Styczniowe mamy 2020

[Monag89]

@malagga_89 Hej;-) mam tak jak Ty. Odrzuca mnie od mięsa gdzie wcześniej je uwielbiałam. Teraz przeszłam na twarozki, jogurty i płatki:-) my za Ciebie również trzymamy kciuki!

@Monag89 witaj :-) życzę powodzenia :-) A w którym Ty tygodniu już jesteś? Chyba jesteś "pierwsza" na liście styczniowych mam :-)

Jestem w 14 tygodniu. Dzisiaj dolaczylam do Was i jestem pozytywnie zaskoczona szybkością i ilością odpowiedzi. Z pewnością z Wami zostanę by dzielić się swoimi przeżyciami i poznać Wasze!

 

[Malinkaa123]

@agatka_ok no widzisz...:-) mąż trochę niezadowolony bo najlepiej na obiad zamiast mięsa jadlabym naleśniki ze szpinakiem albo pierogi A znasz już płeć?

 

[Malinkaa123]

@Monag89 Ja jestem w 11 tygodniu :-) kiedy kolejna wizyta ? Znasz już płeć?:-)

 

[Monag89]

@Monag89 Ja jestem w 11 tygodniu :-) kiedy kolejna wizyta ? Znasz już płeć?:-)

Ja mam kolejną wizytę 16 lipca. Nie mogę się już doczekać, ponieważ być może poznam wtedy płeć

 

[Monag89]

@Monag89 Ja jestem w 11 tygodniu :-) kiedy kolejna wizyta ? Znasz już płeć?:-)

Ja mam kolejną wizytę 16 lipca. Nie mogę się już doczekać, ponieważ być może poznam wtedy płeć

 

[agatka_ok]

@agatka_ok no widzisz...:-) mąż trochę niezadowolony bo najlepiej na obiad zamiast mięsa jadlabym naleśniki ze szpinakiem albo pierogi A znasz już płeć?

Tak, tak. Tydzień temu byłam w poniedziałek, wyżej wstawiałam fotki, dziewczynka . To był 13t4d. Ale akurat spała sobie elegancko więc było widać bez problemu [emoji16].

 

[malagga_89]

Ja mam termin na 2.01 z OM, ale marzy mi się urodzić 1.01 na urodziny męża ot prezent byłby z głowy [emoji28]

Ja wręcz przeciwnie, termin na 6.01 i od świąt mam w planie zaciskać nogi i nie chcę rodzić do 8.01 przynajmniej

 

[Karola1322]

Ja wręcz przeciwnie, termin na 6.01 i od świąt mam w planie zaciskać nogi i nie chcę rodzić do 8.01 przynajmniej

Też mam termin na 6 styczeń nie chce w tym dniu rodzic jest pół szczęśliwy pół smutny
Może uda się we wtorek i będzie e kolejna osoba we wtorek

Forum wczoraj mi nie działo

 

[marta021993]

Dziewczyny trzymajcie kciuki. Dziś o 15 prenatalne. Juz zaczynamsie troche stresować na samą myśl, sle to u mnie norma - przed kazda wizyta u lekarza sie stresuje.

Krwiaczek chyba zanikl lub sie opróżnil, bo skonczylo sie u mnie plamienie. Takze jestem spokojna jesli chodzi o to. Poprosze ba samym poczatku lekarza od prenatalnych, zeby to sprawdzil

 

[agatka_ok]

Dziewczyny trzymajcie kciuki. Dziś o 15 prenatalne. Juz zaczynamsie troche stresować na samą myśl, sle to u mnie norma - przed kazda wizyta u lekarza sie stresuje.

Krwiaczek chyba zanikl lub sie opróżnil, bo skonczylo sie u mnie plamienie. Takze jestem spokojna jesli chodzi o to. Poprosze ba samym poczatku lekarza od prenatalnych, zeby to sprawdzil

Trzymamy ja też mam zawsze stracha przed wizytą, szczególnie przed USG. A ja dziś endokrynolog bo coś tarczyca szwankuje:/.