reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki 2010 !!

Aga wszystkeigo najlepszego, fotel jest super!
AgaWSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!! Super prezent;-)
Aga79 sto lat!!!:-):-):-)
SUUUUPPPPPEEEERRR prezent :-D
i wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. :tak:
Dziękuje dziewczyny:tak::tak::tak:
Ale dziś u nas pochmurno :wściekła/y:nic się nie chce :crazy: Ciemno jakby wieczór się robił.
Za wszystkie babeczki idące na wizytę trzymam kciukasy. :-):-):-) Ja cierpliwie czekam do czwartku
Miłego dzionka
 
reklama
Witam Ciężarówy
po pierwsze - graruluje wiadomości o córeczkach, robi się niezła konkurencja mojej Oliwce, a już myślałam że będzie mogła przebierać w absztyfikantach ;-):-D:-D:-D
po drugie - powodzenia na dzisiejszych wizytach dziewuszki:tak::tak::tak:
po trzecie - ja obciążenie glukozą mam zrobić po 24 tygodniu
a co do prasowania nienawidzę, więc nie prasuję - no chyba że naprawdę muszę, za to zmywam i odkurzam z przyjemnością, bo mnie to odstresowuje, dobrze mi się myśli w huku odkurzacza, albo przy zlewozmywaku:-D
 
Ja nie boję się typowych czynności pielęgnacyjnych. Myślę, że jakoś dam radę. Jestem typem raczej pozytywnym, choć czasami włącza mi się takie "czarnowidztwo". Objawia się to tym, że mam tysiące wizji jak mogę zrobić coś nie tak. Tak na przykład: że mi się wyślizgnie, że nie dopilnuje i połknie coś co nie powinna.
Ja tez mam takie obawy, raczej nie w stosunku do pielegnacji. Boje sie tez kolek , placzu, ze nie bede umiala dziecku pomóc:(

Dobra kobitki spadam odebrac chrzesniaczke z przedszkola, potem wioze ją do babci, wiec bede dopiero poznym popoludnim.
Milego dzionka dla Was!!!
 
leżenie w łóżku ma swoje plusy :-)co jakiś czas jak Tymek się budzi, to okrywam sobie brzuszek i patrzę co tam wyprawia :-D
czy wasze dzieciaczki też ruszają się zwykle z jednej strony? Mój upodobał sobie prawą dolną część brzucha i tam najczęściej czuję i widzę ruchy maleństwa (tam powinien teraz mieć nóżki o ile się nie obrócił od czasu usg)

A ja zjadłam "mieszakę wybuchową"... napisałam się naparu z miodem, cytryną i czosnkiem i mój organizm chyba mi sugeruje wizytę w kibelku:eek::eek:
 
Ja także się obawiałam jak urodziłam synka bo jedyna pomoca moją to był M:tak:co tak szczerze byłam zdana na siebie bo M uczył się ode mnie bo wiadomo jego pierwsze dzieciątko:tak:ale jakoś wszystko mi szło ok tzn.wprawiałam się powoli i nawet powiem że jak zaczełam się opiekowac w szpitalu to juz tak instynkt mówił jak je ubierać jak przeiwjać karmic itp.:tak:tak więc naprawde niemartwcie się bo uwierzcie ale jak weźmiecie na ręce swe pociechy to odrazu będziecie wiedziały co i jak nawet w takich przypadkach jak kolka itp.co powiem także że ja nie miałam tego z synkiem co jakby się przytrafiło mi przy Alanku te kolki to dla mnie także nowość ale wiem ze dam sobie rade tak jak i każda z nas:tak:
 
Witam Ciężarówy
po pierwsze - graruluje wiadomości o córeczkach, robi się niezła konkurencja mojej Oliwce, a już myślałam że będzie mogła przebierać w absztyfikantach ;-):-D:-D:-D
po drugie - powodzenia na dzisiejszych wizytach dziewuszki:tak::tak::tak:
po trzecie - ja obciążenie glukozą mam zrobić po 24 tygodniu
a co do prasowania nienawidzę, więc nie prasuję - no chyba że naprawdę muszę, za to zmywam i odkurzam z przyjemnością, bo mnie to odstresowuje, dobrze mi się myśli w huku odkurzacza, albo przy zlewozmywaku:-D

zAgatka, z tym myśleniem przy huku odkurzacza to masz rację, choć nie często odkurzam to przypominam sobie że zazwyczaj się zamyślam i zawsze ktoś wejdzie i mnie przestraszy.

Ja dzisiaj w pracy przeżyłam szok, szef stwierdził że tak dobrze wyglądam w ciąży że powinnam częściej w niej być, jak zapytałam jak często to stwierdził że nie co roku bo by zbankrutował, ale strasznie zrobiło mi się miło, bo wiem że większość szefów ma zupełnie inne podejście do kobiet w ciąży:-)
 
Witam
Anulka, Evi_G oczywiście przyłączam się do gratulacji!!!:-D
co do prasowania to my nie prasujemy, no może koszule od wielkiego dzwonu, a to w sumie zabawne bo kiedy poznałam M prasował sobie nawet jeansy i nie mieliśmy nawet deski do prasowania, a teraz mamy deskę, żelazko zwykłe i parowe którego nie znoszę i wszystko stoi:-D
Julka1989 witamy!!!:-)
Kubiaczka trzymam kciuki za obronę będzie dobrze!!!:-D
BEti81 nie oddawaj proszę psiaków to dla nich największa krzywda!a jak są na podwórku, to przecież wygodniej, bo mój to kanapowiec:tak:
mój psiak powinien być super przy dziecku, przy moje chrześnicy jest na medal nie odstępuje jej na krok, raczkują za sobą, bawią piłką, a na dodatek mój psiak funduje jej darmowe mycie, łącznie z uszami tyle mam w sobie miłości... ale oczywiście samego go nie zostawiam, chociaż to labrador:-D

aco do opieki nad dzidzią... mam nadzieję i wierzę w to że to samo przychodzi i będziemy wiedziały co robić...jak miałam w zeszłym roku pod opieką parę godzin 3miesięczną dzidzię to w końcu razem z nią plakałam! miała zjeść a nie chciała i w sumie zapakowałam ją do wózka i na dwór i to było to!:confused2:
moja dzidzia smyra mnie łapkami wysoko, za to porządnie kopie zaraz nad spojeniem, tam trzyma sobie nóżki:cool2:

zjadłam przed chwilą kanapkę z czosnkiem i walczyłam z mdłościami, a wczoraj wypiłam tą czosnkowo-cytrynowo-miodową miksturę, wczoraj zaczęłam kaszleć, więc przeziębienie wcale mi nie przechodzi, dalej pocę się jak prosiak na ruszcie-w nocy załatwiłam 5 koszulek, więc dalej koczuję w łóżku, jeszcze niegdy nie obeszło się bez antybiotyku i czuję że teraz też tak będzie:-(
 
Golanda, dzieki za rade.zaraz zobacze gdzie to mozna nabyc;-) aksiazke o ktorek pisala Blackwizard ja zamowilam wlasnie na allegro (koszt 33zl z przesylka), mysle ze warto,zawsze to lepiej zrozumiemy nasze czworonogi.
Blackwizard 3d czy 4d fajna sprawa,zupelnie inaczej widac dzieciaczka.a jak duza jest u Ciebie roznica w cenie. bo u mojego doktorka od USG nie ma znaczenia czy robisz 2,3 czy 4D-cena jest ta sama;-)
Kubiaczka ja tez mam takie schizy, i na poczatku chyba wogule nie bede spala albo bedziemy czuwac na zmiane zmezem;-)no ale to poodbno normalne jest ze przy I dziecku ma sie takie paranoje.wkoncu to calkiem nowa sytaucja dla nas.
Ivi moja Violettka tez najmocniej puka po prawej stronie brzuszka ,szczegolnie na dole a na gorze chyba wsadza mi nozke pod zeberka albo cos uciska co mi wlazi pod zebrobo nieraz mnie niezle zaboli;)
Dorcia psiakow nie zmaierzam oddawac, nieorzezylabym tego.a chodzi o to ze wyprowadzamy sie z domku do mieszkania wiec tez beda psy kanapowce a jeden jest taki troche sporawy bo jest bardzo podobny do owczarka podhalanskiego....ja moge odkurzac i 3 razy dziennie,jedyne co mnie przeraza to, to jak dzidzia zacznie raczlkowac, chodzic i bedzie wcinac te klaki bo wiadomo ze zawsze one sie znajda.ale jakos trezbabedzie sobie z tym poradzic.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
zamówiłam furminator:cool2:wypowiadam wojnę sierści:cool2:
Beti te kłaki na podłodze też mnie przerażają no ale przecież kiedyś dzieci nie miały połowy tych warunków co teraz i było dobrze więc myślę, że damy radę;)
 
reklama
Kiedy byłam w pierwszej ciąży też się bałam - nie wiedziałam nic o dzieciach (jak się pielęgnuje, jakie mogą być problemy itp itd) - teraz już wiem, że martwienie nic nie pomoże a może mnie zestresować.
Na kolkę, czy wysypkę nie wiele można poradzić a reszty człowiek bardzo szybko się uczy i po kilku dniach wiele robi się automatycznie.
 
Do góry