reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2020

Witam. Jestem w 14 tygodniu ciazy zagrozonej 3 straty mam za soba. Prawie od poczatku leze biore luteine i zastrzyki clexane. Czy znajdzie sie mama w podobnej sytuacji?.Zastrzyki to moj jedyny ratunek. Boje sie o dziecko lekarz mowi ze do konca bede przyjmowala leki. Czy jest mam ktora dzieki clexane dotrwala do samego konca? Dzieki za odpowiedzi.
Jeśli Cię to choć trochę pocieszy-to ja też biorę clexane 40mg i też do samego końca. Ja mam ciąże zagrożoną z powodu gestozy w poprzedniej ciąży i urodzenia w 24 tygodniu synka który zaraz zmarł. Ale mam sąsiadkę która starała się o dziecko 9 lat, w tym 2 razy zaszła i poroniła, a za 3 razem trafiła na super doktora który zlecił jej clexane do końca ciąży i Zuzia teraz ma 8 msc. Nie martw się bo dobre nastawienie to 90% sukcesu. Ja się tego uczę każdego dnia.
 
reklama
Musimy się jakoś wspierać. Skoro tu jesteśmy, bo wszystkie mamy te same nadzieje. Jedne z nas leżą, jedne normalnie funkcjonują. Jestem już po czterdziestce więc się nie powinnam dziwić, że leżę. W piątek idę na prenatalne, mam nadzieję, że tym razem tam dojdę, bo ostatnio przeleżałam termin wizyty w szpitalu.
 
Witajcie.
Oj ciezko niektore z nas to przechodza. A wiek i dolegliwosci z tym zwiazane, jeszcze bardziej wszystko podwajają.
Ja mam wrzody. Mdlosci sie skonczyly. Wymioty zaczely. Nic zjesc nie moge.
Ostatnie dni masakra. Wymioty, bole brzucha, plecy, nerki. I nabrzmiałe piersi jak granaty.
Ciagle na dupku jestem. Nie wiem nawet jak dlugo bede go brac. Na razie grzecznie łykam. Do tego jod i witaminy. Zurawit na nerki sobie kupiłam.
Pierwsze przespane praktycznie miesiace musze nadrabiać w pracy a nie mam zwyczajnie siły na to.
Damy rade. Nie ma wyjscia [emoji4][emoji6][emoji3][emoji7]
Niedlugo bedziemy wszystkie po połówkowych i juz w gorki...
 
Dzień dobry.
U mnie 14 + 5 niespodzianki, bo ciąża nieplanowana zupełnie. W domu dwie nastolatki. Za sobą dodatkowo jedno poronienie w 8 tygodniu. Dopiero drugi tydzień jak nie wymiotuję i jest w miarę ok.
Na prenatalnym usg lekarz zawyrokował trzecia babę, mąż się ucieszył.
Czy można wierzyć rozpoznaniu płci w tak wczesnym momencie?
 
Hejka. Na tym etapie to raczej zgadywanka lekarzy. Nie ma pewnosci jeszcze. Moze po polówkowych bedzie bardziej widoczne co ma dzidsiuś miedzy nogami [emoji12]
Co do płci to ja ufam tylko wynikom dna. Wtedy jest 100% pewnosc.
Super że udalo sie Tobie. Wiek to tylko liczba. Ale za to jak sie odmlodzimy [emoji6] hehe
Dzień dobry.
U mnie 14 + 5 niespodzianki, bo ciąża nieplanowana zupełnie. W domu dwie nastolatki. Za sobą dodatkowo jedno poronienie w 8 tygodniu. Dopiero drugi tydzień jak nie wymiotuję i jest w miarę ok.
Na prenatalnym usg lekarz zawyrokował trzecia babę, mąż się ucieszył.
Czy można wierzyć rozpoznaniu płci w tak wczesnym momencie?
 
A co nie damy rady. Wózek sie pcha a nie targa na plecach.
Przynajmniej pretekst bedzie zeby na spacery chodzić, bo teraz co najwyzej maraton po sklepie miedzy regalami. I tyle z ruchu naszego.
Wiecej mamy cierpliwosci niz kiedys. Wiemy co wazne a co ważniejsze.
Ja sie tylko obawiam boląccuh plecyków i kosci ogonowej. Bo tego bólu nie zapomni sie chyba nigdy [emoji23] a teraz znowu bedzie łupać tyle że bardziej [emoji23][emoji23][emoji23]
Z tym odmłodzeniem to fakt. Mam nadzieję że dam radę ogarnąć :-)
 
A co nie damy rady. Wózek sie pcha a nie targa na plecach.
Przynajmniej pretekst bedzie zeby na spacery chodzić, bo teraz co najwyzej maraton po sklepie miedzy regalami. I tyle z ruchu naszego.
Wiecej mamy cierpliwosci niz kiedys. Wiemy co wazne a co ważniejsze.
Ja sie tylko obawiam boląccuh plecyków i kosci ogonowej. Bo tego bólu nie zapomni sie chyba nigdy [emoji23] a teraz znowu bedzie łupać tyle że bardziej [emoji23][emoji23][emoji23]

Salsa, masz dzieciaki w domu?
Z tymi regałami fakt. Do roboty i do sklepu - tyle mojego rozwijania pasji i ruchu.
Oby tylko zdrowe było. Kumpela całkiem niedawno urodzila wczesniaka, 24 tydzien dodatkowo z cytomegalią, leukomalacja. A wszystko bo lekarz, choć wiek pod 40 miała, nie dał skierowania na badania ani prenatalne ani podstawowe. Ja musiałam od nowa nawet grupę krwi robić, bo teraz musi być udokumentowana karta.
 
W zeszłym tygdoniu jak byłam na wizycie to już mi potwierdziła (prędzej było "chyba" dziewczynka - dwa tygodnie prędzej) a ostatnio już mi dokładnie pokazała co i jak na monitorku [emoji4] wtedy miałam według om 15+5 a według usg 16+4
Dzień dobry.
U mnie 14 + 5 niespodzianki, bo ciąża nieplanowana zupełnie. W domu dwie nastolatki. Za sobą dodatkowo jedno poronienie w 8 tygodniu. Dopiero drugi tydzień jak nie wymiotuję i jest w miarę ok.
Na prenatalnym usg lekarz zawyrokował trzecia babę, mąż się ucieszył.
Czy można wierzyć rozpoznaniu płci w tak wczesnym momencie?
 
reklama
Jeśli Cię to choć trochę pocieszy-to ja też biorę clexane 40mg i też do samego końca. Ja mam ciąże zagrożoną z powodu gestozy w poprzedniej ciąży i urodzenia w 24 tygodniu synka który zaraz zmarł. Ale mam sąsiadkę która starała się o dziecko 9 lat, w tym 2 razy zaszła i poroniła, a za 3 razem trafiła na super doktora który zlecił jej clexane do końca ciąży i Zuzia teraz ma 8 msc. Nie martw się bo dobre nastawienie to 90% sukcesu. Ja się tego uczę każdego dnia.
Bardzo pani dziekuje za odpowiedz takie słowa podnoszą na duchu :)
 
Do góry