reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2020

Ja dziś zaczynam 32 tydzień. Ogólnie to moja malutka jest bardzo spokojna i mało się rusza... z reguły w nocy czuje jak się rozpycha jak wstaje do toalety. W ciągu dnia nie bardzo... czasami ma lepsze dni ale rzadko. No i mam łożysko na przedniej ścianie. A czytałam tu kiedyś jedna z was pisała ze tez mało czuje ruchy. Może ja przesadzam ze mało czuje i tylko mi się tak wydaje ze malo a wcale mało to nie jest... zgłupiałam już na tym punkcie serio. Odliczam dni do wizyty.
Ja pisalam. Moj chłopak to rzadko sie odzywa :) maz nigdy nie czul kopniec czy nie widzialam "fali" na brzuchu. Kazde dziecko jest inne. Każda ciaza inna :) kolezanka bardzo szczupła w 1 ciazy dzidzi nie czula za bardzo, wczoraj rozmawiałam z koleznaka, ona tez ok 32 tc zaczela czuc swoja dzidzie i maz cos czul. Nie ma co podchodzić do tego negatywnie :)
 
reklama
A ja mam jakiegoś doła,depresję. Nic mi się nie chce.Do dziecka próxz kilku ciuszków pieluszek flanelowych i skarpetek nie mam nic.Nie umie sie wogóle cieszyć z tej ciąży. Niestety jest to przykre i wstyd mi ale jestem nadal mocno zawiedziona że będe mamą samych chłopców.Jak tak czytam to tylu z Was udało się z dziewczynką.Tak bardzo jest mi żal że nie jestem jedną z tych szczęśliwych.Boję się że przez te moje negatywne emocje i myślenie będzie coś nie tak.
Czesc.
Chcialabym Ci pomoc... Dac wsparcie...
Ja tez bede mamą / oczekuje kolejnego juz trzeciego chlopaka, tez mi sie marzyly dzieci obu plci, no ale tak w zyciu bywa, ze nie mozna miec wszystkiego, a trzeba nauczyc sie cieszyc z tego co mamy, to co i kto jest kolo nas... Ja szczerze zaakceptowalam ze bedzie kolejny syn. Prosze i marze teraz tylko by byl zdrowy, to jest dla mnie najwazniejsze.
Moj pierwszy syn ma adhd, to nie jest cos strasznego, ale dotyka cala nasza rodzine w zyciu codziennym; zaakceptowalam go takiego, to przeciez moje dziecko. Dobrze, ze są leki, dzięki ktorym jest mu (i nam przy okazji) latwiej funkcjonowac, ale np boli go glowa od tych lekow, a to juz takie fajne nie jest :(
Tu w Belgii adhd to nie choroba, tylko taka przypadlosc, ktora moze minąc z wiekiem choc niekoniecznie.
Trzymaj sie dzielnie kochana.
Znalazlam cos dla Ciebie do poczytania jak znajdziesz chwilke.
 
Ja pisalam. Moj chłopak to rzadko sie odzywa :) maz nigdy nie czul kopniec czy nie widzialam "fali" na brzuchu. Kazde dziecko jest inne. Każda ciaza inna :) kolezanka bardzo szczupła w 1 ciazy dzidzi nie czula za bardzo, wczoraj rozmawiałam z koleznaka, ona tez ok 32 tc zaczela czuc swoja dzidzie i maz cos czul. Nie ma co podchodzić do tego negatywnie :)
Mąż już czuł pod ręką kopniaczki kilka razy. Czasami widzę jak brzuch się poruszy ale rzadko. Ktg miałam już robione kilka razy i ruchy się normalnie zapisywały a ja nic nie czułam. Tak samo na usg malutka się ruszała a ja nic nie czułam. Ustawiona jest już od dawna główka w dół.
 
Ja dziś zaczynam 32 tydzień. Ogólnie to moja malutka jest bardzo spokojna i mało się rusza... z reguły w nocy czuje jak się rozpycha jak wstaje do toalety. W ciągu dnia nie bardzo... czasami ma lepsze dni ale rzadko. No i mam łożysko na przedniej ścianie. A czytałam tu kiedyś jedna z was pisała ze tez mało czuje ruchy. Może ja przesadzam ze mało czuje i tylko mi się tak wydaje ze malo a wcale mało to nie jest... zgłupiałam już na tym punkcie serio. Odliczam dni do wizyty.

Mój też jest taki spokojny i trochę mnie to martwi. Rzadko kiedy kopnie, w większości to się albo wypycha, albo czuję jak się rusza. Brzuch faluje, ale kopniaków jakoś nie jest za dużo. Dwa ostatnie dni fajnie go czułam, ale no kopniaków było właśnie mało. Łożysko mam z tyłu, więc powinnam teoretycznie czuć go mocno. Tak do 23 tygodnia było dużo kopniaków, prawie cały czas. Teraz najaktywniejszy jest wieczorami i w nocy mnie wybudza ze snu wypychaniem się.
Czasem mam wrażenie, że on bardziej reaguje na mojego męża. Jak on położy rękę na brzuchu to mały od razu się przekręca, wygina się.
6 listopada mam usg III trymestru, więc zapytam lekarza czy oby na pewno wszystko z nim w porządku.
Może po prostu nasze dzieciaki mają taki charakter i są po prostu troszkę leniwe. Mam nadzieję, że nic im nie dolega.
 
Suuper też się nie mogę doczekać naszej córci :D i teraz dylemat Kornelia albo Jagoda o_O z mężem od tygodnia się nie możemy zdecydować
Jagoda super [emoji4] my mamy dylemat Kajtek Julek czy Nikoś [emoji28]

Kurde chyba z 2 miesiące nie zaglądałam na forum. Jak brzuszki? Ja wczoraj wylądowałam u gin awaryjnie z kłuciami podbrzusza i jakimiś dziwnymi brązowymi plamieniami ale nie znalazła żadnej przyczyny. Luteina wjechała na miesiąc awaryjnie. Być może to wysiłkowe więc od dziś leżę i pachne. Pierdziele sprzątanie i cała resztę. Mój starszak jest wcześniakiem i wystarczy, nie planuje rodzić przed świętami [emoji23]
 
Czesc.
Chcialabym Ci pomoc... Dac wsparcie...
Ja tez bede mamą / oczekuje kolejnego juz trzeciego chlopaka, tez mi sie marzyly dzieci obu plci, no ale tak w zyciu bywa, ze nie mozna miec wszystkiego, a trzeba nauczyc sie cieszyc z tego co mamy, to co i kto jest kolo nas... Ja szczerze zaakceptowalam ze bedzie kolejny syn. Prosze i marze teraz tylko by byl zdrowy, to jest dla mnie najwazniejsze.
Moj pierwszy syn ma adhd, to nie jest cos strasznego, ale dotyka cala nasza rodzine w zyciu codziennym; zaakceptowalam go takiego, to przeciez moje dziecko. Dobrze, ze są leki, dzięki ktorym jest mu (i nam przy okazji) latwiej funkcjonowac, ale np boli go glowa od tych lekow, a to juz takie fajne nie jest :(
Tu w Belgii adhd to nie choroba, tylko taka przypadlosc, ktora moze minąc z wiekiem choc niekoniecznie.
Trzymaj sie dzielnie kochana.
Znalazlam cos dla Ciebie do poczytania jak znajdziesz chwilke.

Eda, u nas też ADHD jest zaburzeniem nie chorobą.
Ja z kolei chciałam Leona, a mam 3 córkę. Natomiast to, co czuje Aleks trwa już jakiś czas i powoduje że się źle czuje. Więc może warto pokusić się o profesjonalistę.
Mogę zapytać co za lek s tym dostaje? Ristolept? U nas jest to najbardziej popularny lek na nadruchliwosc z deficytem uwagi :-)
 
Jagoda super [emoji4] my mamy dylemat Kajtek Julek czy Nikoś [emoji28]

Kurde chyba z 2 miesiące nie zaglądałam na forum. Jak brzuszki? Ja wczoraj wylądowałam u gin awaryjnie z kłuciami podbrzusza i jakimiś dziwnymi brązowymi plamieniami ale nie znalazła żadnej przyczyny. Luteina wjechała na miesiąc awaryjnie. Być może to wysiłkowe więc od dziś leżę i pachne. Pierdziele sprzątanie i cała resztę. Mój starszak jest wcześniakiem i wystarczy, nie planuje rodzić przed świętami [emoji23]
A masz mój brzuszek :-) PS. Ostatnio też byłam z takimi dolegliwościami u gina. Też bez przyczyny.
IMG_20191029_190507.jpg
 
Mój też jest taki spokojny i trochę mnie to martwi. Rzadko kiedy kopnie, w większości to się albo wypycha, albo czuję jak się rusza. Brzuch faluje, ale kopniaków jakoś nie jest za dużo. Dwa ostatnie dni fajnie go czułam, ale no kopniaków było właśnie mało. Łożysko mam z tyłu, więc powinnam teoretycznie czuć go mocno. Tak do 23 tygodnia było dużo kopniaków, prawie cały czas. Teraz najaktywniejszy jest wieczorami i w nocy mnie wybudza ze snu wypychaniem się.
Czasem mam wrażenie, że on bardziej reaguje na mojego męża. Jak on położy rękę na brzuchu to mały od razu się przekręca, wygina się.
6 listopada mam usg III trymestru, więc zapytam lekarza czy oby na pewno wszystko z nim w porządku.
Może po prostu nasze dzieciaki mają taki charakter i są po prostu troszkę leniwe. Mam nadzieję, że nic im nie dolega.

To normalne. Dzieci rosną więc mają mniej miejsca na koziolki, stąd czujemy rozciąganie a nie "kopniaczki". Spokojnie :-)
 
Suuper też się nie mogę doczekać naszej córci :D i teraz dylemat Kornelia albo Jagoda o_O z mężem od tygodnia się nie możemy zdecydować


Bardzo ładne obydwa :) zastanówcie się nad zdrobnieniami i jak się będzie komponować z nazwiskiem. Ja mam w rodzinie Jagodę na którą w szkole wołają Jadzia i jej się to bardzo nie podoba :D Ale swoje imię- Jagoda, Jagódka bardzo lubi. Mi się bardziej podoba Kornelia- Neli, ładnie można zdrobnić :)
 
reklama
Przy przodujacym podobno słabiej czuć ruchy. Moja mnie kopię z reguły popołudniem a potem jak się kładę. Czasem to aż boli. Nie wiem chyba mnie gryzie xd... Być może Twoja kopię Cię w plecy i dlatego odczucia są słabsze. Już niedługo wszystkie urodziny zdrowe bobasy :)
Mnie to boli po prawej stronie pępka jedno miejsce, ale wczoraj synek tak dawał czadu że chyba po prostu mnie skopał. Właśnie tak to miejsce boli, takie zbite:-D
 
Do góry