reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2024

Cześć ! Moja poerwsza beta 28.04 —>127. Dziś —>879. Oby szło w dobrym kierunku :)

Cześć, napisz nam coś o sobie. Na kiedy wstępnie wypada Ci termin? Kiedy masz wizytę u lekarza?
I będę ogromnie wdzięczna za ustawienie avataru - dzięki temu łatwiej Cię zapamiętać i skojarzyć :)
 
reklama
jeszcze się nie umówiłam, będę dzwonić w czwartek :) 3 lata starań, trafiłam na świetnego specjalistę który kazał zmienić styl życia, trochę schudłam, udrożniliśmy jajowody i jak się okazało tego samego dnia nam się udało hahaha 😂😂😂 mam 29 lat, mój chłopak 39. Właśnie jestemy nad morzem i świętujemy :) dopiero po wizycie u lekarza będę się zastanawiać co z praca :)
Cześć ! Moja poerwsza beta 28.04 —>127. Dziś —>879. Oby szło w dobrym kierunku :)
 
No i bardzo dobrze trzeba świętować😉ja jestem po jednym poronieniu wtedy nikomu nie mówiliśmy żeby nie zapeszyc nic to nie dało więc teraz zmieniam strategie i co ma być to będzie..leki biorę ale już przeglądam spioszki i łóżeczka żeby poznać temat😉
 
No i bardzo dobrze trzeba świętować😉ja jestem po jednym poronieniu wtedy nikomu nie mówiliśmy żeby nie zapeszyc nic to nie dało więc teraz zmieniam strategie i co ma być to będzie..leki biorę ale już przeglądam spioszki i łóżeczka żeby poznać temat😉

Ja już mam całkiem sporo zakupów zrobionych

Co do mówienia w pracy - u mnie wszyscy wiedzieli praktycznie od razu. Mam taką pracę, że w razie czego muszę cały zespół przygotować na moją nieobecność. Już jestem na pracy zdalnej w 100% i tak pewnie mniej więcej do końca października, a potem zwolnienie z obowiązku pracy no i na koniec macierzyński.
Nie zamierzam brać L4 bo jest to dla mnie totalnie opłacalne z kilku powodów :)
 
U mnie w pracy wcześniej od męża wiedzieli bo ja z promieniowaniem pracuje i dźwigać też nie będę po 40kg także lojalnie uprzedziłam ..ja myślę że aby serduszko się pojawiło to idę na L4 bo później tfu tfu nie będę w szpitalu leżała i się zastanawiala że to może od tego lub tamtego..
 
U mnie w pracy wcześniej od męża wiedzieli bo ja z promieniowaniem pracuje i dźwigać też nie będę po 40kg także lojalnie uprzedziłam ..ja myślę że aby serduszko się pojawiło to idę na L4 bo później tfu tfu nie będę w szpitalu leżała i się zastanawiala że to może od tego lub tamtego..

Ja mam dwójkę dzieci, żyję bardzo aktywnie więc nie wyobrażam sobie 9 miesięcy siedzieć w domu, nawet mając ogród. Jednak bardzo potrzebuję i typowych wyjazdów nawet w Polsce no i samych wieczorów w parku z dziećmi :)
Oczywiście kocham tę krewetkę od samego początku, ale nie poświęcę dla niej starszych dzieci :) one też mają prawo żyć jak żyły wcześniej i tak im ferie przepadną bo nie wyjdziemy z kilkutygodniowym noworodkiem na Malediwy czy Dominikanę
 
Cześć dziewczyny.
Mam pytanie: czy któraś z Was robiła już USG i w którym tygodniu licząc od daty ostatniej miesiączki? Będę wdzięczna za odpowiedź, bo świruję. Jakkolwiek to nie zabrzmi - mam nadzieję, że do Was nie dołącz, choć kibicuję i życzę wszystkim szczęśliwych narodzin maluszków. Ja już mam dwójkę: syna 11-letniego i córkę 4 -letnią, którą urodziłam w wieku 40 lat. Więc teraz jestem w strachu, bo już wiek nie ten na kolejną ciążę. Wczoraj byłam u mojego ginekologa, którego kocham od lat, prowadził moje obie ciąże. Fizykalnie nie ma oznak ciąży, w macicy pęcherzyka nie widać, ale może jeszcze wędrować z jajowodu do macicy, jeśli to wczesna ciąża. Dziś mam 37 dzień cyklu, ostatni okres był 28 marca. Testu nie robiłam, bo się bałam wyniku. Czy któraś była na USG w 5. tygodniu i już widziała pęcherzyk? Dodam, że od kilku miesięcy mam nieregularne cykle - co 21 dni, co 35. Pan doktor powiedział mi, że to mogą być pierwsze symptomy menopauzy. I dopiero poczułam się staro. Jak do dwóch tygodni okres się nie zjawi, to mam zrobić badania z krwi na poziom hCG. Już do końca życia celibat, bo to nie na moje nerwy. ;)
 
Cześć🙂 tym razem znalazłam chyba dobry wątek🙂 termin porodu wyliczony z OM to 9.01. Jestem mamą 3 cudownych dzieci. Bety nie robiłam i chyba nie zrobię. Czekam na termin wizyty🙂pierwszy dodatni test wyszedł w niedzielę tj. 27 dc.
 
reklama
Cześć dziewczyny.
Mam pytanie: czy któraś z Was robiła już USG i w którym tygodniu licząc od daty ostatniej miesiączki? Będę wdzięczna za odpowiedź, bo świruję. Jakkolwiek to nie zabrzmi - mam nadzieję, że do Was nie dołącz, choć kibicuję i życzę wszystkim szczęśliwych narodzin maluszków. Ja już mam dwójkę: syna 11-letniego i córkę 4 -letnią, którą urodziłam w wieku 40 lat. Więc teraz jestem w strachu, bo już wiek nie ten na kolejną ciążę. Wczoraj byłam u mojego ginekologa, którego kocham od lat, prowadził moje obie ciąże. Fizykalnie nie ma oznak ciąży, w macicy pęcherzyka nie widać, ale może jeszcze wędrować z jajowodu do macicy, jeśli to wczesna ciąża. Dziś mam 37 dzień cyklu, ostatni okres był 28 marca. Testu nie robiłam, bo się bałam wyniku. Czy któraś była na USG w 5. tygodniu i już widziała pęcherzyk? Dodam, że od kilku miesięcy mam nieregularne cykle - co 21 dni, co 35. Pan doktor powiedział mi, że to mogą być pierwsze symptomy menopauzy. I dopiero poczułam się staro. Jak do dwóch tygodni okres się nie zjawi, to mam zrobić badania z krwi na poziom hCG. Już do końca życia celibat, bo to nie na moje nerwy. ;)
jeśli ostatnia miesiączka była 28.03. A wczoraj byłaś u lekarza 2.05. I nic nie widać to faktycznie może być wcześniej. Nie wiemy jaka jest beta i kiedy miałaś owulacje itd. Bardzo dużo od tego zależy. Na Twoim miejscu poszłabym jeszcze raz za dwa tygodnie do ginekologa zobaczyć. Wtedy chyba już powinno się wszystko wyjaśnić. Może faktycznie zaczyna się u Ciebie menopauza ;-)
 
Do góry