy i po 2h jest norma 180!!!!!!!, a więc jestem w normie :rofl2: a w necie i w laboratorium też mówiły, że do 140 powiesiłabym wszystkich, bo ja tu od tygodnia chodzę jak zombii:crazy:

:-):-):-):-):-):-):-)a teraz jestem happy :-):-):-):-):-):-):-)

Joasia jak u Ciebie?

No to super wieści:-D:-D:-D ale strachu to się najadłaś ;-):-D

NIKKI ODEZWIJ SIE!!!!!!!!!!!!!tak samo inne kobitki które sie długo nieodzywają a znajdą sie takie !!!!

Tak wogule to też się martwie o Nikki. Jak dobrze pamiętam to napisała, że jest z Wiktorkiem już w domu i od tego momentu cisza, ale to było już dosyć dawno


a my mamy jeszcze okno otwarte 24 na dobę :-)

ja też:-D:-D:-D zamykam dopiero jak przyjdą pierwsze mrozy i to nie zawsze;-):-D
 
Zaraz sie wsciekne !!!!!!!!!!!!!11
Odpisalam kazdej z Was i cos wciasnelam i sie skasowalo!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
No i musze jeszcze raz!!!!
Ku........!
Co za pierdola ze mnie!

Kurce cos o lekarzam pisalam wczesniej ale nie wim komu, ze ja tez mam pare znajomych npo medycynie, ale nie narzekaja na kase. Fakt faktem musza sie uczyc do 30tki, bo studia 6lat, potem staz 18mies, a potem specjalizacja, ale na stazu dostaja 2tysie do reki, a do tego za kazdy dyzur 1000zl wiecej.A na specjalizacji jest jeszcze lepiej.

Sylwia, powodzonka na 3d :-):-):-) a chłopem się nie przejmuj, oni są jak duże dzieci ... ja bym się nawet zgodziła, żeby zatrzymał strój, pod warunkiem, że wystąpi w nim podczas porodu rodzinnego :-)


Jol jestes genialna z tym pomyslem , doslownie usmialam sie niezle!:-)

A z moczem to mam jakiś horror - jakaś masakryczna liczba bakterii.....no pewnie to przez tą cholerną infekcję. Już 10 globulek wchłonęłam i jakoś tak bez rewelacji a chciałabym już troszkę się poseksić:-)

mezatka ja tez mialam w moczu ostatnio bardzo liczne bakterie, do tego slad bialka, ale nie mialam infekcji wiec gin mi kazala brac urosept i powtorzyc analizy.

Witam.
Ja mam termin na 26 stycznia.

Witamy!

No a kto ma różowo po studiach jak kończy?:-) Tak samo każdy zaczyna od najniższej pensji, bo nikt nikomu nie da pensji 3-4 tysie jak nic nie umie, tylko teorie - tylko w przypadku nie-lekarzy mało kto tak szybko sie dorabia. A taki lekarz po studiach to naprawde do leczenia się nie za bardzo nadaje, więc znowu nie może zarabiac nie wiadomo ile.

Agagsm masz racje z tym term. porodu, bo w sumie od zakonczonego 36tyg trzeba miec juz przyszykowana torbe do szpitala!A jak Ty masz termin na koniec grudnia, to od 30go listopada bedziesz spakowana. Rany to zaraz!Szok!jak ten czas leci!
A co do lekarzyto w sumie masz racje ze nikt nie zarabi apo studiach od razu kupe kasy, ja sie obronilam w zeszlym roku i poszlam do pierwszej pracy, no i zarobki 1300 brutto. To juz lekaze maja lepiej!Ale nie kazdy sie nadaje, ja nie:(


Szukam właśnie jakiejś kurtki ciążowej, bo nie mieszczę sie w żadną sprzed ciąży i załamuje się coraz bardziej, te ceny są jak z kosmosu... :shocked2:

Pasibrzuch no te ceny sa astronomiczne!
na pawde sie ciesze ze sie we wszystkei kurty mieszcze jeszcze, mysle ze jeszcze co najmniej z 1,5-2mies sie bede miescic, a 9tymies to moze jakos przewegetuje:)

nigdy nie robiłam sernika ale tyle już tu o nim słyszę , że normalnie nabieram ochoty chyba w końcu się skuszę, najwyżej mi nie wyjdzie:sorry:
a i chodzi za mną jeszcze sałatka jarzynowa...mniam:-D:-D
oj jeszcze tylko 2 dni i weekend!!!!:-D:-D:-Dkupię sobie nowiusieńki staniczek a raczej stanicho bo ten już ciasny, a zawsze to jakaś przyjemność!

Dorciaa ja dzis robilam zernik dla mojego meza z okazji wczorajszego swieta:)
Bo wczoraj bylismy w szkole rodzenia i pozno wrocilismy.
Proste ciasto, no i jedyne ktore toleruje moj maz.
Ja tez musze sobie kupic staniczek, juz sobie obiecuje ze sobie kupie jakis ladny.

Hej dziewczynki Wróciłam od zębologa i jestem załamana w kwietniu miałam tylko jeden ubytek a dzis sie okazało, ze całe uzebienie do wymiany, ja sie wykończe psychicznie i finansowo:shocked2::shocked2::shocked2:

Pysia wspolczuje, wiem ile to kasy.
Ja bylam u dentysty 9mies temu i sie zebrac nie moge bo sie boje ze bankructwo mnie czeka.

Część dziewczyny.
Dawno się nie odzywałam, ale melduje się że zostałam magistrem inżynierem... :-D Także edukację na jakiś czas mam odstawioną.

Kubiaczek gratuluje Pani Magister Inzynier!!!:-)To tak sie mamy teraz zwracac:):happy2:

Wszystkie badania bardzo dobrze z wyjątkiem żelaza, ale gin uspokaja, że lekka anemia jest "normą" w ciąży i co druga tak ma a dzieci się rodzą zdrowe więc bez paniki.

Pumpkin niestety tak jest ze moze byc fizjologiczny spadek zelaza i lekarz kaze sie tym nie przejmowac. Ja na razie nie mialam wiec kolejne analizy mam zrobic dopiero w listopadzie.Z reszta dziecku nie bedzie brakowac bo z Ciebie wszystko wezmie, tylko co najwyzej to na Tobie sie odbije.
 
Nadineczkosuper xe wszystko ok. jak widac nie ma co panikowac na zapas:-D
ja juz dzis nie wyrobilam i zapisalam sie na usg na srode i ide podejrzec Niunię bo ostatnio znowu miewam duszności i sie stresuje.
ale pogoda paskudna, caly dzien leje i wieje brrrr
i znowu mnie kręgosłup boli aż do kości ogonowej-masakra!!!
 
Witajcie dziewczyny i powiedzcie mi, czy glukozę można kupić w płynie?? Bo mi baba w aptece powiedziała, ze mają tylko w proszku. Nie śmiejcie się:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:, ale jutro mnie czeka badanie:szok:
 
Witajcie dziewczyny i powiedzcie mi, czy glukozę można kupić w płynie?? Bo mi baba w aptece powiedziała, ze mają tylko w proszku. Nie śmiejcie się:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:, ale jutro mnie czeka badanie:szok:
kupuje się taką w proszku przed badaniem ci rozrobią w wodzie weź kubek jakby plastikowych nie mieli ;-)

Ja zaraz zabieram się za pizze :-)
 
reklama
Do góry