reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2022r.

reklama
Cześć babeczki, miłego dnia (i smacznej kawusi 😀) oraz samych pomyślnych wizyt 🤗

Przy okazji wizyt... jak często podglądacie swoje maleństwa?
Byłam na usg 7:5, kolejne wskazanie na usg od lekarza mam dopiero na 13 tc, i to będzie już usg prenatalne. Jak zapytałam, czy wcześniej nie mogę podejrzeć, co się dzieje, to powiedział, że nie ma takiej potrzeby, jeśli nic się nie dzieje. Akurat chodzę do takiej placówki, gdzie na usg muszę umawiać się specjalnie, nie mam tego komfortu, że lekarz "sobie zajrzy" przy okazji rutynowej wizyty.

Z pierwszych badań wynika, że jestem zdrowa jak koń, a wyniki ostatniego i pierwszego tym samym usg maleństwa wskazują, że z zarodkiem wszystko w najlepszym porządku. Mam zwyczaj się nie nakręcać i nie nastawiać na złe, ale to moja pierwsza ciąża i może powinnam o coś zadbać bardziej 🤔

Swoją drogą, pomyśleć, że nasze mamy często miały w ciąży robione tylko jedno USG 😂 Jak moja, tylko po to, by sprawdzić, jak dziecko jest ułożone do porodu.
U mnie usg co 3/4 tygodnie. Teraz akurat przypadło ze w czerwcu są dwa bo i prenatalne i u mojego prowadzącego będę miała 30tego. U mnie jak 3 tygodnie mijają od wizyty to już zaczyna się stresik i chęć jak najszybszego podglądu malucha. Nie wiem czy to na późniejszym etapie mija?
 
U mnie usg co 3/4 tygodnie. Teraz akurat przypadło ze w czerwcu są dwa bo i prenatalne i u mojego prowadzącego będę miała 30tego. U mnie jak 3 tygodnie mijają od wizyty to już zaczyna się stresik i chęć jak najszybszego podglądu malucha. Nie wiem czy to na późniejszym etapie mija?
Kochana, mam nadzieję, że mija bo ja chyba zeświruję do końca ciąży 🤪
 
No właśnie, na początku ciąży umówmy się, że te USG są dość często, bo powiedzmy średnio co 3 tygodnie. A po pierwszych prenatalnych kiedy następne? Dopiero połówkowe? 🤔 A potem dopiero prenatalne 3 trymestru? 🤔
 
No właśnie, na początku ciąży umówmy się, że te USG są dość często, bo powiedzmy średnio co 3 tygodnie. A po pierwszych prenatalnych kiedy następne? Dopiero połówkowe? 🤔 A potem dopiero prenatalne 3 trymestru? 🤔
Jeśli chodzi o same wizyty to miałam je zgodnie z tymi zaleceniami:
W I i II trymestrze prawidłowo przebiegającej ciąży wizyty lekarskie powinny się odbywać co 3-4 tygodnie, w III trymestrze do 38. tygodnia ciąży co 2 tygodnie, a później co tydzień.
Tyle że chodziłam prywatnie i miałam USG na każdej wizycie. W przypadku NFZ (też trochę chodziłam by mieć taniej badania krwi) lekarz nawet nie miał w gabinecie USG, tylko robił badanie ginekologiczne, a USG to były właśnie te trzy: pierwszego trymestru, połówkowe i trzeciego trymestru. Tyle...
 
Dziewczyny ja zaczęłam się zastanawiać czy dział HR mógł przekazać mojemu bezpośredniemu przełożonemu że jestem w ciąży? Jestem od 3 tygodni na L4 z kodem B. Zwolnienie zostało przesłane automatycznie przez lekarza. W środę zamierzam wrocic na 3 dni do pracy, potem mam 3 tyg urlopu. Zastanawiam się czy HR mogły powiadomić przełożonego o ciąży? To duża korporacja, ponad 1000 zatrudnionych osób, aczkolwiek zaczęłam się zastanawiać. Chcialam poinformować managera o ciąży ale dużo później.
 
reklama
Dziewczyny ja zaczęłam się zastanawiać czy dział HR mógł przekazać mojemu bezpośredniemu przełożonemu że jestem w ciąży? Jestem od 3 tygodni na L4 z kodem B. Zwolnienie zostało przesłane automatycznie przez lekarza. W środę zamierzam wrocic na 3 dni do pracy, potem mam 3 tyg urlopu. Zastanawiam się czy HR mogły powiadomić przełożonego o ciąży? To duża korporacja, ponad 1000 zatrudnionych osób, aczkolwiek zaczęłam się zastanawiać. Chcialam poinformować managera o ciąży ale dużo później.
Wszystko pewnie zależy od zasad w Twojej korporacji, ale zakładam, że to jak najbardziej możliwe.
W mojej firmie przepływ informacji administracyjno-kadrowych między szefostwem a osobami, które odpowiadają za zwolnienia jest bardzo płynny (jednak to dużo mniejsza firma i nie korpo).
 
Do góry