reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniówki 2010 !!

Karoli, gratuluje egazminu.:-D
A tak wogule to chciałabym jutrzejszym solenizantkom Anusi8309 i Karoli życzyć wszystkiego najlepszego. Zdrówka, szczęścia i miłości i wszystkiego czego sobie życzą i przede wszystkim zdrowych i rozbrykanych dzieciaczków.:-D:-D:-D:-D:-D
Nie wiem, czy jutro będe miała czas zajrzeć na BB, dlatego życzenia dziś.
 
reklama
Karoli - gratulacje!!! Pięknie ci poszło ;-)
yol_a ty jesteś nauczycielką, że juz tak godziny sortują? U mnie też :-) trwają rozmyślania kto weźmie moje klasy ale wydaje mi się to naturalne, prędzej czy później przecież pójdę na to l4 ;-)
Kurcze mnie głowa boli i jakoś przemęczenie wychodzi, nawet pod kocykiem leżę. Zaraz chyba pójdę do łóżeczka.
ivi - zaraz to czytam, biedne maleństwo :-(
 
Witam dziewczyny.. Melduje się po ciężkim dniu i wizycie u Gin.
Niestety morfologia tak jak przeczuwałam kiepska... :-(Mam anemie:-( Na szczęście wynik wassermana wporządku i z małym wszystko jak najbardziej oki, rośnie jak na drożdżach. Pozostała mi dietka zaopatrzona w duzo wątróbki i do przyjmowania żelazo. Pozdrawiam
 
Hej Stokrotki, ja juz jestem po krzywej cukrowej i teraz do doktórka 24.09 z wynikami.
Co do wagi to:eek::szok::szok::oo::szok::szok::eek: poprostu co dzień to więcej, a tez sie nie objadam szczegolnie, zachcianek praktycznie nie mam, wiec pytam skad te kilogramy................. Na buzi wyglądam jak pączek w masle, reszta podąża za pączkiem:rofl2:. Szukam sobie róznych wymówek, ze np. wody płodowe, łozysko itp. A tak swoja droga czy mozna okreslic na naszym etapie ciazy wage wód płodowych czy np. przybywa ich wraz ze wzrostem maleństwa czy od poczatku do końca jest ich stała ilosc?:confused::sorry2::confused::confused::confused:

Głowa mi dzis peka , gardło zaczyna boleć............:hmm: oo jejejej a jak ja narzekam:zawstydzona/y::sorry::surprised::sorry2::zawstydzona/y:

ide zrobic syropek z cebuli dla siebie i Misia bo juz oboje zagilani jestesmy:szok:

Podziel się Sylwiu tym cudownym przepisem:sorry2:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Ivi, przejrzałam wątek o małej Zosi. To straszne i niesprawiedliwe, że takie rzeczy spotykają takie maleństwa. W takiej chwili człowiek zaczyna się zastanawiać, jak błache są niektóre problemy w porównaniu z tym co przechodzi Zosia i jej mama. Zycie jest brutalne. Zycze im dużo zdrówka i dużo siły.
 

Nic ja zmykam dalej do pracy, dzisiaj 5 rocznica ślubu.. niby tylko 5 ale zawsze już coś :-)


Joasia wszytskiego najlepszego z okazji rocznicy!

[/QUOTE]dziewczyny jak tam wasza waga?ile macie juz na +? i czy macie humorki?bo mi ostatnio znowu hormony szaleją i sobie wkręcam jakieś akcje a potem siedzę i ryczę przez pól dnia;-( [/QUOTE]

moja +6,5

a moja waga juz pokazuje 63kg;( a zaczynalam od 56kg.....i tez nie objadam się, jem zdrowo, dużo warzyw,owoców,staram się nie jeść baiłego pieczywa a tylko razowego kromkę dziennie i chrupkie a waga sama idzie do góry. no ale teraz widzę że i brzuch mi rośnie (skóra ciągnie niesamowicie ,nieraz wieczorem to aż mi się płakać chce). amiala, taki ładny plan żeby przytyć tylko 11 kg...ehhh chyba nic z tego mi nie wyjdzie:-D

Beti
ja tez zaczynalam od 56 i teraz mam 62,5

Dziewczynki!!!
Zdalam!!!! :tak::rofl2::tak::rofl2::tak::rofl2: Dostalam piekna czworeczke:-D Zrobila mi egzamin ustny brrrrrr
Notatki z filozofii po egzaminie od razu wyrzucilam do kosza heh i mialam lzejsza torebke.
Troche sie umachalam, bo Lodz jest cala rozkopana i dralowalam prawie biegnac kawal drogi. Dobrze, ze chocaz te pociagi kursuja 1,5 g.

Karoli gratuluje, wiedzialam ze pujdzie Ci jak z platka!
 
Karoli4 gratuluje!! Piękny wynik, naprawde :) Filozofia wrrrrr.... !! Nie cierpie!! Ja podchodziłam 3 razy :) Dopiero po warunku ten przedmiot zaliczyłam :) A średnia zaliczalność była za 6-7 razem ;p Także naprawdę, wiem co to znaczy :) Gratuluje raz jeszcze!! ;D

Paulinaa nie martw się ta anemią :) Nic nie będzie ani Tobie ani Maleństwu :)
Ja też mam coś takiego i lekarz kazał brać 3x1 zelazo i powiedział, ze bedzie oki :) Dzidzie z nas wszystko wysysają :) Pamiętaj tylko, ze żelazo się przyjmuje przed posiłkami, żeby szybko się wchłaniało i żeby szybko łykać, bo ząbki szybko się po tym psują :)

Właśnie zjadłam pyszną kolacje i chyba jeszcze troszkę sobie zjem ;D
Moje Kochanie zrobiło mi kanapkę ze smażoną cebulą :) Pychaaaaaaa!! Mówię Wam, spróbujcie :)
Zaraz idziemy na spacerek z pieskiem, pooddychamy i spać :)
A jutro S. do pracy, o 16 kończy i na urodzinki chrześnicy jedziemy :)

A w teście wyszło mi 64% na dziewczynkę :)
A mam w sobie siusiaka ;)

Spokojnego wieczorku, odpoczywajcie sobie :)
A może przed snem ciepła herbatka z miodem, gardełka przestaną Was boleć :)
Dobranoc!
 
Hej Stokrotki, ja juz jestem po krzywej cukrowej i teraz do doktórka 24.09 z wynikami.
Co do wagi to:eek::szok::szok::oo::szok::szok::eek: poprostu co dzień to więcej, a tez sie nie objadam szczegolnie, zachcianek praktycznie nie mam, wiec pytam skad te kilogramy................. Na buzi wyglądam jak pączek w masle, reszta podąża za pączkiem:rofl2:. Szukam sobie róznych wymówek, ze np. wody płodowe, łozysko itp. A tak swoja droga czy mozna okreslic na naszym etapie ciazy wage wód płodowych czy np. przybywa ich wraz ze wzrostem maleństwa czy od poczatku do końca jest ich stała ilosc?:confused::sorry2::confused::confused::confused:

Głowa mi dzis peka , gardło zaczyna boleć............:hmm: oo jejejej a jak ja narzekam:zawstydzona/y::sorry::surprised::sorry2::zawstydzona/y:



Podziel się Sylwiu tym cudownym przepisem:sorry2:
cebulke pokroic w kosteczke ,dodac 2 zabki czosnku i na koniec dodac miód:tak:smacznego:-)
 
reklama
Ivi, przejrzałam wątek o małej Zosi. To straszne i niesprawiedliwe, że takie rzeczy spotykają takie maleństwa. W takiej chwili człowiek zaczyna się zastanawiać, jak błache są niektóre problemy w porównaniu z tym co przechodzi Zosia i jej mama. Zycie jest brutalne. Zycze im dużo zdrówka i dużo siły.
straszne jest też to przez ile przeszła mama Zosi.. jak o nią walczy... że tak ciężko było uzbierać pieniążki na operację.. a teraz jest już po niej, serduszko się goi, a wywiązała się infekcja płuc! to niesprawiedliwe... :-(
 
Do góry