Styczniowe mamy 2022r.

[MK_Piotrowiak]

@monnkej @Doubler @Mama32@ dziękuję za ciepłe słowa wizyta dopiero o 16:45 więc mam nadzieję, że do tego czasu nie oszaleje

 

[Kasia78915]

Dziewczyny a czy robiłyście badania w kietunku cytomegali przed zajściem w ciążę? Ja niestety nie badałam tego nigdy i teraz zaczęłam się stresować przeglądając swoją karteczkę z badaniami.

 

[MK_Piotrowiak]

Dziewczyny a czy robiłyście badania w kietunku cytomegali przed zajściem w ciążę? Ja niestety nie badałam tego nigdy i teraz zaczęłam się stresować przeglądając swoją karteczkę z badaniami.

Nawet nie wiem co to jest

 

[Doubler]

Dziewczyny a czy robiłyście badania w kietunku cytomegali przed zajściem w ciążę? Ja niestety nie badałam tego nigdy i teraz zaczęłam się stresować przeglądając swoją karteczkę z badaniami.

Robiłam w grudniu 2018 roku jak wspomniałam lekarzowi, że chce odłożyć pigułki anty. Dał mi wtedy całą listę badań do zrobienia

 

[Mama32@]

@monnkej @Doubler @Mama32@ dziękuję za ciepłe słowa wizyta dopiero o 16:45 więc mam nadzieję, że do tego czasu nie oszaleje

Nie ma się co stresować, nie jest to dobre dla nas ani dla naszych rosnących maluszków. Tak jak pisałam niewiele wykraczasz poza normę. Pewnie endo przepisze Ci tabletki w niedużej dawce i po problemie ja za tydzień powtarzam poziom TSH i dodatkowo muszę zrobić ft3, ft4, przeciwciała i USG tarczycy. Ale na spokojnie i bez stresu. Jakby tego było mało wyszła mi cukrzyca ciążowa, i staram się jak mogę zbić cukier dietą. Jak widzę wpisy dziewczyn o zachciankach to mnie skręca czasem ale wiem, że zdrowie dziecka jest ważniejsze niż zaspokajanie moich zachcianek.

 

[Mona.lisa]

Z tego co się orientuje ja będę miała 150.

Z acardem jest ta sama historia co z duphastonem i nospą, które powodują obniżenie napięcia mięśniowego u dzieci lub oksytocyną, która opóźnia rozwój mowy. I teraz sobie trzeba odpowiedzieć na pytanie- czy chce się mieć dziecko np. z wadą wymowy, którą terapią da się zlikwidować czy nie, bo boimy się jakiś tam wad u potomka? Dla mnie odpowiedź jest prosta- biorę leki, które dają szanse na życie mojego dziecka. Zdaję sobie sprawę, że leki mają wpływ na rozwój, ale wybieram „mniejsze zło”. Acard, nospa i inne leki są stosowane od lat w położnictwie. Ja osobiście nigdy nie słyszałam o wadach letalnych spowodowanych braniem tych leków. A wręcz przeciwnie- ratowały i ratują życie. Acard może uchronić cię przed odklejeniem się łożyska, zatruciem ciążowym, rzucawką lub wylewem krwi do mózgu w czasie porodu.

I nie czytaj ulotek, które były stworzone lata temu- dziś są badania, które udowadniają skuteczność donoszenia ciąży dzięki acardowi

Dziękuję za tak wyczerpującą odpowiedź, tego mi było trzeba

Dziewczyny a czy robiłyście badania w kietunku cytomegali przed zajściem w ciążę? Ja niestety nie badałam tego nigdy i teraz zaczęłam się stresować przeglądając swoją karteczkę z badaniami.

Tak, ja robiłam. Ginekolog jak dowiedział się, że planujemy ciąże wypisał mi skierowanie na cytolegalię, różyczkę i toxoplasmę.

Modliłam się nad tym zastrzykiem z godzinę a dwie godziny jeździłam po mieście szukając Clexane, wszędzie chcieli mi dać jakiś zamiennik. W jednej aptece babeczka powiedziała, że przez covida takie braki mają. Ale się udało, od razu trzy paczki wykupione.
Ja, która ma około 30 tatuaży nie mogłam sobie tego wbić ale w głowie miałam tylko „myśl o dziecku, myśl o dziecku”

Zalatwilam tez chirurga dzisiaj, nie naczyniowego ale zbadała mnie dokładnie i wypisała skierowanie na USG doplerowskie kończyn dolnych w trybie pilnym. Jutro będę od rana wydzwaniać gdzie mogę je zrobić.

 

[Mona.lisa]

Nie ma się co stresować, nie jest to dobre dla nas ani dla naszych rosnących maluszków. Tak jak pisałam niewiele wykraczasz poza normę. Pewnie endo przepisze Ci tabletki w niedużej dawce i po problemie ja za tydzień powtarzam poziom TSH i dodatkowo muszę zrobić ft3, ft4, przeciwciała i USG tarczycy. Ale na spokojnie i bez stresu. Jakby tego było mało wyszła mi cukrzyca ciążowa, i staram się jak mogę zbić cukier dietą. Jak widzę wpisy dziewczyn o zachciankach to mnie skręca czasem ale wiem, że zdrowie dziecka jest ważniejsze niż zaspokajanie moich zachcianek.

A cukrzyca wyszła Ci z wyniku na czczo czy po obciążeniu?

 

[Mama32@]

A cukrzyca wyszła Ci z wyniku na czczo czy po obciążeniu?

Na czczo. Po obciążeniu cukier był w normie. Po każdym głównym posiłku jest ok a rano powyżej normy. Mam nadzieję, że nie będę musiała brać insuliny. Też mam tatuaże i jestem dawcą krwi ale na myśl o zastrzykach z insuliny mnie telepie

 

[Mona.lisa]

Na czczo. Po obciążeniu cukier był w normie. Po każdym głównym posiłku jest ok a rano powyżej normy. Mam nadzieję, że nie będę musiała brać insuliny. Też mam tatuaże i jestem dawcą krwi ale na myśl o zastrzykach z insuliny mnie telepie

No to tak jak u mnie z cukrami. Co najśmieszniejsze najniższy cukier mam jak zjem 22-23 zwykłą biała kajzerkę z masłem i serem żółtym. Na diecie cukrzycowej to mega rarytas wyczytałam taki patent na necie i u mnie faktycznie się sprawdza.

 

[DoMa29]

Dziewczyny a czy robiłyście badania w kietunku cytomegali przed zajściem w ciążę? Ja niestety nie badałam tego nigdy i teraz zaczęłam się stresować przeglądając swoją karteczkę z badaniami.

Ja też nigdy nie robiłam. Co śmieszniejsze, nie mam tego w książeczce ciąży tylko ginekolog dopisała dodatkowo.