Co do odkurzacza to, żeby go ciągle nie włączać korzystam z aplikacji "usypianie dzieci". Jest tam dźwięk odkurzacza i szum płynącej wody, który tez na niego działa. Smoczka używam, ale jak maly sie rozryczy to juz nie pomaga... Całuski tylko go wkurzają, przytulanie i noszenie klasycznie tez. Wozek tez go wkurza. Jedyne co to takie rytmiczne podnoszenie w pionie do góry, ale jest to dla mnie bardzo męczące... Mam jeszcze Bujaczek ale podoba mu sie jak jest spokojny.
Najczęściej powodem płaczu jest to, ze nie potrafi zasnąć, ze jest zmęczony. I tu sie zaczyna takie właśnie błędne koło, bo zamiast sie wyciszyc i zasnąć to placze i nakręca...