Styczniowe Słoneczka rosną, czyli waga i inne wymiary szczęścia :)

[Monika77]

Jest za to mocno ubity! Wysoki jest po mężu (mąż ma 1,98 cm) a postura chyba po mnie, bo do czasu, aż zaczełam dojrzewac byłam strasznym chudzielcem :-)

No to faktycznie Gracuś ma po kim mieć taki słuszny wzrost

Aph, faktycznie dziwna zasada u was panuje. Ciekawe co mają zrobić rodzicę, ktorych dzieci rodzą się 31 grudnia ;-)

A Antek kradnie zabawki z poczekalni

Czyżby mały kleptoman z niego wyrastał? ;-);-);-);-)

 

[Elżbietka]

hello

zaliczyliśmy dziś bilans dwulatka :-) (kiedy to minęło??)
wynik: 14 kg czystego złota , 91,5 cm wzrostu (w domy wychodzi mi 92.5), ciśnienie krwi 85/55. zębów sztuk 20. wzrok, słuch ok, gada też dobrze, upary niesamowicie ;-),ale u lakarza okazał się aniołkiem. według pani dr ma jedną nóża jakoś wykrzywioną przy kostce i mamy iśc z nim do ortopedy. tylko ze ona nie mogął go dobrze obejrzeć, bo on stanął jak wmurowany i nie dał się ruszyć z miejca a ni przesunąć tej nogi
czyli mamy pójsc od oprtopedy i jak nie bedzie chorował, to nastepny bilans w 4 lata :-) a szczepnienie w 5 lat.

 

[sinderella]

A Antek kradnie zabawki z poczekalni

Moja kradnie innym dzieciom picie lub co innego mają w rękach.

Elżbietka, to oni ciśnienie krwi też mierzą? I takie niskie ma ciśnienie? Dobry taki wynik? Ja kiedyś mierzyłam mojej córce aparatem na nadgarstek i miała coś koło 100/70, nie pamiętam dokładnie, i puls też ok 100. Nie wiem czy to dobrze..

 

[Elżbietka]

sinderella, no u nas mierzyli, a czy wszedzie mierzą, to nie wiem. wynik jest w normie - dzieci mają trochę niższe ciśnienie niż ich starzy, (młodzi podnoszą swoim starym ciśnienie. )
a młody w domu nei dawał sie żeby mu zmierzyć. a tam siedział ciocho i nawet nie drgnął oszust jeden, udawał grzecznego, ale juz nadrobił te kilka minut stracone na bycie spokojnym
dzieci maja wyższe tętno niż dorosli.

my nie chodzimy państwowo do lekarza, tzn mamy abonament w medicover, bo w państwpwej za wysoko podnieśli mi ciśnienie

 

[fogia]

Dziewczyny szczepiłyście swoje skarby od pneumokoków i meningokoków? Cały czas się zastanawiam nad tymi szczepieniami.

 

[Lorien]

Ja nie szczepiłam, też się zastanawiam. Nie wiem, póki co Emilka nie chodzi do przedszkola, więc chyba się wstrzymam.

 

[sinderella]

Fogia, ja szczepiłam na pneumokoki, wydałam fortune, więc chyba na meningokoki nie będę juz szczepic. Chyba że ktoś zasponsoruje. W co wątpię.
Teraz to już chyba wystarczy tylko jedna dawka (albo 2), nie pamiętam, to może gdybym się wtedy wstrzymała teraz mogłabym zaszczepic na jedno i drugie..

 

[fogia]

jak dziecko ma skończone 2 lata to szczepienie jest korzystniejsze finansowo dla rodziców. Fifi od września pójdzie do przedszkola więc pasowałoby go zaszczepić tylko jakoś się boję reakcji poszczepiennych.

 

[Elma]

My meningokoki sobie odpuszczamy bo szczepionka jest tylko na jeden szczep a jest ich niestety więcej. Jutro idziemy na bilansik i szczepienie na ospę wietrzną.

 

[Lorien]

A w ogóle jeśli mowa o kosztach, to jakie są ceny tych szczepionek? orientujecie się?