Styczniowe mamy 2022r.

[Aga87lan]

Haha jakos musisz wytrzymac ale nie ukrywam, ze jak czytam posty dziewczyn to sie zastanawiam czy dobrze robie, czy czekac czy co mam robić, jedni mówią, żeby sie wstrzymac i nie panikować, inni caly czas sprawdzaja bete, a ja tam po środku nie wiem co czynić ale przychodzą też czasem czarne mysli, ze moze do mojej wizyty juz bedzie po wszystkim..

Ja tak miałam z pierwszą ciążą .. zrobiłam test ciążowy , wyszedł pozytywny .. wtedy pamietam że poszłam na usg , miałam zrobić betę i tyle pamietam od razy przeszłam na tryb ciąży ... i wogole się nie oszczędzałam , całą ciąże jeździłam na studia autobusami , pociągami .. Brałam ślub już dość wysoko w ciąży - bawiłam się normalnie , baaa jeszcze nawet poszłam w szpilkach na sylwestra ! A na początku marca rodziłam także cała ciąża na pełnym obrocie bez zastanowienia się czy robię dobrze ... A teraz stresuje się byle pierdem za przeproszeniem ..

 

[natka29]

Nie denerwuj się kochana, będzie napewno wszystko dobrze. Ja przez te moje pobolewania brzucha też w internecie wyczytałam pełno informacji o ciąży pozamacicznej i też do głowy przychodzą różne myśli... Ale staram się odganiac i mam wielką nadzieję że w poniedziałek lekarz rozwieje moje wszystkie strachy.
Także Aguś dziś zobaczysz piękny pęcherzyk napewno [emoji3590] i mam nadzieję że będziesz wtedy spokojniejsza [emoji4]trzymam kciuki

bedzie dobrze na pewno! same bóle brzucha to jeszcze nie alarm do ciąży pozamacicznej u mnie to było tak ze dostalam miesiączkę normalnie moze z lekkim spozneiniem, i po tej miesiączce fakt bolal.mnie dziwnie brzuch ale to były dość mocne bóle plus na początku male plamienia,.pozniej wieksze, które utrzymywały mi się aż do zabiegu. Do tego caly czas mialam stan podgoraczkowy/goraczke, no caly czas było coś nie tak... wiec serio dziewczyny Glowa do góry! Nie da się tego pomylić z niczym innym. Jeżeli nie macie plamien/goraczki/dużych boli ze nie idzie momentami wytrzymać to.na pewno nie jest to ciaza pozamaciczna tzn.. wiadomo.mowie na swoim przykładzie to była.moja 1 ciaza i od razu widzialam ze cos jest nie tak, beta rosła a ja miałam duzy niepokój i lekarz na pierwszej wizycie pozbyl mnie złudzeń. Tyle ze ja o ciazy sie dowiedziałam wlasnie przez te krwawienia i to juz byl 5 tydzien, nie planowaliśmy ciazy to była.totalna wpadka, okres byl normalnie wiec zorientowałam się pozno i juz kilka dni później bylam juz po zabiegu.

 

[anastasiaa]

Ja dzisiaj też pojechałam na betę i progesteron , ale wyniki będę mieć w nocy dopiero i dzisiaj o 15 pierwsze usg , według miesiączki dziś 5 tydzień , bardzo się stresuje , chciałabym chociaz usłyszeć że ciąża jest w macicy .. bo naprawdę tyle się naczytałam ... o ciążach zadomowionych w bliznach po cesarce - szok !

Aga będzie dobrze i zobaczysz pęcherzyk! Szkoda, ze wyniki bety tak późno bo przed wizyta by można było zobaczyć po wartościach czy pęcherzyk będzie widoczny. Trzymam kciuki za wizytę

 

[Aga87lan]

bedzie dobrze na pewno! same bóle brzucha to jeszcze nie alarm do ciąży pozamacicznej u mnie to było tak ze dostalam miesiączkę normalnie moze z lekkim spozneiniem, i po tej miesiączce fakt bolal.mnie dziwnie brzuch ale to były dość mocne bóle plus na początku male plamienia,.pozniej wieksze, które utrzymywały mi się aż do zabiegu. Do tego caly czas mialam stan podgoraczkowy/goraczke, no caly czas było coś nie tak... wiec serio dziewczyny Glowa do góry! Nie da się tego pomylić z niczym innym. Jeżeli nie macie plamien/goraczki/dużych boli ze nie idzie momentami wytrzymać to.na pewno nie jest to ciaza pozamaciczna tzn.. wiadomo.mowie na swoim przykładzie to była.moja 1 ciaza i od razu widzialam ze cos jest nie tak, beta rosła a ja miałam duzy niepokój i lekarz na pierwszej wizycie pozbyl mnie złudzeń. Tyle ze ja o ciazy sie dowiedziałam wlasnie przez te krwawienia i to juz byl 5 tydzien, nie planowaliśmy ciazy to była.totalna wpadka, okres byl normalnie wiec zorientowałam się pozno i juz kilka dni później bylam juz po zabiegu.

Hmm właśnie ciekawiło mnie czy ciąża pozamaciczna daje jakieś wcześniejsze objawy ... ja na swoim przykładzie mogę powiedzieć że w styczniowej ciąży biochemicznej czułam się fatalnie od samego początku , było mi strasznie niedobrze , czułam się jakbym miała grypę , nie mogłam totalnie nic zjeść .. ciagle bolał mnie krzyż , takie typowe skurcze i brzuch .. ciagle czułam bulgotanie w podbrzuszu , skurcze się nasilały i w pewnym momencie wszystko ze mnie poszło ... wiec teraz jak znowu zobaczyłam dwie kreski to nasłuchiwałam krzyża ... ale teraz ten ból od początku był inny ... a teraz ustąpił do minimum ..

 

[Blues]

Ja tak miałam z pierwszą ciążą .. zrobiłam test ciążowy , wyszedł pozytywny .. wtedy pamietam że poszłam na usg , miałam zrobić betę i tyle pamietam od razy przeszłam na tryb ciąży ... i wogole się nie oszczędzałam , całą ciąże jeździłam na studia autobusami , pociągami .. Brałam ślub już dość wysoko w ciąży - bawiłam się normalnie , baaa jeszcze nawet poszłam w szpilkach na sylwestra ! A na początku marca rodziłam także cała ciąża na pełnym obrocie bez zastanowienia się czy robię dobrze ... A teraz stresuje się byle pierdem za przeproszeniem ..

Ja ogólnie tez sie stresuje, staram sie oszczędzać ale do pracy caly czas chodzę, nikomu jeszcze nie mowilam, czekam na potwierdzenie, ze wszystko jest dobrze. Zastanawiam sie tylko, w którym tygodniu powiedzieć, ze jestem w ciąży i ze niedługo pojde na l4. Już teraz jest problem jak chce wziąć 2 dni wolnego.. Az sie boje ich reakcji plus umowę mam na czas określony, także pewnie to sa moje ostatnie tygodnie pracy w tym miejscu

 

[Aga87lan]

Aga będzie dobrze i zobaczysz pęcherzyk! Szkoda, ze wyniki bety tak późno bo przed wizyta by można było zobaczyć po wartościach czy pęcherzyk będzie widoczny. Trzymam kciuki za wizytę

No widzisz .. niestety w synevo tak kurczę jest , ale nie mam innego miejsca tutaj by zrobić krew

 

[anastasiaa]

dzień dobry dziewczyny, widzę ze wszystkie się bardzo martwimy i wszystkie jesteśmy niecierpliwe. Ja po wizycie w poniedziałek na NFZ gdzie był tylko sam pęcherzyk zaczęłam oczywiście czytać internet.. no i poszłam wczoraj prywatnie na usg i był zarodek z bijącym serduszkiem. Także to chyba wina gorszego sprzętu, że nic nie było widać. A tak się martwiłam i niepotrzebnie.
Miłego dnia

 

[Aga87lan]

Tam gdzie dziś jadę mają dobry sprzęt , pamietam że z córka widziałam najpierw pęcherzyk a po dwóch tygodniach serduszko - nawet mam zdjęcie usg wiec myśle że i dziś coś tam znajdziemy

 

[Aga87lan]

dzień dobry dziewczyny, widzę ze wszystkie się bardzo martwimy i wszystkie jesteśmy niecierpliwe. Ja po wizycie w poniedziałek na NFZ gdzie był tylko sam pęcherzyk zaczęłam oczywiście czytać internet.. no i poszłam wczoraj prywatnie na usg i był zarodek z bijącym serduszkiem. Także to chyba wina gorszego sprzętu, że nic nie było widać. A tak się martwiłam i niepotrzebnie.
Miłego dnia

A w którym tygodniu miała to usg ?

 

[anastasiaa]

No widzisz .. niestety w synevo tak kurczę jest , ale nie mam innego miejsca tutaj by zrobić krew

Ja to właśnie teraz żałuje ze sprawdzałam te bety milion razy, ze na usg za wcześnie poszłam. Tylko niepotrzebny stres sobie dodajemy zamiast cierpliwie poczekać..

do 15 tylko cztery godzinki, musisz sobie czymś czas zająć żeby się nie martwić!