Bardzo mi się spodobało stwierdzenie „wygląda jakby przebiegło stado dzików”Ja powoli się szykuje ... chociaż ciężko w nocy spałam , moja Maja zaprosiła sobie na noc koleżankę i imprezowały do 3 w nocy .. a ja nie miałam sumienia ich rozganiać do spania bo te dzieci spaczone są przez tą pandemie .. w końcu usunęły w salonie przed telewizorem .. zeszłam teraz na dół , mój salon wygląda jakby przebiegło stado dzików
reklama
Paradoksalna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Kwiecień 2021
- Postów
- 1 890
Haha, nie wiem, ja mam deficyt miłości z dzieciństwa więc mi nie będzie to przeszkadzać jak będzie z nami spać do wyprowadzki Ja ogólnie wychodzę z założenia, ze jak moje dziecko chce być blisko mnie to ja jej daje tą bliskość i nie denerwuje mnie to, uwielbiam wręcz to gdy ona chce być blisko mnie, fakt lubię mieć czas dla siebie i ja tez jestem ważna, mój czas i moja wygoda są ważna, ale moja córka ogólnie jest mało przytulaśna, jest indywidualistką więc doceniam każdą chwile kiedy chce być blisko mnieMoja 10cio latka spi z Nami dość często gdy mąż wraca z pracy, to chyba z tęsknoty za nim.. aczkolwiek mnie to strasznie denerwuje ... mąż specjalnie kupił ogromne łóżko do sypialni , ale mi i tak mało miejsca a jak wyjeżdża to na stałe lokuje się na jego miejscu
Aga87lan
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2021
- Postów
- 4 440
Dlatego zrobiłam sobie śniadanie i z zamkniętymi oczami poszłam dochody do swojej sypialniBardzo mi się spodobało stwierdzenie „wygląda jakby przebiegło stado dzików”
olenaa28
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 6 Maj 2021
- Postów
- 98
Na spokojnie, ja panikowalam ze mnie przez dwa dni nie bolały piersi, tak później zaczely bolec i doszły mdłości takie ze praktycznie jest mi niedobrze całe dnie. Objawy przychodzą nasilają się osłabiają znów nasilają i tak chyba w kółkoDziewczyny a ja spanikowałam, bo od wczoraj przestały mnie boleć piersi, nawet na sisuiu w nocy nie wstawałam. Nie wiem... Zaraz czarne myśli
DoMa29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2021
- Postów
- 1 773
Mi za to wczoraj że hodowałam pumy, lamparty, tygrysy i rysie a później przed nimi uciekałam i cały czas łapałam się za brzuch, chcąc ochronić moja fasolkęCześć dziewczyny u mnie wczoraj dzień wyjęty z życia, wiec dopiero dzisiaj się odzywam. Trzymam za Was wszystkie kciuki!
czy Wy tez macie ostatnio dziwne sny? Ale takie NAPRAWDĘ dziwne? Mi dzisiaj się śniło ze hodowałem wiewiórki i rzucałam im orzechy przez okno xd wyglądały jak kury. Chyba zaczynam już świrować
Dziewczyno, jednego dnia ma się większe jednego dnia mniejsze objawy ciąży spokojnie , nie zawsze takie symptomy wróżą coś złego. Poza tym kobieta wie .. i uwierz mi że ma się to przeczucie że faktycznie dzieje się coś złego...w poprzednim cyklu kiedy zobaczyłam dwie kreski i spóźniał mi się okres kilka dni, pewnego dnia wiedziałam że nie wyjdzie i że już po wszystkim. Wróciłam po pracy do domu i zaczęłam krwawic, wychodząc z pracy wiedziałam że tak się stanie . Instynkt, przeczucie?! Nie wiem.. tym razem nie spieszyłam się z testem z wizytą również bo czułam że będzie dobrze odgoń złe myśli, zajmij się czymś i nie myśl o objawach ciąży, one czasem ustają
Dziewczyny a ja spanikowałam, bo od wczoraj przestały mnie boleć piersi, nawet na sisuiu w nocy nie wstawałam. Nie wiem... [emoji2356] Zaraz czarne myśli [emoji3064]
Ja mam ciągle sny erotyczne... to już w ogóle hardcore..
Cześć dziewczyny u mnie wczoraj dzień wyjęty z życia, wiec dopiero dzisiaj się odzywam. Trzymam za Was wszystkie kciuki! [emoji3590]
czy Wy tez macie ostatnio dziwne sny? Ale takie NAPRAWDĘ dziwne? Mi dzisiaj się śniło ze hodowałem wiewiórki i rzucałam im orzechy przez okno xd wyglądały jak kury. Chyba zaczynam już świrować [emoji28][emoji28][emoji28]
Hahhahaah fajny senCześć dziewczyny u mnie wczoraj dzień wyjęty z życia, wiec dopiero dzisiaj się odzywam. Trzymam za Was wszystkie kciuki!
czy Wy tez macie ostatnio dziwne sny? Ale takie NAPRAWDĘ dziwne? Mi dzisiaj się śniło ze hodowałem wiewiórki i rzucałam im orzechy przez okno xd wyglądały jak kury. Chyba zaczynam już świrować
reklama
Też masz wyjazdowego męża??? Mojego nie ma już miesiąc i jeszcze z miesiąc go pewnie nie będzie... covidowe czasy :/
Moja 10cio latka spi z Nami dość często gdy mąż wraca z pracy, to chyba z tęsknoty za nim.. aczkolwiek mnie to strasznie denerwuje ... mąż specjalnie kupił ogromne łóżko do sypialni , ale mi i tak mało miejsca [emoji85] a jak wyjeżdża to na stałe lokuje się na jego miejscu [emoji6]
Podziel się: