Styczniowe mamy 2022r.

[Yenny]

A ja od 2 w nocy nie śpię. Obudziła mnie potrzeba do toalety i od tamtej pory mam skurcze ale delikatne. Po godz 4 zaczęłam liczyć skurcze w aplikacji i niby pokazuje pierwszą fazę porodu. Zobaczymy, czas pokaże. Narazie leżę, liczę i odpoczywam.

Widzę że wszystkie dobrze śpimy masakra jakaś. I jak sytuacja? Rozkręca się?

 

[Sylwia92]

@Sylwia92 witajcie mały uparciuszek w brzuszku mamy
My mamy termin na 16 stycznia ale wczoraj na wizycie lekarskiej okazało się, że mała chętnie zostałaby grudniowa. Mąż nakazał mi leżeć cały czas, a przynajmniej do 24:00

Myślę że u mnie mały się posłuchał tatusia bo mu cały czas do brzucha mówił żeby się nie spieszył i wychodził w styczniu (mój mąż urodził się na koniec roku i mówi że w szkole zawsze był ten najmłodszy)
A to Twoje pierwsze dziecko?

 

[Mia2021]

U mnie sytuacja tak jakby opanowana. Skurcze liczyłam z aplikacją do 7 rano, później jakoś zasnęłam. Kilka razy wybudził mnie bolesny skurcz, który odnotowałam ale miały już odstęp większy. Czuję ból podbrzusza jak przy okresie ale na razie jest stabilnie.
@Sylwia92 to moja druga ciąża. W pierwszej odeszły mi wody, nie miałam skurczy, zrobili mi cc, bo mała nie schodziła w dół.
Dla mnie to co się dzieje, to nowość.

 

[Yenny]

Cześć Ciocie! Witam się z Wami na tym świecie!
Mam na Imię Marysia , ważę 2880g, 48cm , urodziłam się o 13.50
Wzieli mnie na dogrzanie, ale jest wszystko dobrze, 8/9pkt

A moja mamusia zdarła sobie gardło, ale jest cholernie szczęśliwa! Zmęczona też, ale dała rade!

Chciałabym orientacyjnie zapytać na Wasza wagę Małej ile ubranek na 56 potrzebujecie? Bo chyba mam za mało.. Ale z drugiej strony one są takie małe że boję się czy wogole je wykorzystam. Acha, Wy przed terminem coś byłyście no nie?

 

[Yenny]

U mnie sytuacja tak jakby opanowana. Skurcze liczyłam z aplikacją do 7 rano, później jakoś zasnęłam. Kilka razy wybudził mnie bolesny skurcz, który odnotowałam ale miały już odstęp większy. Czuję ból podbrzusza jak przy okresie ale na razie jest stabilnie.
@Sylwia92 to moja druga ciąża. W pierwszej odeszły mi wody, nie miałam skurczy, zrobili mi cc, bo mała nie schodziła w dół.
Dla mnie to co się dzieje, to nowość.

Ty to jeszcze faktycznie wytrzymasz do nowego roku trzymam kciuki

 

[Sylwia92]

U mnie sytuacja tak jakby opanowana. Skurcze liczyłam z aplikacją do 7 rano, później jakoś zasnęłam. Kilka razy wybudził mnie bolesny skurcz, który odnotowałam ale miały już odstęp większy. Czuję ból podbrzusza jak przy okresie ale na razie jest stabilnie.
@Sylwia92 to moja druga ciąża. W pierwszej odeszły mi wody, nie miałam skurczy, zrobili mi cc, bo mała nie schodziła w dół.
Dla mnie to co się dzieje, to nowość.

U mnie pierwszy dzidziuś i może też dlatego po terminie (tak przynajmniej ze słyszenia że te pierwsze to trochę dłużej w brzuchu chca siedzieć )
Ja przez ostanie dwa dni miałam takie skurcze tak jak piszesz. W nocy się nasilały ale nic się z tego nie rozwinęło więc to raczej przepowiadajace. Teraz czekam na ktg zobaczymy czy coś tam idzie w kierunku porodu.

 

[Sylwia92]

Cześć Ciocie! Witam się z Wami na tym świecie!
Mam na Imię Marysia , ważę 2880g, 48cm , urodziłam się o 13.50
Wzieli mnie na dogrzanie, ale jest wszystko dobrze, 8/9pkt

A moja mamusia zdarła sobie gardło, ale jest cholernie szczęśliwa! Zmęczona też, ale dała rade!

Gratulacje! Dużo zdrówka dla was!
Marysia jak pięknie my czekamy na syna ale jeśli byłaby córeczka to też Marysia

 

[Mia2021]

@Yenny dzięki
@Sylwia92 powodzenia, czekamy na informacje

Ja dzisiaj mam dzień na kanapie. Mąż kategorycznie zabronił mi wstawać
Grzecznie stosuję się do zaleceń i czekam na śniadanie
Miłego dnia

 

[Kacperek2022]

Hej! Dziewczyny czy Wy też tak macie, że podczas stania bądź idąc zarwie Was pachwina może bardziej wew strona uda, ale do pachwiny też idzie ból, tak jakby uczucie jakby ktoś za żyłę pociągnął, jak sobie radzicie, jakiś ciepły okład może? U mnie 36 tydz , Gratulacje dla mamusiek które już całują swoje pociechy !!

 

[siwsoooonek]

Hej i jestem grudniowa mama z środy na czwartek o 2 poleciały wody i o 3:10 przez CC urodził się Dawidek. 4300 gram i 60 cm.

Życzę powodzenia wszystkim i trzymam kciuki za Was

Gratulacje!❤