reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki 2010 !!

No oczywiście najważniejsze, żeby dzidzia cała i zdrowa się urodziła, nawet w grudniu... Ale tak sobie gdybam i jak zawsze martwię się na zapas...


pewnie i to jest najwazniejsze:tak:tak wogóle jeśli chodzi o zamartwianie sie na zapas zawsze chciałam ominąć listopad wieciemoje dziecko urodziny osiemnastki a tu na groby trzeba iść:sorry:no i tu to bym nie chciała:no:np. mój kolega ma urodziny w święto zmarłych i jak tu się cieszyć idziesz na groby i teraz co zyczenia składać a tu wiecie takie troche dziwne:baffled:
 
reklama
No dokładnie, dla nas to kilka dni, a dla dziecka cały rocznik...Dziecku z grudnia trudniej na początku w szkole, bo wiadomo, rówieśnicy nawet o kilka miesięcy starsi...
Wiecie Dziewczyny, czy nam w 2010 roku przysługuje dłuższy macierzyński? I czy on jest dłuższy tylko na dzieci urodzone po 1 stycznia??

Dłuższy macierzyński już nam przysługuje bo na dzieci po 1 stycznia 2009 i wynosi 20 tygodni przy jednym dziecku.

hmm nie zauważyłam żebym ja z tego powodu cierpiała:eek:bardziej się zawsze śmiałam że jak moi rówieśnicy będą mieli to 50 lat to ja jeszcze będe w tej 40:-D:-pa tak wogóle jedyne było to że ja moje urodziny spedzam zima co jej nie lubie ale tez i było fanie bo byłam w centrum uwagi bo święta no i ja:-Dda się nie ma co nie ważne czy to grudzień czy styczeń ;-)

No oczywiście najważniejsze, żeby dzidzia cała i zdrowa się urodziła, nawet w grudniu... Ale tak sobie gdybam i jak zawsze martwię się na zapas...

Ja jakoś też wolałabym żeby dzidzia się urodziła w styczniu. Niby parę dni, ale jednak duża różnica.
 
W Irlandii nie nacinają i tu pojawia się problem bo kobiety pekają, a to chyba gorsze niż nacięcie:baffled::baffled::baffled: Mnie nacięli bo miałam wysysanie próżniowe ale z reguły tego nie robią. Dlatego muszę coś wymyslić aby wyćwiczyc tę mieśnie. Ale jeszcze 7mcy aby sie przygotować:-):-):-)
Ale tak na prawdę ani się obejrzymy a juz będziemy na porodowkach:tak:
 
Kochane naprawde nie musicie sie martwi ja jestem tego przykładem bom ja grudnióweczka i bardziej to matki chyba się zamartwiaja niż dzieci ja nigdy nie miałam z tym problemu :no:naprawde dziecko normalnie rocznik rocznikiem i tyle a czy urodziny na początku czy na końcu nie ważne rocznikowo masz tyle samo co twoi np.koledzy w klasie:tak:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
LABAMBA z tego co słyszłam lepiej jest jak samo peknie niz nacinanie bo niestety jak to bywa za dużo się natnie czasami nie tak jak by to powinno byc a naturalnie to naturalnie i słyszłam że takie lepiej się goi bo przeważnie w strone odbytu pęka i tak że to się szybciej goi niż nacinanie;-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Kochane naprawde nie musicie sie martwi ja jestem tego przykładem bom ja grudnióweczka i bardziej to matki chyba się zamartwiaja niż dzieci ja nigdy nie miałam z tym problemu :no:naprawde dziecko normalnie rocznik rocznikiem i tyle a czy urodziny na początku czy na końcu nie ważne rocznikowo masz tyle samo co twoi np.koledzy w klasie:tak:
No tak ale wiesz tutaj chodzi rocznikowo. jednak rok później do szkoły :D
 
Ja jestem z 27 grudnia i jakoś nigdy problemów w szkole nie miałam z tego powodu :tak: Wychodzę z takiego założenia jak Patrysia, moje koleżanki będą już np. po 40, a ja jeszcze będę 30-tką, kij z tym, że z poważnym hakiem, ale jednak 30-tką :-p
 
reklama
mój chrześniak jest z 2 listopada :tak:

znam przypadki co pękło i z ..a nie tylko do odbytu:sorry:ale niby można poprosić o nacięcie w dół a nie boczne ale niby stosują boczne bo można powiększyć w razie co a w dół już nie jedynie można samemu dalej pęknąć :tak:


i jak z tym jakos nie dziwnie że tak święto zmarłych:sorry:hmm ja też mogę się mylić bo nie jestem z listopada i nie mogę w sumie powiedziec czy fajnie czy jednak nie zafajnie;-)


Oj mówisz że też i tak bywa no to w sumie i tak źle i tak :sorry:szczerze kit czy tak peknie czy tak bo ja to bede miała najlepsze pęknięcie na brzuchu i to jest ból:-ptrzeba poprostu przezyć poród i tyle a dziecko w sumie ten ból uśmierza jak tobyło u mnie ja nie mogłam tak wstać i dziecka wziąść niestety musiałam czegoś się potrzymać aby wstac i z śmiechem "czekaj synku daj mamusi 5 minut ":-D
 
Do góry