reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2020

reklama
Zapodaj nazwę, to się u mnie zapytam.

Ja od pierwszych objawów do urodzenia miałam 7,5h. LICZĘ NA TO, że tym razem będzie szybciej, bo moja pipcia jest wielka jak pusty sklep (tak mi kiedyś gin powiedział :crazy:).
Ale bardzo dobrze odnajduje się w niej mój narzeczony :D

Ty się śmiej. Jak ja miałam przepuklinę, to akurat w dzień operacji ślicznie się schowała więc chirurg wierząc mi na słowo i pokazałam palcem gdzie, tam mnie cięli :-) :):baffled:

Moja teściowa jest schorowana, prawie się nie rusza z domu, to nic mi nie kupuje dla Józia, ale patrzy zawsze mi na brzuch jak przyjdę, myślę, że się cieszy.
Ja to się boję spojrzenia mojej teściowej, jak koło niej przechodzę to zakrywam brzuch dłońmi. I najlepiej się czuję jak jej unikam
 
Moje teściowa też mniej niż zero zainteresowania. A mieszkamy razem, tzn. mamy tylko wspólne podwórko bo ona mieszka na dole a my na górze. Mamy osobne wejścia i piętra też są porozdzielane tak, że nie da się kursować. Jedyne zainteresowanie jakie mi okazała to wtedy gdy pytała się co będziemy mieli. Jak powiedziałam, że córeczka to wywróciła gałami, powiedziała że niech będzie i córeczka byleby zdrowa była i wyglądała jak człowiek a później poszła do teścia i powiedziała, że "do srania nam ta dziewucha potrzebna". Akurat miałam okno otwarte w salonie i wszystko słyszałam. Bogu dzięki nie przychodzi do nas prawie wcale. Ale co ja przeżyłam z nią, z nimi obojga przez te 16 lat to książkę by napisał. Odkąd przestałam się nimi przejmować, jestem wreszcie szczęśliwa
Kolejna ma wizje na plec... Jakby sie dalo wybrac to haha. Jedyne sluszne rozwijanie to zmiana lokum i spokoj w 100% :)
 
Tak i to najgorsze miejsce gdzie może być bo strasznie nie przyjemnie się robi. Dziś myłam zęby to mnie tak pociągnęła, jakby ktoś mi wbił szpilkę w szyjkę. Aż się zgięłam. Potem się brzydal uspokoił :p
No właśnie też tak mam. Staje w rozkroku i kołysze biodrami ha ha może ja u kołysze i się przesunie [emoji23] bardzo to nieprzyjemne jest.
 
Nie wiem czy to dobrze zrobiłam :))
17-20 s [emoji14] Ale dziś leciutko kopie zołzun :)
Cudnie kopie! Ja wczoraj próbowałam nagrać i niestety jak tylko brałam komorke to sie uspokajal. Tak samo jak mąż przykłada reke to wtedy dziecko w bezruch wpada,u mnie juz 28 tc i maz nadal nie poczuł go jeszcze;(
 
No właśnie też tak mam. Staje w rozkroku i kołysze biodrami ha ha może ja u kołysze i się przesunie [emoji23] bardzo to nieprzyjemne jest.
Ja się kładę i ją palcem szturam, żeby się przesunęła gdzie indziej. Zwykle działa, ale nieraz jak się uprze to siedzi na dole. Nawet jak korzystam z kilelka i idzie dwójka to mnie wali po pęcherzu i jelitach.
Co ją budzisz? :p
:D całą noc balowała to nie ma spania teraz w dzień. Ja jutro mam dentyste na 8:15 i chcę się wyspać :D
 
reklama
Cudnie kopie! Ja wczoraj próbowałam nagrać i niestety jak tylko brałam komorke to sie uspokajal. Tak samo jak mąż przykłada reke to wtedy dziecko w bezruch wpada,u mnie juz 28 tc i maz nadal nie poczuł go jeszcze;(
Wczoraj to takie wariacje robiła! A dziś to prawie nic. Po 5-10 podejściach dopiero mi się udało uchwycić, że ledwo coś faluje:p Jakby wiedziała, że nagrywam...
 
Do góry