reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe mamy 2020

U mnie w 13 tc też miał problem z kością nosowa. W końcu się znalazła, ale mnie pół godziny męczył, ugniatal, żeby dziecko się z inaczej ułożyło. A ono co usg jest bardzo uparte i niechętnie się pokazuje.
 
reklama
Wlasnie Bylam umowiona u innego lekarza,ale zachorowal i odwolal wizyte a nastepnej juz nie mialam bo wypadlaby w tygodniu w ktorym tej kosci sie nie bada, a podobno ona zawsze sie pojawia po pewnym czasie. I tak zostalam z informacja,ze wyniki sa dobre,przeziernosc karkowa w normie,tylko brak kosci. Poza tym wszystko w normie z maluszkiem. Moj ginekolog twierdzi,ze wszystko jest w porzadku i moze maluszek ma maly nosek. W sumie najwazniejsze,ze dziecko ma zdrowe serduszko i sie rozwija.
 
U mnie w 13 tc też miał problem z kością nosowa. W końcu się znalazła, ale mnie pół godziny męczył, ugniatal, żeby dziecko się z inaczej ułożyło. A ono co usg jest bardzo uparte i niechętnie się pokazuje.
A u mnie doslownie max 3 minuty to trwalo. "Rece sa,nogi sa, zoladek jest, zmierzyl przeziernosc karkowa i popatrzyl na glowke,ze w normie, popatrzyl na buzke i mowi- nie widze kosci nosowej. I tyle bylo usg.
 
Ja zawsze mimo tego,ze duzo jadlam to bylam szczupla wiec teraz jem zdrowo,duzo owocow,wartosciowe i syte posilki i w 18 tyg,przy wzroscie 172 waze 59kg ...juz nie wiem co jesc,zeby przytyc.
 
3 dni mnie nie było i tyle stron do nadrobienia :-) Ja połówkowe mam w piątek, nie mogę się doczekać :-) Dziś o 16 normalna wizyta u mojego gina. Ja miałam też nie kupować jeszcze żadnych rzeczy ale trafiła mi się okazja i w sobotę od znajomej zakupiłam wózek i kokon :-) Dostałam też od niej dużo ubranek.
 
reklama
Do góry