Lekko ponad tydzień. Dokładnie wycieramy, tak jak pokazywała położna, więc nie wiem o co chodziA ile ma dzieciątko?
Tym oktaniseptem powinien byc ladnie wycierany gazikiem.u nas tak zawsze robiła położna, i przy żadnym dziecku nie było problemu (a mam 3)
reklama
Paulina_1408
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 9 Kwiecień 2019
- Postów
- 96
U nas też był ładny czysty, uzywalismy octaniseptu ale tylko trochę na patyczek do ucha i w około przecierałam, może dla spokój ducha warto iść do pediatry, ja bym pewnie od razu poleciałaDziewczyny może jestem panikara, ale czy tak wygląda pępek, gdy odpada kikut? Trochę mnie przeraża ten widok
Natalia2075
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Listopad 2019
- Postów
- 176
Smoczek, bujanie na rękach, odkurzacz, który jeździ po całym domu, czytanie (ogólnie mój lub męża głos), czasem pomaga dużo ciepła w postaci dodatkowego ubrania. W przypadku wzdęć leżenie na brzuchu, masowanie. Czasami na chwilę działają zabawki/obrazki czarno-białe, które skupiają wzrok dziecka.Jakie macie sposoby na uspokojenie dzidzi?
A co sprawdza się u Ciebie?
Jarzynka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Sierpień 2019
- Postów
- 395
Co do odkurzacza to, żeby go ciągle nie włączać korzystam z aplikacji "usypianie dzieci". Jest tam dźwięk odkurzacza i szum płynącej wody, który tez na niego działa. Smoczka używam, ale jak maly sie rozryczy to juz nie pomaga... Całuski tylko go wkurzają, przytulanie i noszenie klasycznie tez. Wozek tez go wkurza. Jedyne co to takie rytmiczne podnoszenie w pionie do góry, ale jest to dla mnie bardzo męczące... Mam jeszcze Bujaczek ale podoba mu sie jak jest spokojny.
Najczęściej powodem płaczu jest to, ze nie potrafi zasnąć, ze jest zmęczony. I tu sie zaczyna takie właśnie błędne koło, bo zamiast sie wyciszyc i zasnąć to placze i nakręca...
Najczęściej powodem płaczu jest to, ze nie potrafi zasnąć, ze jest zmęczony. I tu sie zaczyna takie właśnie błędne koło, bo zamiast sie wyciszyc i zasnąć to placze i nakręca...
Natalia2075
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Listopad 2019
- Postów
- 176
Ja odkurzacz włączam po prostu jak sprzątam i ona sobie wtedy śpi, nie używam go specjalnie po to żeby ją wyciszyć czy uspokoić. Mamy szumisia, którego dostaliśmy w prezencie i jedyne co robi to ja denerwuje, w ogóle na nią nie działają te dźwięki. Sprawdzają się też u nas spokojnie piosenki. Ma kilka swoich "ulubionych". Ale czasem jedyne co działa to leżenie na mnie z jednoczesnym bujaniem i dodatkową warstwą koca. Jak płacze jak wychodzimy z nią na spacer, to w wózku zasypia od razu, to samo w foteliku samochodowym i w nosidełku. Czasem żeby móc coś zrobic w domu, noszę ją w tym nosidełku i zasypia tak mocno, że po paru minutach odkładam ją do kokonu i dalej śpi. Ogólnie, mamy bardzo spokojne dziecko, nie ma dużo płaczu.Co do odkurzacza to, żeby go ciągle nie włączać korzystam z aplikacji "usypianie dzieci". Jest tam dźwięk odkurzacza i szum płynącej wody, który tez na niego działa. Smoczka używam, ale jak maly sie rozryczy to juz nie pomaga... Całuski tylko go wkurzają, przytulanie i noszenie klasycznie tez. Wozek tez go wkurza. Jedyne co to takie rytmiczne podnoszenie w pionie do góry, ale jest to dla mnie bardzo męczące... Mam jeszcze Bujaczek ale podoba mu sie jak jest spokojny.
Najczęściej powodem płaczu jest to, ze nie potrafi zasnąć, ze jest zmęczony. I tu sie zaczyna takie właśnie błędne koło, bo zamiast sie wyciszyc i zasnąć to placze i nakręca...
Natalia2075
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Listopad 2019
- Postów
- 176
Dziewczyny, a czy miałyście już pierwsze wyjście w miejsce typu restauracja, kawiarnia, sklep spożywczy? My dziś drugi raz wybraliśmy się do restauracji. Pierwszy raz poszliśmy na szybką kawę i ciasto a dziś pełen serwis od przystawki po deser. Pierwsze karmienie w miejscu publicznym mamy zaliczone, przewijanie też. Myślałam, że to wszystko będzie bardziej stresujące a było bardzo przyjemnie. Chyba czas częściej wychodzić i wrócić do życia
My będziemy mieć w najblizszy weekend bo będą chrzciny.Dziewczyny, a czy miałyście już pierwsze wyjście w miejsce typu restauracja, kawiarnia, sklep spożywczy? My dziś drugi raz wybraliśmy się do restauracji. Pierwszy raz poszliśmy na szybką kawę i ciasto a dziś pełen serwis od przystawki po deser. Pierwsze karmienie w miejscu publicznym mamy zaliczone, przewijanie też. Myślałam, że to wszystko będzie bardziej stresujące a było bardzo przyjemnie. Chyba czas częściej wychodzić i wrócić do życia
reklama
U
użytkowniczka Co
Gość
Dziewczyny może jestem panikara, ale czy tak wygląda pępek, gdy odpada kikut? Trochę mnie przeraża ten widok
Tak, może tak wyglądać. Mój synek tak miał.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 90 tys
- Odpowiedzi
- 40
- Wyświetleń
- 9 tys
- Odpowiedzi
- 100
- Wyświetleń
- 17 tys
Podziel się: