Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja co prawda już dawno ale jak się umawiałam do T.Roszkowskiego i tam nie było problemu z terminem, ale on bierze 500zł za prenatalne te pierwsze, a potem 550złwięc może dlatego
Może to taki kryzys 10 tygodnia bo u mnie to samoCzasem trzeba sobie ponarzekać ..
Ja niestety łącze się w bólu, bo u mnie zaraz 10 tydzień, a z Mdłościami i samopoczuciem jest coraz gorzej .. mam dokładnie podobnie jak Ty i bywają takie dni, że jestem totalnie wykluczona z życia
Mam wrażenie, że wszystko smakuje tak samo, albo nie smakuje wcale
Nie mam ochoty, ani zachcianek totalnie na nic
A w pracy niestety nie są zbyt łaskawi … i wyrozumiali na całą sytuacje ..
Ale tłumacze sobie tak jak Ty, że styczniowy śliczny skarb wszystko wynagrodzi
Do tego nastrój najgorszy od poczatku ciąży…
normalnie poprawiłabym sobie nastrój ugotowaniem czegoś pyszniutkiegoMoże to taki kryzys 10 tygodnia bo u mnie to samo
to mi zawsze jakoś poprawia humor 
Ja teraz nie wyobrażam sobie innego lekarza serio. On stwierdził poprzednie poronienie i wykazał na usg coś co miało później potwierdzenie w szpitalu, a w takim medi to jakaś porażka i lekarze od usg i lekarze prowadzący…Ja tez chciałam u niego prowadzić ale jakoś terminy mi nie odpowiadały
Tak szczerze to u dr. Lipy standardowa wizyta prywatnie w jego klinice 250 zł na wizycie jest usg w cenie i omówienie wizyty. Co do prenatalnych to szczerze nie wiemWszędzie w Warszawie
dowiem się pewnie 20.06 bo będę 9+5 wiec pewnie kolejna wizyta to będą prenatalne 
Bożu ja zagubiona ostatnio tylko podczytuje i wybiórczo odpowiadam
Boże dziewczyny ja z kolei na początku tragedia do 7 tyg, dziś mamy 8+5 a ja jak młoda BożkaCzasem trzeba sobie ponarzekać ..
Ja niestety łącze się w bólu, bo u mnie zaraz 10 tydzień, a z Mdłościami i samopoczuciem jest coraz gorzej .. mam dokładnie podobnie jak Ty i bywają takie dni, że jestem totalnie wykluczona z życia
Mam wrażenie, że wszystko smakuje tak samo, albo nie smakuje wcale
Nie mam ochoty, ani zachcianek totalnie na nic
A w pracy niestety nie są zbyt łaskawi … i wyrozumiali na całą sytuacje ..
Ale tłumacze sobie tak jak Ty, że styczniowy śliczny skarb wszystko wynagrodzi
Bardzo Wam współczuje serio 
Już mam swoją rutynke o 21,22 czasem 23 spać i o 6/7 pobudka sama z siebie bez budzika 
