Aga87lan
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2021
- Postów
- 4 440
U mnie to nawet nie chodzi o ilość , ale ja od zawsze byłam złą wybranką mojego męża .. bo jestem z miasta i z bloku wiec z góry nic nie umiem i tak to się ciągnie i ciągnie .. chociaż teraz trochę się uspokoiło gdy mój mąż przejrzał w końcu na oczy i zobaczył jaką ma rodzine .. odseparował wszystkich od nas a kontakty utrzymujemy tylko od wielkiego święta .. niestety te malzonstwo pod tym względem wiele łez mnie kosztowało...Nie martw sie, to jest tylko poczatek, pozniej wszyscy bedą się zachwycać. Moja rodzina jeszxze nie wie. Też się obawiam krytyki. Mam 38 i to będzie czwarte. Moja babcia będzie się martwić o moje zdrowie a tata będzie zły że zaniedbam starsze dzieci, już mi to przy najmłodszym zarzucał. Ale jakoś to będzie. Narazie nic nie mówię, czekam aż sami zobaczą. Ogólnie po 3 ciążach mam dosyć płaski brzuch ale ostatnio zdarzają mi się wzdęcia. A..i jeszcze przyjaciółka. Niewiem jak jej to powiem. Ciągle pamiętam jak mieliśmy 2 dzieci i powiedziała że jak widzi rodzinę z gromadką to myśli "co za dziecioroby". Ona została na 2. A ja zawsze byłam bardzo rodzinnym człowiekiem. Nie ma u nas żadnych patologii, ani nawet kłutni, czasem trochę bałaganu. Pochodzę z dużej tradycyjnej śląskiej rodziny. U mojego dziadka było 13 No i teraz wreszcie sie umówiłyśmy, czuję że będzie zawiedziona.