Hejka ja tez sie witam.
co prawda na razie jestem w 1-2 tygodniu ale mam nadzieje ze zostanę tutaj na dłużej..
chciałabym sie dowiedzieć od was jakie emocje wam towarzyszyły po zobaczeniu drugiej kreski na teście? Ja zacznę pierwsza. Jest to moj 1 cykl starań wiec totalny hardcore. testy zaczęłam juz robić od 24dc i były negatywne, dokładnie dwa.
został mi jeden ostatni z czułością powyżej 20 i postanowiłam ze zrobię go dzień przed planowana miesiączka zeby juz go zużyć ale bylam pewna ze nic z tego. Jakze było moje zdziwienie gdy zobaczyłam ze zabarwia sie kreska na T. Nogi mi sie ugięły zaczęłam sie cała trzesc i przez Cały dzień w pracy nie mogłam sie w ogole skupić. Dopiero po paru testach uwierzyłam. Ale nie było płaczu
moze to jeszcze do mnie nie dotarło. Jak zobaczę jak bije serduszko u ginekologa moze sie cos zmieni. Dajcie znać bo jestem ciekawa bardzo
Pozdrawiam styczniowe mamy