LauLau
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2009
- Postów
- 2 586
Cześć dziewczyny:-)
U nas dzisiaj szaro i buro ... łepek mi pęka i niestety bez kawki się nie obyło.
ivi, ja mam wrażenie, że mała wypracowała sobie cały system kopniaków :-) Do środka kopie jak jej niewygodnie, np. jak długo siedzę albo gdzieś dalej muszę autem jechać. Ale jak się położę, to momentalnie zmienia pozycję i już nie celuje w pęcherz, tylko radośnie kopie do góry. Coś czuje, że się nam mała łobuzica szykuje :-)
Dorciaa, miłego dzionka i trzymaj się jakoś!!! Na prawdę Cię podziwiam!!! Skąd Ty dziewczyno masz jeszcze tyle energii i cierpliwości do dzieciarni :-)
Gosia_k23, też mam wrażenie, że czas ostatnio przyspieszył. Na początku trochę mi się dłużył ... a teraz wydaje mi się, że jeszcze się tydzień nie zaczął, a już się kończy ... i już III trymestr lada moment![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
Skurcze w łydkach mnie już zaczęły jakiś czas temu łapać ... zwłaszcza po dłuższych spacerkach ... piję najzwyklejszy, musujący magnez i pomaga :-)
ASIAX, nie przejmuj się za bardzo i idź na kontrolę do swojego prowadzącego gina ... sporo lekarzy ma taki syndrom, że największą przyjamność sprawia im straszenie pacjętek i podważanie opinii innych lekarzy ... może trafiłaś na takiego oszołoma, który chciał się wykazać.
A siusiaki lubią się czasami chować ... moja szwagierka szła rodzić dziewczynkę, a wróciła z chłopcem, bo mały tak się sprytnie na USG ustawiał, że nie było widać ... ale jak wcześniej ginki widziały siusiaka, to przecież nie zniknął![Eek :eek: :eek:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/eek.gif)
Cieszę się dormark, że Twojemu M rozum wrócił. Facet też człowiek i czasem mogą mu puścić nerwy ... ale najważniejsze, że zrozumiał :-)
U mnie z zasypianiem co raz gorzej... Mała regularnie szaleje po 23 a potem koło 5, jak M wstaje do pracy ... a mi w każdej pozycji niewygodnie ... strach pomyśleć, co będzie, jak brzuchol jeszcze urośnie![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
Z tym czytaniem, to ja mam zupełnie inne doświadczenia :-) Mój M często sam z siebie zagląda do gazetek, czy na portale ... i zawsze biedak trafia na opisy jakiś tragedii
i potem siedzi się zamartwia ...
U nas dzisiaj szaro i buro ... łepek mi pęka i niestety bez kawki się nie obyło.
Tymek coraz częściej rozrabia w brzusiuwczoraj nawet wydawało mi się że poczułam kopnięcie "do środka" (miałam uczucie jakby mi dziurę w brzuchu wykopał)
![]()
ivi, ja mam wrażenie, że mała wypracowała sobie cały system kopniaków :-) Do środka kopie jak jej niewygodnie, np. jak długo siedzę albo gdzieś dalej muszę autem jechać. Ale jak się położę, to momentalnie zmienia pozycję i już nie celuje w pęcherz, tylko radośnie kopie do góry. Coś czuje, że się nam mała łobuzica szykuje :-)
cześć kobitki
czytam na bieżąco ale cos weny nie mam w ogole ten tydzień to wścieklica i doły chyba typowo ciążowo
ja na początku na slodkie nie mogłam patrzeć i się cieszyłam, że tak już zostanie, a tu nagle od jakiegoś czasu muuuuszę codziennie pochłonąć coś słodkiego bo zwariuję!
dzisiaj dzień do dupy w szkole od 8 do 12 a w domu lekcje od 12 do 19nie chce mi się...
a do tego w piątek mamimpreze w szkole i wszystkie przygotowania na mojej głowie bo druga laska na zwolnieniu po prostu pieknie na pewno nic nie wyjdzie jak trezba
jeju spadam jeszcze do bankomatu muszę gonić i do roboty sie spóźnię! cholerka, chyba jakąś kartkówkę zrobię
życzę wam lepszego dnia i nastroju niż mój!
Dorciaa, miłego dzionka i trzymaj się jakoś!!! Na prawdę Cię podziwiam!!! Skąd Ty dziewczyno masz jeszcze tyle energii i cierpliwości do dzieciarni :-)
Dziś do mnie dotarło że zaczynam 26 tydzień jejku jak mi ten czas leci
....11 tygodni i mogę rodzić![]()
jeszcze dziś mam stres jak tam te moje wyniki się ginekologowi będą podobać i jak maluszekfika zdrowo i mam nadzieje ze tak jest ....martwi mnie tylko napinający się coraz częściej brzuch i dziś coś mnie w łydki łapało wiec chyba pora magnez zacząć brać
![]()
Gosia_k23, też mam wrażenie, że czas ostatnio przyspieszył. Na początku trochę mi się dłużył ... a teraz wydaje mi się, że jeszcze się tydzień nie zaczął, a już się kończy ... i już III trymestr lada moment
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
Skurcze w łydkach mnie już zaczęły jakiś czas temu łapać ... zwłaszcza po dłuższych spacerkach ... piję najzwyklejszy, musujący magnez i pomaga :-)
Cześć dziewczynki, ja wczoraj byłam u gina państwowego na USG i mam mętlik w głowie, bo wcześniej dwie ginki powiedziały że na 100% chłopak, a wczoraj dowiedziałam się że dziewczynka, sprawdzał 3 razy i mówi że siusiaka nie widać.
Na dodatek postraszył miękką szyjką 34 mm, niby nic strasznego ale kazał liczyć napinanie się i twardnienie brzucha, jak będzie więcej niż 15 razy dziennie to znaczy że nie jest najlepiej, a ja już dzisiaj miałam 7 razy i strasznie się boję bo nie dopytałam co to może oznaczać:-(
ASIAX, nie przejmuj się za bardzo i idź na kontrolę do swojego prowadzącego gina ... sporo lekarzy ma taki syndrom, że największą przyjamność sprawia im straszenie pacjętek i podważanie opinii innych lekarzy ... może trafiłaś na takiego oszołoma, który chciał się wykazać.
A siusiaki lubią się czasami chować ... moja szwagierka szła rodzić dziewczynkę, a wróciła z chłopcem, bo mały tak się sprytnie na USG ustawiał, że nie było widać ... ale jak wcześniej ginki widziały siusiaka, to przecież nie zniknął
![Eek :eek: :eek:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/eek.gif)
Wiecie co doznalam szoku moj M przyjechal przed 30 min z wielkim bukietem bialych roz (moje ulubione )i mnie przeprosil tak od siebie bez rozmowy .
Cieszę się dormark, że Twojemu M rozum wrócił. Facet też człowiek i czasem mogą mu puścić nerwy ... ale najważniejsze, że zrozumiał :-)
Witam Was przedpołudniowo...
eh zasnąć dziś nie mogłam - udało mi się dopiero o 5 nad ranem wiec wstałam dziś jak leń o 10![]()
U mnie z zasypianiem co raz gorzej... Mała regularnie szaleje po 23 a potem koło 5, jak M wstaje do pracy ... a mi w każdej pozycji niewygodnie ... strach pomyśleć, co będzie, jak brzuchol jeszcze urośnie
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
e_milcia - hehe dokładniemój przeczytał tylko jeden kawałek tego rozdziału ;-) (zgadnij który
). A jak pytam czemu nie czyta o rozwoju maluszka czy o samej ciąży to mówi że po co, przecież ja mu wszystko mówię
A dziwne, bo jakoś w innych tematach to mogę mu gadać co chce a i tak sam zawsze musi temat zgłębić... No ale cóż, facet jaki jest każdy widzi
![]()
Z tym czytaniem, to ja mam zupełnie inne doświadczenia :-) Mój M często sam z siebie zagląda do gazetek, czy na portale ... i zawsze biedak trafia na opisy jakiś tragedii
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)