reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe mamy 2022r.

Nie martw sie, to jest tylko poczatek, pozniej wszyscy bedą się zachwycać. Moja rodzina jeszxze nie wie. Też się obawiam krytyki. Mam 38 i to będzie czwarte. Moja babcia będzie się martwić o moje zdrowie a tata będzie zły że zaniedbam starsze dzieci, już mi to przy najmłodszym zarzucał. Ale jakoś to będzie. Narazie nic nie mówię, czekam aż sami zobaczą. Ogólnie po 3 ciążach mam dosyć płaski brzuch ale ostatnio zdarzają mi się wzdęcia. A..i jeszcze przyjaciółka. Niewiem jak jej to powiem. Ciągle pamiętam jak mieliśmy 2 dzieci i powiedziała że jak widzi rodzinę z gromadką to myśli "co za dziecioroby". Ona została na 2. A ja zawsze byłam bardzo rodzinnym człowiekiem. Nie ma u nas żadnych patologii, ani nawet kłutni, czasem trochę bałaganu. Pochodzę z dużej tradycyjnej śląskiej rodziny. U mojego dziadka było 13 :) No i teraz wreszcie sie umówiłyśmy, czuję że będzie zawiedziona.
Ale co to znaczy, że będzie zawiedziona? Co ona ma do tego w ogóle, żeby ONA miała się czuć zawiedziona? No sorry, ale... no nie. 🙄 Mój przyjaciel totalnie nie lubi dzieci, nie planuje, nigdy nie chciał, najlepiej to byle dalej od nich... a jak usłyszał o mojej ciąży to prawie skakał pod sufit. ;) Twoja też tak powinna zareagować, bo co to za przyjaciółka, która zamiast wspierać to może mieć pretensje? :/

Bardzo mi przykro z powodu

Ja też bo jestem dopiero 6+3🙈 pierwszą wizyte mam dopiero 18.06
Trzeba się trzymać razem 🤣

U mnie to nawet nie chodzi o ilość , ale ja od zawsze byłam złą wybranką mojego męża .. bo jestem z miasta i z bloku wiec z góry nic nie umiem 🥺 i tak to się ciągnie i ciągnie .. chociaż teraz trochę się uspokoiło gdy mój mąż przejrzał w końcu na oczy i zobaczył jaką ma rodzine .. odseparował wszystkich od nas a kontakty utrzymujemy tylko od wielkiego święta .. niestety te malzonstwo pod tym względem wiele łez mnie kosztowało...
Haha, to ja jak pierwszy raz jechałam do męża to właśnie było odwrotnie - że pewnie paniusia z wielkiego miasta przyjechała na wieś, to będzie oburzona warunkami, zapachem (bo stajnia koło domu) i w ogóle wszystkim... 😄 Potem się dowiedzieli, że ja 10 lat jeździłam konno i jednak jestem bardziej "swoja" niż myśleli i się spodziewali. 🤣

Kochane muszę Was niestety opuścić ;( byłam dziś w szpitalu bo dziwnie bolał mnie brzuch.. lekarz stwierdził brak zarodka (8-9tydz) ;( miałam nadzieję, że to pomyłka i może lekarz nie widzi albo jeszcze zarodek się nie pojawił ale dziś po szpitalu odebrałam wyniki bety z poprzedniego tygodnia i 2czerwca było 73tys a 4czerwca spadek do 69tys. Więc nie ma co się już oszukać.. to koniec ;( W czwartek mam się stawić w szpitalu jeżeli nie nastąpi samoistne poronienie. to moja trzecia strata i już brak mi sił. Zachodzę od razu ale nie mogę przejść przez 1 trymestr ;( Życzę Wam wszystkiego najlepszego i aby u Was wszystko było dobrze.
Ojej, bardzo mi przykro. Myślałam, że to już będzie koniec złych wiadomości. 🙁

Ja już po wizycie. Dziewczyny... słuchajcie tego. Według om dzisiaj 10+2. Pierwsze usg miałam 24 maja i wtedy wyszedł 7+6. Dzisiaj, czyli dwa tygodnie później kolejna wizyta a tam 9+4 😐 na logikę powinno być chyba 9+6 prawda? Zapytałam lekarza a on mówi że wszystko w porządku i to granica błędu pomiaru. Hmm No sama nie wiem co myśleć. Boje się, że to przez leki, które zażywam.
w każdym razie gin zauważył dzisiaj torbiel na jajniku - powiedział, że absolutnie nie mam się tym przejmować.
słyszałam bicie serca malucha, który ma już 3 cm. 😍 kolejna wizyta to prenatalne - 28 czerwca
Taka niewielka różnica jest z tego co wiem zupełnie w normie, na prenatalnych może Ci jeszcze inny wiek ciąży wyjść, bo generalnie określenie wieku jest do 13 tygodnia. Zależy jak się dzieciaczek ułoży akurat i jak lekarz zmierzy, a tu są naprawdę niewielkie różnice rozmiarowe. ;) Super, że wszystko w porządku i się dobrze rozwija! ☺️ I zazdroszczę słuchania serducha! 🥰 P.S. Też mam torbiel na jajniku z którego miałam owulkę i mi też powiedział, że to zupełnie normalne i nie ma się co przejmować. ;)
 
reklama
Kochane muszę Was niestety opuścić ;( byłam dziś w szpitalu bo dziwnie bolał mnie brzuch.. lekarz stwierdził brak zarodka (8-9tydz) ;( miałam nadzieję, że to pomyłka i może lekarz nie widzi albo jeszcze zarodek się nie pojawił ale dziś po szpitalu odebrałam wyniki bety z poprzedniego tygodnia i 2czerwca było 73tys a 4czerwca spadek do 69tys. Więc nie ma co się już oszukać.. to koniec ;( W czwartek mam się stawić w szpitalu jeżeli nie nastąpi samoistne poronienie. to moja trzecia strata i już brak mi sił. Zachodzę od razu ale nie mogę przejść przez 1 trymestr ;( Życzę Wam wszystkiego najlepszego i aby u Was wszystko było dobrze.
Bardzo mi przykro :( Trzymaj się!
 
Jest mi bardzo przykro z powodu Twojej straty! Wiem co czujesz, bo sama straciłam 3 ciąże.
Też moje ciąże kończyły się do 7 tygodnia. W końcu zrobiłam badania genetyczne związane z krzepliwością. Z 6 genów 3 mam nieprawidłowe. Od tego czasu gdy dowiedziałam się o 4 ciąży biorę heparynę. Może ty też powinnaś zrobić te badania? Może masz to samo co ja?
Życzę Ci dużo siły. Nie poddawaj się w walce o upragnioną, szczęśliwie zakończoną ciąże. Zobaczysz, że uda Ci się następnym razem!
Dziękuję za opisanie swojej historii, to daje nadzieję, że kiedyś i mi się uda.. Właśnie robiłam te badania w tym roku. Wyszły mi 2mutacje (problem z przyswajanie kwasu foliowego i pai) lekarz zlecił dokładne badania na krzepliwosc krwi, zrobili mi chyba ich z 7 rodzajów i wszystkie badania idealne.. więc dostałam tylko Luteine, odpowiedni kwas foliowy i kazali pić dużo wody i powtarzać badania co 4tyg.. 4 dni temu powtórzyłam badania i były nadal idealne.. ale jak widać jednak coś poszło nie tak :( chyba poszukam jakiegoś innego ginekologa, który specjalizuje się w mutacjach..
 
Ja już po wizycie. Dziewczyny... słuchajcie tego. Według om dzisiaj 10+2. Pierwsze usg miałam 24 maja i wtedy wyszedł 7+6. Dzisiaj, czyli dwa tygodnie później kolejna wizyta a tam 9+4 😐 na logikę powinno być chyba 9+6 prawda? Zapytałam lekarza a on mówi że wszystko w porządku i to granica błędu pomiaru. Hmm No sama nie wiem co myśleć. Boje się, że to przez leki, które zażywam.
w każdym razie gin zauważył dzisiaj torbiel na jajniku - powiedział, że absolutnie nie mam się tym przejmować.
słyszałam bicie serca malucha, który ma już 3 cm. 😍 kolejna wizyta to prenatalne - 28 czerwca
Wyżej pisałam jednej z nas, że mam z jednej wizyty dwa zdjęcia usg- jedno pokazuje 6t6d a drugie 7t2d. Lekarz źle złapie i już inny dzień jest. Nie przejmuj się tym kompletnie. Jeżeli lekarz mówił, że jest ok to znaczy, że jest dobrze😃
 
Pytanie do dziewczyn, które były już kiedyś w ciąży: czy u Was mdłości zmniejszały się stopniowo? Np. Ja teraz mam mdłości tylko wieczorami. Nie są one mocne. To tak może być, że mdłości sobie powoli odchodzą? Nigdy nie byłam tak wysoko (jak to brzmi 🙈) w ciąży w swoim życiu, więc nie wiem.


Chciałabym podziękować dziewczynom, które mają problem z cukrami- wasze rady dotyczące jedzenia przyczyniły się do znacznego spadku u mnie cukru. Dziś godzinę po kolacji miałam cukier 96😃serdecznie dziękuję za dobre wskazówki❤️
 
Hej dziewczyny, chciałabym do was dołączyć, u mnie dziś 8t3d, termin na 14 stycznia. Pierwszą wizytę miałam 2 tygodnie temu, był już widoczny zarodek i serduszko, następną mam umówioną na 17.06.
Trzymam kciuki za pomyślny i spokojny przebieg ciąży u wszystkich z was![emoji846]
 
Hej, od wczoraj delikatnie dokucza mi taki kłujący, ciagnacy ból krocza, pojawia sie na sekundę i znika i tak kilkanaście razy dziennie. Ma tak któras z Was? Czy to jest normalne? Bo zaczynam sie troche martwić...
Ja tak mam i mój gin na ostatniej wizycie (jakoś dwa tygodnie temu, jak byłam w 8+4 tc) powiedział, ze niedługo mogą pojawić się takie kłucia, ciągnięcia w kroczu i, ze to normalne, wszystko się tam rozciąga wiec musi trochę pobolec/być nieprzyjemnie :)
 
Ja tak mam i mój gin na ostatniej wizycie (jakoś dwa tygodnie temu, jak byłam w 8+4 tc) powiedział, ze niedługo mogą pojawić się takie kłucia, ciągnięcia w kroczu i, ze to normalne, wszystko się tam rozciąga wiec musi trochę pobolec/być nieprzyjemnie :)
Ja też tak trochę odczuwam. Mi właśnie odpisał ginekolog na mój dziwny śluz, że mam zaopatrzyć się w globulki albivag. Pierwszy raz będę stosowała globulki na infekcje i trochę zaczynam się stresować, czy z Maliną będzie wszystko ok :/
 
Ja też tak trochę odczuwam. Mi właśnie odpisał ginekolog na mój dziwny śluz, że mam zaopatrzyć się w globulki albivag. Pierwszy raz będę stosowała globulki na infekcje i trochę zaczynam się stresować, czy z Maliną będzie wszystko ok :/
Luzik. Ja na samym początku ciąży załapałam mega infekcje. Tak na prawdę była ona moim pierwszym objawem ciąży😃 brałam globulki przez 10 dni na noc. Jak na razie z Janinką wszystko dobrze 😃
 
reklama
Ja też tak trochę odczuwam. Mi właśnie odpisał ginekolog na mój dziwny śluz, że mam zaopatrzyć się w globulki albivag. Pierwszy raz będę stosowała globulki na infekcje i trochę zaczynam się stresować, czy z Maliną będzie wszystko ok :/
Ja też miałam brzydka wydzielinę i musiałam aplikować dopochwowo przez 6 dni, kontrola była i było wszystko w porządku z fasolką 😉
 
Do góry