anastasiaa
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 23 Marzec 2021
- Postów
- 49
W 6t1d miałam sam pęcherzyk, a 6t3d już był pęcherzyk zoltkowy z zarodkiem.A w którym tygodniu miała to usg ?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
W 6t1d miałam sam pęcherzyk, a 6t3d już był pęcherzyk zoltkowy z zarodkiem.A w którym tygodniu miała to usg ?
Ja bym się nie pierniczyła , jak rozmawiałam z moim kierem i mówiłam mu że się stresowałam że nikt nie wie , że to początek i nie mam żadnych badań jeszcze poza wynikami z krwi to zadał mi fundamentalne pytanie „ Pani Agnieszko , ale czy Pani myśli że to jest coś złego że jest Pani w ciąży ?” I tak sobie potem uświadomiłam że przecież to nic złego , nie musimy się nikomu tłumaczyć z Naszych zachowań , powiedziałam mu że chciałam aby wiedział tak wcześnie ponieważ jeśli poczuje się gorzej albo zacznę krawiec to wiadomo że ciąża będzie najważniejsza i wyjdę tak jak będę stała .. Teraz wie i jest przygotowany na taką okoliczność i mają czas kogoś przygotować .. ja mam spokojną głowę ... zastanów się czy to nie jest lepsze rozwiązanie już stres ?Ja ogólnie tez sie stresuje, staram sie oszczędzać ale do pracy caly czas chodzę, nikomu jeszcze nie mowilam, czekam na potwierdzenie, ze wszystko jest dobrze. Zastanawiam sie tylko, w którym tygodniu powiedzieć, ze jestem w ciąży i ze niedługo pojde na l4. Już teraz jest problem jak chce wziąć 2 dni wolnego.. Az sie boje ich reakcji plus umowę mam na czas określony, także pewnie to sa moje ostatnie tygodnie pracy w tym miejscu
Jeszcze muszę tam 100 km dojechać może i bym tak nie sprawdzała .. ale ten biochem ze stycznia trochę mnie zorał...Ja to właśnie teraz żałuje ze sprawdzałam te bety milion razy, ze na usg za wcześnie poszłam. Tylko niepotrzebny stres sobie dodajemy zamiast cierpliwie poczekać..
do 15 tylko cztery godzinki, musisz sobie czymś czas zająć żeby się nie martwić!
Myślę, ze masz rację, porozmawiam z nimi jak juz bede miala oswiadczenie od lekarza.. Chociaz caly czas sie łudzę, ze jak bede przychodziła do pracy dosc dlugo to wezmą to pod uwagę i przedłuża mi umowe nie tylko do dnia porodu.Ja bym się nie pierniczyła , jak rozmawiałam z moim kierem i mówiłam mu że się stresowałam że nikt nie wie , że to początek i nie mam żadnych badań jeszcze poza wynikami z krwi to zadał mi fundamentalne pytanie „ Pani Agnieszko , ale czy Pani myśli że to jest coś złego że jest Pani w ciąży ?” I tak sobie potem uświadomiłam że przecież to nic złego , nie musimy się nikomu tłumaczyć z Naszych zachowań , powiedziałam mu że chciałam aby wiedział tak wcześnie ponieważ jeśli poczuje się gorzej albo zacznę krawiec to wiadomo że ciąża będzie najważniejsza i wyjdę tak jak będę stała .. Teraz wie i jest przygotowany na taką okoliczność i mają czas kogoś przygotować .. ja mam spokojną głowę ... zastanów się czy to nie jest lepsze rozwiązanie już stres ?
Kochana te pobolewania biorą się stąd, że macica zwiększa objętoś oraz położenie. Ja również miewam bóle podbrzusza, takie typowo okresowe. Ale jeśli nie ma krwawienia i ból nie jest silny to nie ma sie cz martwić.Nie denerwuj się kochana, będzie napewno wszystko dobrze. Ja przez te moje pobolewania brzucha też w internecie wyczytałam pełno informacji o ciąży pozamacicznej i też do głowy przychodzą różne myśli... Ale staram się odganiac i mam wielką nadzieję że w poniedziałek lekarz rozwieje moje wszystkie strachy.
Także Aguś dziś zobaczysz piękny pęcherzyk napewno [emoji3590] i mam nadzieję że będziesz wtedy spokojniejsza [emoji4]trzymam kciuki
Piękny przyrost. Gratuluję i trzymam kciuki żeby maleństwo rozwijało się zdrowoJa dziś beta 529 A w nd było 106.4
04w4d
Ja poprzednia ciąże poroniłam wiec Cię rozumiem bardzo, dlatego tez tak schizuje cały czas..Jeszcze muszę tam 100 km dojechać może i bym tak nie sprawdzała .. ale ten biochem ze stycznia trochę mnie zorał...
heeej! Ja dziś mam kryzys, czuję się fatalnie. A niestety muszę ten dzień spędzić w pracy daj znać jak po wizycie!Cześć dziewczyny U mnie jutro pierwsza wizyta u ginekologa, powoli zaczynam odliczać Dzisiaj wyjątkowo dobrze się czuje, ale przedwczoraj ledwo, ledwo. Myślałam, że te mdłości mnie wykończą :/ A Wy jak tam?
Gratuluję piękne zdjęcie! Mój Malusze w poniedziałek również mierzył 3mm ❤dzień dobry dziewczyny, widzę ze wszystkie się bardzo martwimy i wszystkie jesteśmy niecierpliwe. Ja po wizycie w poniedziałek na NFZ gdzie był tylko sam pęcherzyk zaczęłam oczywiście czytać internet.. no i poszłam wczoraj prywatnie na usg i był zarodek z bijącym serduszkiem. Także to chyba wina gorszego sprzętu, że nic nie było widać. A tak się martwiłam i niepotrzebnie.
Miłego dnia