Piękne!
Jak ja wam zazdroszczę od kwietnia nie byłam nigdzie - wyglądam jak g*wno. Nie chcę wymiotować w trakcie robienia paznokci czy rzęs
Mega współczuję! Ale naprawdę nie musisz sobie pozwalać na takie teksty, to jest mobbing. Pracodawca nie ma prawa ingerować w to kiedy czy w ogóle będziesz w ciąży i ile razy.
U mnie maż na pewno weźmie te 9 tygodni które teraz jest dla taty, ale jego firma jest bardzo prorodzinna - z resztą tak jak i moja
U nas w teorii to są tylko znajomi (nasi rodzice nie będą wiedzieć o ciąży pewnie do grudnia, bo ciężko będzie w święta ukryć) ale że troszkę ich jest to sobie zrobimy tak bardziej na wypasie
O rany! No mam nadzieję, że ten 07.07 już będzie ten szczęśliwy
Ja myślę, że takie ciągnięcia są nawet bardziej normalne w pierwszej niż w drugiej ciąży. Bo jednak u mnie ta macica to po 2 ciążach już rozciągnięta na stałe
Swoją drogą zapomniałam Ci odpisać o wysypce - mi akurat wyszły jakieś plamy na szyi. Nic nie zmieniałam, jem wszystko jak zawsze więc obstawiam, że to niestety hormonalne
i trzeba to jakoś przecierpieć.
Co do wagi - ja w pierwszej ciąży jadłam normalnie, przytyłam 16kg, lekarza miałam super nie komentował nic. Ale w szpitalu jeden lekarz strasznie "cierpiał" że jak to można mieć 160cm wzrostu i ważyć 100kg. Wjechał mi tym trochę na psyche i w drugiej ciąży bardzo pilnowałam co jem, pod koniec ciąży wręcz się głodziłam ... przytyłam 16kg. Mam koleżankę co przytyła 50kg! bo nie mogła uregulować tarczycy. Po jakimś czasie wróciła do swojej wagi. Podsumowując mój wywód - nie masz co się przejmować tymi kg, teraz Ty, Twoje samopoczucie jesteście najważniejsze, a waga po porodzie spadnie szybciej niż myślisz
Wiem co czujesz! U mnie 11+3 i nadal wymiotuję, ale fakt już nie 20 razy dziennie, tylko np. dzisiaj 4 razy
Także faktycznie zaczyna być jakiś progres. Mam nadzieję, że faktycznie od 14tc mi przejdzie
Ja po HNB (high need baby) i WWO (wysoko wrażliwa osoba) nie łudzę się, że trzecie będzie lajtowe
Spodziewam się nienawiści do wózka za kupę kasy
której nie odzyskamy i ryku od rana do wieczora