reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2020

Moi dziadkowie dostali białaczki bo przez lata psikali tym gównem pole. Koleżanki ojciec rolnik to samo...
Serio!!! Trzymać się z dala! Nawet tyci ilości są szkodliwe i zostają w głębię na długo
Ja pierdacze... to mnie teraz zaskoczyłyście... nie miałam zielonego pojęcia o tym. Kurde, a mamy studnie (nie mamy kanalizacji), ale w sumie dość daleko od miejsc, gdzie bylo psikane.
Najgorsze dziadostwo jakie mozna sobie wyobrazic. W ziemi spsikanem rundapem nie można nic sadzić zalecane przez min 3 lata. A najlepiej jeszcze dluzej. Bo tyle sie to w glebie utrzymuje. O wodzie nie wspomne.
W stanach wymyslili kukurydze odporną na rundap. Ze jako jedyne nie zdechnie a wszystko w kolo tak. Okazuje sie ze to ta sama firma co ten rundap produkuje !!!!
90% kukurydzy na rynku amerykańskim jest wlasnie od nich. Mają sprawy za sfałszowane wyniki o rzekomej nieszkodliwosci
 
reklama
Dzisiaj ze spaniem chyba ogólnie jest tragedia [emoji42] ja jak narkolepsja, co chwilkę na łóżeczko i 15 min drzemka [emoji28] albo wychodzę na dwór żeby nie spać bo w nocy zaś nie będę mogła spać. Troszkę powyrywalam dzisiaj trawę i chwasty które wyrosły w kostce brukowej, a chłopaki teraz pryskają randapem i zasypuja świeżym piaskiem. Także wiosna pełną parą nawet w ciazy na śpiocha [emoji28][emoji28]
Nie używaj tego to szkodliwe jest facet się sądzi z nimi że od tego ma raka
 
@Karola1322 Zgadza sie. I to nie jeden. W stanach to juz normą takie procesy. U nas dopiero to wchodzi po tym przełomowym potwierdzeniu sfałszowanych wyników.
Ja sie boje tego jak cholera.
Mam swoją dzialeczke, niwstety orzez delegacje nie ma nas w tym roku wcale :(
A tak to swoj pomidorek, ogóreczek, mniam mniamne. Inny smak. A swiadomosc ze bez chemii jeszcze wzmaga smaczka :D
 
Czesc! Chcialabym sie podzielic swoja historie i licze ze moze tu siw troche uspokoje. O dziecko staramy sie jakos prawie dwa lata. Udalo se zajsc w zeszlym roku w czerwcu, ale szczescie nie trwalo dlugo bo po półtorej miesiaca od pierwszej wizyty okazalo sie ze to puste jako plodowe. Mialam samoistne poronienie we wrzesniu. Od tego czasu dalsze starania, proba z zastrzykiem ovitrelle.ktory pieknie zadzialal ale niestety miesiączka przyszla co nawet zadziwilo Pania doktor. Potem dwa miesiące "czystego" cyklu bez zadnych zastrzyków. Zbadalismy nasienie meza wszystko ok tylko uplynnie dlugie po 60 min. Wiec dostal witaminy profertil man. A ja od tego czasu metroformax zwiekszony do dwoch tabletek i duphaston od 16-25 dc.
Ńo i w tym cyklu: (ostatnia miesiaczka 22.04)
27 dc blada druga kreska
30 dc juz wyrazna druga kreska
Dzwonilam do lekarza i od tego dnia biore duphasto 1 rano i 2 okolo godziny 17.
Kazala mi zrobic beta hcg i progesteron 27.05.
Moje wyniki:
progesteron 74,1 nmol/l
beta hcg 8197 U/l.
Pani doktor powiedziala przez tel ze wyniki sa zachecajace. Mam je powtorzyc po 10 dniach tj 06.06 i wizyta dopiero 11.06.
Bardzo sie boje. Biore duphaston powinno byc wszystko dobrze prawda? Jak slysze badanie beta hcg to mnie skreca bo w taktej ciazy robilam ciagle az w koncu zaczal spadac... :(
Nie mam tez zadnych objawow. No jakies tam klucia w dole brzucha, czasem boli glowa. Mam wrazliwe sutki ale cooooraz mnie naprawde. Zadnych mdlosci. Czy ktoras mnie pocieszy ze miala tak samo i jwst wszystko ok?
Ja mialam tylko wrażliwe piersi jak na okres w sumie. Poza tym żadnych objawów. I jestem już w 7 tyg. Trzymam kciuki
 
@Karola1322 Zgadza sie. I to nie jeden. W stanach to juz normą takie procesy. U nas dopiero to wchodzi po tym przełomowym potwierdzeniu sfałszowanych wyników.
Ja sie boje tego jak cholera.
Mam swoją dzialeczke, niwstety orzez delegacje nie ma nas w tym roku wcale :(
A tak to swoj pomidorek, ogóreczek, mniam mniamne. Inny smak. A swiadomosc ze bez chemii jeszcze wzmaga smaczka :D
My w te wakacje mieliśmy ogarnąć temat warzyw na kanapki na działce, zielniki kupić. A wyszło że musimy remont pokoju z aneksem robić :D życie :p A że szybko to firma, inaczej by eM sam ogarnął.
 
Ja mam swój ogródek, swoje pomidory, ogórki, papryka, truskawki, poziomki, szpinak, sałata, zioła.
Jeszcze mysle czy nie posadzic bakłazana, cukini itp wiekszych warzyw. Pomidowrow zawsze mamy tyle, ze przejesc sie nie da, rukola rosnie jak szalona i rozdaje w pracy na pracy i lewo jak jest lato, haha. I smak na prawde inny, niz w sklepie A jak nie mam swoich, to jezdze u nas na wsi do chlopow i kupuje co maja.
 
My w te wakacje mieliśmy ogarnąć temat warzyw na kanapki na działce, zielniki kupić. A wyszło że musimy remont pokoju z aneksem robić :D życie [emoji14] A że szybko to firma, inaczej by eM sam ogarnął.
Ja mam swoją firmę a z tego co widzę to chyba szybciej obcą wynajmę do budowy niż moi będą mieli czas.. no i ja [emoji23][emoji23][emoji23]
Rodzić pewnie będę na delegacji, a kołyska z betoniarki [emoji23][emoji23][emoji23]
 
Az ci zazdroszcze :D Tez tak bede miała :) tylko żebym do domu wreszcie dotarła. Dla dzidzi to chyba nawet kurke jakąś zorganizuje [emoji23][emoji85]
Ja mam swój ogródek, swoje pomidory, ogórki, papryka, truskawki, poziomki, szpinak, sałata, zioła.
Jeszcze mysle czy nie posadzic bakłazana, cukini itp wiekszych warzyw. Pomidowrow zawsze mamy tyle, ze przejesc sie nie da, rukola rosnie jak szalona i rozdaje w pracy na pracy i lewo jak jest lato, haha. I smak na prawde inny, niz w sklepie A jak nie mam swoich, to jezdze u nas na wsi do chlopow i kupuje co maja.
 
Ja chyba tez w pn polece. Nie wytrzymam 2 tygA wez nic rundapem nie psikaj !!!!
nie podobno tylko na 100% !!!
Sprawy przegrali kolejne. Wyplacają grube miliony odszkodowan za przyczynienie sie do raka. A pozwy nadal splywają
Daj Ty tej fasolce odpocząć [emoji12][emoji8] ja miałam przyjść za 2-3tygodnie i wyjdzie mi jednak 3 z kawałkiem i to już jest wieczność [emoji85] moja mama się śmieje bo jak ona była w ciąży to w tamtych czasach tylko kilka razy się szło i koniec a my to wariujemy i świrujemy ;).
a Kiedy masz kolejną ?:)
5 czerwca [emoji173] tydzień [emoji173] ale to ponad 3 tygodnie przerwy [emoji85]
 
reklama
Do góry