reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2022r.

Ja też idę na wesele we wrześniu... świetna zabawa [emoji14] sukni na razie nie planuje bo nie wiem jak będzie, a co do bycia świadkową to co dokładnie masz na myśli??? O organizację panieńskiego np?
Dziewczyny! A ja właśnie idę po sukienkę na wesele, na którym miałam być świadkowa we wrześniu… przecież ja w nią już raczej nie wejdę, a zwrócić nie da rady. :( w ogóle jakie macie zdanie o świadkowaniu w ciąży? Oczywiście temat panieńskiego itp tez na mojej głowie. Przyjaciółka jeszcze nie wie o dzidziusiu. [emoji85]
 
reklama
Może być i tak, że są objawy, a ciąża się nie rozwija. Nie patrz na objawy. Pewnie jesteś tą szczęśliwą kobietą co ciążę przechodzi bez objawów. Albo wkrótce nadejdą[emoji16]
A u mnie dalej nic.... [emoji31] Zaczynam się bać że znów nie mam objawów i znów ciąża się skończy [emoji24][emoji24][emoji24]
 
Hmmm A co do płci, chciałabym córeczkę, ale najważniejsze dla mnie zdrowie dziecka. Po moich przejściach mogę mieć w domu nawet samych chłopaków byle zdrowi byli ♡
Właśnie idę odebrać mojego gagatka z pkola:D
 
Ja też idę na wesele we wrześniu... świetna zabawa [emoji14] sukni na razie nie planuje bo nie wiem jak będzie, a co do bycia świadkową to co dokładnie masz na myśli??? O organizację panieńskiego np?
tylko ja ją zamówiłam już jakis czas temu. Spytaliśmy się o dzidzię już długo, ale nie sądziłam że tak nagle teraz nam się uda 😁
Tak, organizację przede wszystkim. Boję się, ze nie podołam. Bo narazie czuję się fatalnie :(
 
Może jeszcze za wcześnie na mdłości [emoji846] ja mam nadzieję, że tym razem mnie ominą. Siostra nawet nie poczuła, że jest w ciąży, moja mama to samo, a ja od 6 tygodnia wymiotowalam jak kot i jadłam tylko bułki jak miałam lepszy dzień. Nawet tabletki z kwasem foliowym zwracalam w całości. Odliczalam aż mąż wróci z pracy, bo leżałam w łóżku większość dnia, nie miałam siły się podnieść, bo skąd. I tak do 16 tygodnia. Ostatnie wymioty w 20 tygodniu. Do tego choroba lokomocyjna i do końca ciąży nawet 5km do sklepu było mi ciężko jechać i mąż się zatrzymywal co kawałek. Woreczki na wymioty miałam wszędzie [emoji16] nie życzę nikomu
Tak mam pierwsze usg we wtorek. Ale każdy mówi o tych wymiotach, nudnościach... Moja siostra też jest w ciąży z tym że termin ma na 21 grudnia. I ponoć ma mdłości ze poradzić sobie nie może. Fakt faktem o mojej ciąży nikt nie wie, nie chce się chwalić. Już raz się pochwaliłam... I nie mogłam sobie z tym poradzić
 
reklama
Super, gratulacje [emoji4]
Ja już po wizycie. Serduszko bilo ale jeszcze słabo. Na tym etapie ponoć i tak super ze juz było. Kolejna wizyta za 2 tyg bo trzeba to serduszko spr. Zastrzyki muszę brać. Reszta wszystko ok [emoji106] teraz badania muszę porobić. Mi wychodzi 5+7 ale wg usg 5+5 chyba. Nie mniej jednak owu chyba miałam później w tym miesiącu.
 
Do góry