reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Stycznióweczki, które mają już dzieci

reklama
Tak sie wnerwilam, ze juz zaczelam pisac do Tynki zamiast Skakanki. Sorki... :zawstydzona/y:
No ale wszystkie wiecie o co chodzi. :tak:
 
Haha nie spodziewałam się,że to może kogoś też zdenerwować:-)ale dzięki znaczy,że nie jest ze mną tak źle;-);-)
 
Skakanka Wszystkiego najlepszego dla całej urodzinowej rodzinki :-):-) Spóźnione ale szczere :tak::-D Torty piękne, naprawdę super:-) Natalka uśmiechnięta czyli zadowolona z urodzin i to najważniejsze, a świeczek jeszcze tyle przed nią do dmuchania że hohohoh ;-):-) Nie przejmuj się jakąś głupią babą, my Sandrunie też uczyliśmy dmuchać na roczek i jak doszło co do czego to bardziej opluła tort niż zdmuchnęła świeczkę :laugh2:
 
Karlam fajnie przeczytać coś miłego z rana:-)bo humor mam do dupy po ciężkiej nocy, Natalka znów źle spała:wściekła/y:nie wiem czy to drugi ząbek co się wyżyna czy może znów zapowiedź jakiegoś przeziębiebienia(odpukać). Wierciła się okropnie więc spałam półprzytomnie a o 5 już nie mogłam zasnąć do 6.30 a potem jak zasnęłam to się obudziła o 7.15. A teraz poszła spać ale ja nie umiem spać na zawołanie.A w ogóle to jeszcze Mariusz przyszedł wczoraj wku...,że się nie wyrabia z robotą pod koniec roku, jakieś rozliczenia, i jeszcze mu dorzucają. Stwierdziłam,że na mnie krzyczy a on na to,że chyba nie słyszałam jak on krzyczy, więc już sie do niego wolałam nie odzywać. Rozumiem go,że jest wkurzony tą robotą i mam nadzieję,że uda mu się przenieść ale im wygodnie jak on tam jest bo się na wszystkim zna ale zero szacunku i szans na awans bo dobrze jak jest na tym stanowisku na którym jest więc go blokują.:wściekła/y::wściekła/y:
 
Przeprowadzilam dzis doswiadczenie na Emilce:tak: :-) .Mam taka mala 30 cm sztuczna choinke i ja wyciagnelam , chcialam sprawdzic jak dlugo mala bedzie sie nia interesowac.......... no i w sumie moze trwalo to z 5 minut:-D pozniej zaloze lampki i zobacze jak bedzie;-) :tak: :-D :-D :-D
 
Xmamuska wielkie dzięki. Z tą świeczką to się nie przejęłam bo skąd miała wiedzieć jak się dmucha skoro rodzice jej nie nauczyli;-)A ta kobieta to dobra znajoma mojej mamy, ogólnie ją lubię ale coraz mniej:-Dbo takie wbijanie szpilek mnie denerwuje, to chyba jakaś zazdrość i chęć dowartościowania się. Jej samej życie niezbyt się ułożyło ale raczej nie potrafi się przyznać do błędu, wszyscy są tacy i owacy a ona jest :cool2:Jednego syna rozpuściła a na drugiego nadaje i teraz robi to samo ze swoją wnuczką, przyszywaną co prawda do tego Murzynką bo dziewczyna jej syna się puściła z Murzynem i wmawiała mu,że to jego dziecko bo on ma ciemną karnację:-Di ona też była przekonana,że to jego dziecko bo mieli Węgra w rodzinie jak to tłumaczyła babcia:-)Oczywiście wszyscy się z nich śmiali i dopiero po roku albo dłużej przejrzała na oczy po tym jak jej koleżanki starały jej się przetłumaczyć a ona nadal swoje.Oczywiście najbiedniejsza jest ta Martynka,matka latawica ma ją gdzieś i w takim miasteczku ogólnie przerąbane.
Się rozpisałam na temat niewart zbytnio uwagi:-);-)
 
reklama
Tynka z lampkami i bombkami podejrzewam będzie gorzej;-);-):-DMy mamy małą choinkę i bombki nietłukące takie jak ping-pongi:-)a dużej choinki i tak nie ma gdzie postawić już:wściekła/y:będą musiały jej wystarczyć choinki u dziadków.
 
Do góry