reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2022r.

ja sobie nie radzę, bardzo się boje... coraz bardziej 🥺 nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić 😔 dzwoniłam do lekarki z pakietu i na ten tydzień nie mają NIC bo są urlopy 😢 jak mam wytrzymać jeszcze ponad tydzień do 22?! Nie da się :(
Czekamy razem, bo ja idę 22 albo 23 ☺️

Ja staram się o tym po prostu nie myśleć. Jak tylko przychodzą do mnie złe myśli, to się ustawiam do pionu, że takim myśleniem, mogę tylko coś do siebie przyciągnąć. Nie można się martwić, bo to źle będzie wpływało na dziecko. Ja ostatnią wizytę miałam na koniec maja, a następna dopiero 21 czerwca, bo prenatalne. I też sobie czasami myśle "o jezu, tyle rzeczy się mogło wydarzyć przez ten czas". Ale nie mam na to wpływu, trzeba dbać o swoje zdrowie psychiczne, bo byśmy się wykończyły.
Dokładnie, ja tak samo. Staram się nie myśleć w ogóle negatywnie, zwłaszcza, że nic niepokojącego się nie dzieje. A jeśli coś ma się wydarzyć to i tak się wydarzy i dowiem się prędzej czy później. Póki co cieszę się tą ciążą w 100% i cały czas traktuję tak, że wszystko jest w porządku. A jedno poronienie już mam za sobą, więc też nie jestem bez doświadczeń. Co ma być to będzie, a będzie dobrze! ☺️
 
reklama
Czekamy razem, bo ja idę 22 albo 23 ☺️


Dokładnie, ja tak samo. Staram się nie myśleć w ogóle negatywnie, zwłaszcza, że nic niepokojącego się nie dzieje. A jeśli coś ma się wydarzyć to i tak się wydarzy i dowiem się prędzej czy później. Póki co cieszę się tą ciążą w 100% i cały czas traktuję tak, że wszystko jest w porządku. A jedno poronienie już mam za sobą, więc też nie jestem bez doświadczeń. Co ma być to będzie, a będzie dobrze! ☺️
Dokładnie! Zamartwianie nic nam nie da. A większość z nas tyle czekała na maleństwo, że powinnyśmy o siebie jak najlepiej dbać ;) Musimy być silne babki! Kto jak nie my? :)
 
Czekamy razem, bo ja idę 22 albo 23 ☺️


Dokładnie, ja tak samo. Staram się nie myśleć w ogóle negatywnie, zwłaszcza, że nic niepokojącego się nie dzieje. A jeśli coś ma się wydarzyć to i tak się wydarzy i dowiem się prędzej czy później. Póki co cieszę się tą ciążą w 100% i cały czas traktuję tak, że wszystko jest w porządku. A jedno poronienie już mam za sobą, więc też nie jestem bez doświadczeń. Co ma być to będzie, a będzie dobrze! ☺️
racja... inaczej oszalejmy wszystkie... tylko to tak mnie przestraszyła, ze można mieć objawy a coś się stać może w tym czasie 🤯😢
Postaram się myśli zmieniać jak tylko się złapie na tych złych, choć dzisiaj płakać mi się chce strasznie
 
Dziękuję dziewczyny❤️ Wlasnie zbieram sie do szpitala. Pierwszą ciaze stracilam we wrzesniu 2020, zarodek przestal rozwijac się na etapie 5+4. Dzisiaj poszlam na wizytę po 3 tygodniach ( ostatnio bylo widac bijace serduszko) i lekarz powiedzial, ze rozwoj zatrzymal sie na 8+0, a powinno byc min 8+6 i dzisiaj serduszko nie biło :( a jeszcze w tym tygodniu mialam nudnosci, wymiotowalam.. podejrzewam, ze mogl wplynac na to moj nieprawidlowy gen PAI-1. Bralam acard i duphaston, ale moze powinnam tez brac heparynę🤷🏻‍♀️ Dziekuje dziewczyny za wsparcie, zostane tu z wami jeszcze chwile, psychicznie juz jestem ok, jest mi bardzo przykro, ale wiem, ze to natura zdecydowala..
Tak bardzo mi przykro :(
 
Ja myśle że każdą z Nas targają różne emocje … to taka huśtawka , ale przeżyjemy to bo innego wyjścia w zasadzie już teraz nie mamy … trzeba mieć nadzieje że będzie wszystko ok bo dbamy o sobie , staramy się robić wszystko tak jak należy - nic więcej nie jesteśmy w stanie zrobić … Ja staram się myśleć pozytywnie i ostatnio nawet dobrze mi to wychodzi ;) bo zamartwianie się nic nie da kochane …
 
Moje prenatalne przełożone na piątek, wiec o kilka dni szybciej ❤️ Jestem ciekawa tylko czy przy 12+0 lekarz może zobaczyć już płeć?
 
Moje prenatalne przełożone na piątek, wiec o kilka dni szybciej ❤️ Jestem ciekawa tylko czy przy 12+0 lekarz może zobaczyć już płeć?
wiesz co moja przyjaciółka miała w 13 tc i powiedział jej, ze na 80% chłopiec. I jest chłopiec ;) ale czytałam, ze chyba bardziej prawdopodobne, ze ok 16-17 tc.
 
Dziękuję dziewczyny❤️ Wlasnie zbieram sie do szpitala. Pierwszą ciaze stracilam we wrzesniu 2020, zarodek przestal rozwijac się na etapie 5+4. Dzisiaj poszlam na wizytę po 3 tygodniach ( ostatnio bylo widac bijace serduszko) i lekarz powiedzial, ze rozwoj zatrzymal sie na 8+0, a powinno byc min 8+6 i dzisiaj serduszko nie biło :( a jeszcze w tym tygodniu mialam nudnosci, wymiotowalam.. podejrzewam, ze mogl wplynac na to moj nieprawidlowy gen PAI-1. Bralam acard i duphaston, ale moze powinnam tez brac heparynę🤷🏻‍♀️ Dziekuje dziewczyny za wsparcie, zostane tu z wami jeszcze chwile, psychicznie juz jestem ok, jest mi bardzo przykro, ale wiem, ze to natura zdecydowala..
Przykro mi...Jesteś bardzo silną kobietą, przytulam mocno i życzę Ci z calych sił aby więcej to się nie powtórzyło. Dużo zdrowia :*
 
reklama
Też mam takie odczucia, jutro mam wizytę dopiero u swojego lekarza i tak się denerwuje żeby wszystko było w porządku, że to jest szok więc nie jesteście same w takich odczuciach. 😰
 
Do góry