reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe mamy 2022r.

reklama
Za mnie też jutro trzymajcie kciuki! Mam prenatalne na 16:30😃
Kurczę, już prenatalne! 😮 Trzymam kciuki 🤗

@AB28 , @Wilga74 - za Was też! I za wszystkie wizytujące jutro. ✊😄

Ja właśnie wróciłam od endokrynologa, który w sumie podtrzymał mi dawkę podniesioną przed ginekologa i wypisał nową receptę. 😅 Zastanawiam się, czy tylko mój taki małomówny, czy oni tak mają. 🙈😂
 
Dziewczyny gratulacje wizyt!!
Zazdroszczę Wam tego co zobaczylyscie, ale oczywiście tak pozytywnie [emoji4]
Jutro moj dzień, bardzo się stresuje ale wierzę że będzie dobrze.
Jutro też mój dzień, mam na 10.00 [emoji846]
Za mnie też jutro trzymajcie kciuki! Mam prenatalne na 16:30[emoji2]
Powodzenia na jutrzejszych wizytach! Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze [emoji846]
 
Dziewczyny, a macie jakieś sposoby na zgagę?:baffled: Coś mi te migdały nie pomagają, Rennie też nie działa, imbir też średnio
Czy po prostu trzeba to przetrwać? 🤪
 
reklama
Do góry