reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczniowe mamy 2024

Nie martw się, jeśli dane antybiotyki są dopuszczone w ciąży to muszą być bezpieczne. Ja brałam na początku ciąży antybiotyk monural na zakażenie bakteryjne ukł. moczowego. Nie martw się na zapas.
Z ciekawostek: Moja koleżanka miała robiony we wczesnej ciąży 2 x rentgen miednicy. Nie miała pojęcia o ciąży. Dziecko jest zdrowe i ma teraz 11 lat. 🙂
Dzięki za słowa otuchy! No mam nadzieje ze będzie lepiej, kaszel nadal mnie męczy ze po nocach nie śpię i ciągną więzadła macicy muszę specjalne pozycje przybierać jak kaszle...
 
reklama
Dziewczyny, ja ledwo żywa.. tak jak w poprzednich ciążach objawów nie miałam tak teraz się nasiliły. Wciąż mi się chce spać. Muli strasznie i wymioty zaczęły męczyć teraz. I strasznie mnie plecy bolą. Ma tak któraś? Aż mnie ciągnie w krzyżu... Brzuch nie boli (czasami coś ciągnie). Mam wizytę 21 czerwca dopiero 😳 dzisiaj 8+2. Zdecydowanie jestem już stara.. jakoś z dwójką w kodzie było łatwiej... 🫣 Nadrabiam wątek. 😅
Ja mam tak z plecami, dzisiaj wyjątkowo dają mi popalić. Jestem 10+3, ostatnio myślałam ze mdłości ustąpiły ale co wczoraj i dzisiaj mnie wymęczyło to moje 😅
 
Zdrówka ❣️ ja też od ponad tygodnia walczę z zielonym katarem i bólem gardła 😔 boję się wirusów na tym etapie ciąży 😔


Dziewczyny, ja po wizycie 🙂 Dzidziusio ma 3,44 cm I machało rękami i nogami ☺️ wielkość ma 10+2, a jest 9+5, ale to normalny odchył. Pani profesor mówi, że to będzie chłopak... Dostałam inne żelazo na tą anemię i skierowanie na prenatalne i pytała mnie czemu ja nie jestem na zwolnieniu 😂 no i ten szew w 15 tygodniu 😔

Następna wizyta 11.07 🙂 a prenatalne muszę umówić.

A to mój Dzidziolek
Cudny!
 
Ależ mam dziś chu**** dzień. Czuje się jak spuchnięty balon, wróciły nagle mdłości, choć myślałam ze już spokój będę mieć. Do tego mi jakaś wysypka na brzuchu wyskoczyła. Takie czerwone kropki, miałyście coś takiego? Nic nie swędzi, ale kropki są. I ogólnie nastrój dziś taki ze najchętniej bym sobie popłakała:( aaa, i ciągła potrzeba jedzenia. To jest niesamowite ile ja jem, jestem non stop głodna. Non stop.Nie przesadzę mówiąc ze jem o 50% więcej niż przed ciąża. Dodatkowonie mogę do głodu dopuścić bo wtedy mdli bardziej…przecież ja już pewnie 2kg do przodu…aż się boje ważyć.
 
🤰 Ciąża. 9 miesięcy stwarzania świata ❤️

Dobrego dnia! Trzymamy kciuki! Powodzenia! Dawajcie znać po wizytach!

Wizyty:

13.06.2023r. @dream box @aleksandra.ess

14.06.2023r. @Xersia94
15.06.2023r. @Mystriousmc
16.06.2023r. @olka11135 @Annemis @Mystriousmc @Cywil87 @LU36 @MalaIstotka
17.06.2023r. @Kasiuk32
20.06.2023r. @Aleksandra893 @mulinyjka
22.06.2023r. @pat_95
23.06.2023r. @schoo
30.06.2023r. @Bingibing
03.07.2023r. @Lateeecake @jbm23
05.07.2023r. @CuuurlyGirl
07.07.2023r. @Kamowata

Prenatalne:
14.06.2023r. @pluto_nova
16.06.2023r. @wenus018
15.06.2023r. @Justi122
21.06.2023r. @again
22.06.2023r. @CuuurlyGirl
27.06.2023r. @olka11135
29.06.2023r. @Lateeecake @jbm23 @pat_95 @KINEW
03.07.2023r. @kasia2204
14.07.2023r. @mlife

Nasze terminy:
@pluto_nova 27.12.2023r. 🤰
@Kasiuk32 27.12.2023r. 🤰
@wenus018 28.12.2023r. 🤰
@blackmolly 29.12.2023r. 🤰
@Lilla30 30.12.2023r. 🤰
@olka11135 31.12.2023r. 🤰
@Justi122 31.12.2023r. 🤰
@again 31.12.2023r. 🤰
@Ninka92 01.01.2024r. 🤰
@pat_95 05.01.2024r. 🤰
@ocochodzi 06.01.2024r. 🤰
@ZawszeWięcej 06.01.2024r. 🤰
@aleksandra292 06.01.2024r. 🤰
@KINEW 06.01.2024r. 🤰
@Gabi12345 07.01.2024r. 🤰
@Magdalena.WK 07.01.2024r. 🤰
@Mystriousmc 08.01.2024r. 🤰
@Lateeecake 08.01.2024r. 🤰
@Cywil87 10.01.2024r. 🤰
@dream box 10.01.2024r. 🤰
@olafiola 11.01.2024r. 🤰
@kasia2204 13.01.2024r. 🤰
@LU36 15.01.2024r. 🤰
@CuuurlyGirl 15.01.2024r. 🤰
@Kamowata 16.01.2024r. 🤰
@Xersia94 16.01.2024r. 🤰
@Annemis 17.01.2024r. 🤰
@Bingibing 17.01.2024r. 🤰
@jbm23 18.01.2024r. 🤰
@Aleksandra893 19.01.2024r. 🤰
@Alcarin 19.01.2024r. 🤰
@wynn 20.01.2024r. 🤰
@kamczu6 20.01.2024r. 🤰
@mlife 21.01.2024r. 🤰
@vaniliova 23.01.2024r. 🤰
@Merry35 25.01.2024r. 🤰
@mulinyjka 27.01.2024r. 🤰
@asia61 31.01.2024r. 🤰
@nindziaa 09.02.2024r. 🤰
@koniczynka792 10.02.2024r. 🤰

I jeszcze ja 🙂
Następna wizyta z USG prenatalnym 04.07, a termin w karcie ciąży mam na tą chwilę wpisany 13.01
 
Ojej :( to się naczekasz



Ja zawsze wierzę, że takie syn działają na odwrót. Do tego jednak każda z nas się gdzieś martwi więc też siłą rzeczy to potem nas dopada w snach :(



Super! Gratuluję synka! Ja dziś miałam pobranie na NIFTY, a 24.06 imprezka gender reveal :)



U mnie nadal jest różnie tzn. z wymiotami na pewno jest lepiej bo nie jest już tak że nie mam siły na nic, leżę tylko i wymiotuję. Głównie rano i wieczorem 2-3 zwory a potem spoko. Inne objawy nie są tak uciążliwe.

Co do antybiotyku - w tej ciąży jak na razie się trzymam. Ale np. z synem w każdym trymestrze miałam anginę więc i antybiotyk. Według mnie lepiej leczyć bo infekcja też może być groźna dla dziecka



Takie bóle choć uciążliwe zwykle nie znaczą nic złego. Macica mocno pracuje, rozciąga się



Ja mam takie samo wrażenie. Pierwsza ciąża jako 21 latka, druga jako 25 latka i czułam się jak młody bóg, a teraz ... tragedia :D ciąża na "starość" (33 lata) to nie był dobry pomysł
Dziękuję... mam nadzieję, że z tym snem tak będzie...
Pytałam dziś panią profesor czo robić sanco,a ona mówi, że na razie nie, bo muszę pappa wyjdzie dobrze. Jak jej przypomniałam jak wyszła poprzednia, to się za głowę złapała i jednak robić 😅
A jak popatrzyła jeszcze raz na mój wiem, to powiedziała "ło Jezu" 😂

no i powiem Wam, że poprzednia ciąża w wieku 39/40 była super 🥰 więc to nie tylko o wtorek chodzi 🙃 teraz tragedia 😅
Ależ mam dziś chu**** dzień. Czuje się jak spuchnięty balon, wróciły nagle mdłości, choć myślałam ze już spokój będę mieć. Do tego mi jakaś wysypka na brzuchu wyskoczyła. Takie czerwone kropki, miałyście coś takiego? Nic nie swędzi, ale kropki są. I ogólnie nastrój dziś taki ze najchętniej bym sobie popłakała:( aaa, i ciągła potrzeba jedzenia. To jest niesamowite ile ja jem, jestem non stop głodna. Non stop.Nie przesadzę mówiąc ze jem o 50% więcej niż przed ciąża. Dodatkowonie mogę do głodu dopuścić bo wtedy mdli bardziej…przecież ja już pewnie 2kg do przodu…aż się boje ważyć.
To popłacz... to pomaga, jak jest potrzeba...



Dziewczyny, powiem Wam, że mnie ta ciąża tak kładzie na ziemię czasem, że aż przykro...

Dziś nie mogłam wrócić od lekarza, bo tak mnie zaczął boleć brzuch, że prawie zwymiotowałam jadąc (częściowo na Sce) I jak mi się udało zatrzymać na stacji, to ledwo doszłam z auta, bo prawie zemdlałam, tak mi było słabo 😔 trzymałam się czegoś i tak po kroczku ciągnęłam nogi... dostałam biegunki. A później leżałam w aucie 40 minut, bo nie mogłam oczu trzymać otwartych... 96 km jechalam 3h 😐
 
Dziękuję... mam nadzieję, że z tym snem tak będzie...
Pytałam dziś panią profesor czo robić sanco,a ona mówi, że na razie nie, bo muszę pappa wyjdzie dobrze. Jak jej przypomniałam jak wyszła poprzednia, to się za głowę złapała i jednak robić 😅
A jak popatrzyła jeszcze raz na mój wiem, to powiedziała "ło Jezu" 😂

no i powiem Wam, że poprzednia ciąża w wieku 39/40 była super 🥰 więc to nie tylko o wtorek chodzi 🙃 teraz tragedia 😅

To popłacz... to pomaga, jak jest potrzeba...



Dziewczyny, powiem Wam, że mnie ta ciąża tak kładzie na ziemię czasem, że aż przykro...

Dziś nie mogłam wrócić od lekarza, bo tak mnie zaczął boleć brzuch, że prawie zwymiotowałam jadąc (częściowo na Sce) I jak mi się udało zatrzymać na stacji, to ledwo doszłam z auta, bo prawie zemdlałam, tak mi było słabo 😔 trzymałam się czegoś i tak po kroczku ciągnęłam nogi... dostałam biegunki. A później leżałam w aucie 40 minut, bo nie mogłam oczu trzymać otwartych... 96 km jechalam 3h 😐
o matko to straszne. Mnie dziś też brzuch pobolewal i miałam gazy ale ja mam na odwrót zatwardzenia. Od dziś zaczęłam stosować białko wege (koktajl białkowy roślinny bezpieczny w ciąży) na śniadanko i takie gazy miałam po drodze że szok. A miałam do przejechania 400 km z córką i mężem, ktorzy cierpią na chorobę lokomocyjna na szczęście obyło się bez niespodzianek
 
Ja mam tak z plecami, dzisiaj wyjątkowo dają mi popalić. Jestem 10+3, ostatnio myślałam ze mdłości ustąpiły ale co wczoraj i dzisiaj mnie wymęczyło to moje 😅
Dokładnie mam tak samo. Na czas bolu plecow mdłosci mniejsze - juz myslalm, ze sie pożegnaliśmy Plecy powoli ustępują po 2 wizytach u fizjo, ćwiczeniach, termoforku i różnych dziwnych pozycjach siedzenia, spania. Już mogę kichać bez bólu, ale nadal robię to na kucki ^^ Teraz mdłości wróciły ze zdwojoną siłą. A od poniedziałku powrót do pracy po urlopie. Póki co sobie tego nie wyobrażam ^^
 
reklama
Ależ mam dziś chu**** dzień. Czuje się jak spuchnięty balon, wróciły nagle mdłości, choć myślałam ze już spokój będę mieć. Do tego mi jakaś wysypka na brzuchu wyskoczyła. Takie czerwone kropki, miałyście coś takiego? Nic nie swędzi, ale kropki są. I ogólnie nastrój dziś taki ze najchętniej bym sobie popłakała:( aaa, i ciągła potrzeba jedzenia. To jest niesamowite ile ja jem, jestem non stop głodna. Non stop.Nie przesadzę mówiąc ze jem o 50% więcej niż przed ciąża. Dodatkowonie mogę do głodu dopuścić bo wtedy mdli bardziej…przecież ja już pewnie 2kg do przodu…aż się boje ważyć.
Ja przed ciąża dużo pracowałam i nie miałam czasu na jedzenie. Teraz zrezygnowałam z części zajęć, ale nawet w pracy to muszę co 2h godz zjeść coś konkretnego. Bo inaczej mdłosci, uczucie ze zemdleje. Wiec jem 2x tyle spokojnie, no moze od tygodnia zaczelo sie normowac. Akt 11+6. Od początku +3 kg. Co się waze to panikuje, ale mój ginekolog powiedział, że jest ok.
 
Do góry