A jakimi liniami latasz? Słyszałam, że do 27 tygodnia nie trzeba mieć pozwolenia od lekarza ale może to zależy od linii? Hmm, teraz się zastanawiam, czy będę potrzebować jakiś dodatkowych dokumentów na przelot...
Sylwkasz - Wszystkiego naj naj naj z okazji ślubu :-)
E_milcia - Jeśli zdarłaś skórę przy upadku polecam zasypkę alantan - przyśpiesza gojenie. W aptece za ok 8 zł. Ja nią zawsze "klajstruję" ranki np po usuwaniu niedoskonałości i zazwyczaj na drugi dzień nie ma śladu po "operacji".
Sylwia - Mąż po prostu stwierdził, że też mu się coś należy od życia...

Swoją drogą doskonale Cię rozumiem. Ja niedawno dowiedziałam się od swojego lubego, że w czerwcu złapali go na kierowaniu po jednym piwku (tak przynajmniej utrzymuje) i zabulił prawie 4 tys zł kary, do tego zabrali mu prawko na 3 miesiące. Udało mu się to ukryć bo ja jestem w pl teraz i wiem co się dzieje tylko z jego opowiadań.... Generalnie na początku strasznie się wkurwiłam, że tyle kasy zabulił z własnej głupoty, ale stwierdziłam, że nerwy niczego nie cofną. Jedyne co to mu powiedziałam, to niech tylko spróbuje mi kiedyś coś napomknąć, że w głupi sposób wydaję pieniądze albo ile, to mu do końca życia ten mandat będę wypominać. Jednym słowem jego głupota dała mi przepustkę na kierowanie wydatkami tak jak mi się podoba. Wcześniej coś pojękiwał, że drogi wózek wybrałam, a teraz jeszcze zachwala moją decyzję...
Dormark - Strasznie jestem ciekawa jak rozwija się u Ciebie sytuacja, że jednak dziewczynka... Ja miałam podobnie, tzn mój A oświadczył na samym początku, że to na pewno chłopak "bo on płodzi tylko chłopców" ( ma synka z poprzedniego małżeństwa). Niby to tak pół żartem mówił, ale wiem, że mu zależało. Ja się generalnie śmiałam, że skoro on tak gada i gada to pewnie na przekór jemu będzie dziewczynka, ale jakoś w głębi nastawiłam się na chłopca i bałam się, że on będzie rozczarowany albo, że nie chce dziewczynki. Wiesz, jak to jest faceci czasem są dziwni jeśli chodzi o ten temat...



No i oczywiście wyszło, że będzie CÓRECZKA :-) Na początku, się przestraszyłam i obawiałam reakcji męża. U gina byłam wtedy sama więc, nic mu nie mówiłam na sto procent. Przy następnej wizycie byliśmy już razem i strasznie przykro mi się zrobiło, że nawet się nie uśmiechnął jak usłyszał płeć. (Kiedyś opowiadał mi, że ze jak był u gina ze swoją ex żoną i usłyszał, że chłopak to z radości mało co nie spadł z krzesła) Kilka dni, miałam mieszane uczucia, a teraz powiem Ci szczerze z głębi serca, że tak ukochałam fakt, że to dziewczynka, że przy każdym usg boję się, żeby gin mi czasem jej " nie odebrał" Z moim wcale nie rozmawiałam na ten temat, a on sam z siebie powiedział mi kiedyś, że jak usłyszał, że baba to się przestraszył, że sobie nie poradzi i że nie będzie wiedział co i jak z dziewczynką, ale jak tylko oswoił się z tą myślą to w sumie woli córkę...

A tak jeszcze wracając do Twojego przypadku, to mój gin powiedział, że płeć najlepiej widać na usg do dwudziestego któregoś tygodnia (nie pamiętam dokładnie) a potem to raczej już kiepsko coś stwierdzić....
Emilia011 - Faktycznie nietypowy problem. :-/ Dobrze, że nie masz problemów z hemoroidami. Ze mnie krew leci codziennie prawie jakbym miała okres i żadne leki nie pomagają, a jeszcze do tego owsiki to już zupełnie sobie nie wyobrażam. Co Twój gin na to?