dream box
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 4 Maj 2023
- Postów
- 73
Przykro mi, że taka jest sytuacjabardzo mi przykro
Ja znów u babci bo nadal rozbieramy jej ten garaż plus mąż musi naprawić kanalizację choć spróbować bo nie działa i w 21 wieku nie mają toalety a mama po chemii i radioterapii... Za nic nie chcą się przeprowadzić a dom to rudera zagrzybiony, popsuta kanalizacja dlatego też mój 15 letni brat postanowił zamieszkać ze mną już w wieku 11 lat... Ale nie jest to ustalone prawnie. Nie wiem już jak pomóc mamie. Przydało by się zrobić nowe szambo albo przyłączyć się do kanalizacji ale kredyty które spłaca z moją pomocą na zwolnieniu lekarskim ( od 25 lat jest pielęgniarka ) pochłaniają całą jej wypłatę dlatego jej pomagam. Musiałam się wygadać bo bym oszalała. I ciągle coś nowego wychodzi.
Gratulacje ❤Cześć. Czy można dołączyć do waszego wątku? Termin mam na 06.01.2024. To będzie moje 3 dzieciątko.
Dzięki. Kupiłam całą serię *spam* a tantum verde miałam w domuMoże *spam*? I Tantum Verde chyba można.
Mnie nie zaskoczyła, a miotam się od samego początku. Plan był taki, że miałam się cieszyć każdym dniem, a jest tak chu..., że nie cieszę się wcale I jest mi z tym bardzo źleDzięki. Dziewczyny czy którąś z Was ciąża zaskoczyła tak bardzo jak mnie ? Czy wszystkie tu są ze starających się? Co prawda o mojej ciąży wiem już ponad miesiąc a dalej miotam się w myślach i czuję się przerażona. Cieszę się na swój sposób z dzieciątka ale jakoś do końca nie czuje się z tym pogodzona.
Super ❤Hej dziewczyny, ja już po wizycie
Widzicie ten maleńki kropek?
Pęcherzyk umiejscowiony bardzo ładnie po środku, piękne endometrium.
Wszystko jak powinno być
Niepotrzebnie spanikowałam z tsh, podobno nie jest najgorsze, dawka leku pozostaje bez zmian na chwilę obecną
Następna wizyta z początkiem lipca
Ja też byłam rok w pracy teraz wakacje będą, a od września już nie wrócęJa mam teraz takie myśli, że to koniec świata. Ja się cieszę, że to dziecko będzie ale chciałabym je tak przenieść w czasie na potem Ja mam już 2 dzieci i o kolejnym myśleliśmy, że może za parę lat jak te się "usamodzielnią". Rok temu wróciłam do pracy a tu już kolejny macierzyński się szykuje. Dodatkowo tak samo czeka nas przeprowadzka na koniec roku do innego miasta. A też początkowo miałaś do siebie jakby żal, że nie uniknęłaś tej ciąży? Ja sobie ciągle wyrzucam, że mogłam lepiej stosować antykoncepcję itp.
Super ❤Jestem już po wizycie U mnie tydzień 9+2. Moja NIESPODZIANKA ma się bardzo dobrze, serduszko bije, przyrost odpowiedni
Extra ❤Jestem po wizycie mamy 4.1 mm i bijące serduszko dziś 6+2. Termin na 27.01
Ojej, ale stres oby już było dobrzeByłam u lekarza z dzieckiem wszystko dobrze jakaś plamka była na usg i prawdopodobnie stąd to krwawienie
Ja mam doustnie duphaston i dopochwowo luteinę I wczoraj mi wyskoczyła bolesna krosta na wargach mniejszych nie wiem czy to z tegoDziewczyny które przyjmowały progesteron dopochwowo, miałyście jakieś nieprzyjemne objawy? Mam wrażenie że robi mi się jakaś infekcja ale nie są to objawy takie jak zazwyczaj przy infekcji miewałam. Jedynie tak mnie „piecze” tam na dole. Nie bardzo wiem co robić, przemywałam rumiankiem ale średnio to pomogło. Macie jakieś sposoby? Chyba będę się musiała przejść do ginekologa
Tak mi przykroDziewczyny i ja się z Wami żegnam. Wczoraj wieczorem różowy śluz. Dziś rano obudził mnie okropny ból brzucha i mega krwawienie chyba jadę na IP...
Gratulacje ❤Hej, dziewczyny!
Czy i ja mogę do Was dołączyć? Trochę mam opóźnienie, ale zawsze lepiej późno, niż wcale. Pierwszy pozytywny teścik był 20.04 i według moich obliczeń mam termin na 01.01.24. Dzisiaj 10+1, ciąża była potwierdzona na usg w 6+0, serduszko już biło. Od połowy 7 tc zaczęły się u mnie mdłości, a od połowy 8tc były na tyle silne, że ciężko było mi cokolwiek zjeść, bo miałam odruchy wymiotne. Mieszkam za granicą i tutaj nie robi się prenatalnych, jeśli kobieta nie jest po 35 r.ż.. czekam na kolejne usg końcem 13 tc. To moja pierwsza, wyczekana ciąża, ze względu na niedoczynność tarczycy, trochę musieliśmy poczekać. tak bardzo się cieszę, że mogę do Was dołączyć!!
Przykro mi, że masz tyle stresuHej kochane powiem wam ze chyba wariuje cała noc śniła mi się krew ciągle zaglądam czy nie ma krwi, boję się nawet schylać niby krwawienie ustało było to jednorazowe, ale mam brązowe plamienie nie duże ale przy podcieraniu jest. Wczoraj było wszytsko dobrze na USG mimo wszystko bardzo się martwię. Nie wiem czy bym to dźwignela
Może zbadaj crp?U mnie z kolei trzeci dzień gorączki, Apap nic nie daje (po 2 tabsach urosła mi z 38,5 na 39)... Nie mam innych objawów. Powinnam iść do szpitala?
Trzymaj się jakoś... ucałuj dzieciakiDzwoniłam do położnej. Jeżeli poszły skrzepy z silnym bólem brzucha to już po wszystkim i nie ma sensu jechać na IP. Mam poczekać aż samo się oczyści i w przyszłym tygodniu przyjść do gina na wizytę kontrolną czy wszystko się oczyściło prawidłowo. Osobiście to moje 5 poronienie więc nie panikuje bo wiem co robić. Na chwilę obecną krwawienie się unormowało (jest jak przy miesiączce) i ból podbrzusza do zniesienia. Także dziewczyny żegnam się . Jest mi przykro i smutno ale z drugiej strony moja czteroosobowa gromadka mocno mnie wspiera a dwuletni synek chyba czuje co się wydarzyło bo tuli się od rana Trzymajcie się zdrowo. Życzę każdej z wam pięknie przeżytej ciąży, jak najmniej mdłości i nie za dużo kilogramów