reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2020

Nie przejmuj się na zapas. Wiem że to łatwo powiedzieć, Ja też się wystraszylam że mnie piersi mniej bolą, Ale wszystko jest okej. Nie zamartwiaj się na zapas. Ja wczoraj też się martwiłam. Potem zaczęłam się martwić że się martwię i denerwuje mocno przy tym więc pobiegłem do lekarza na wizytę odpłatną. Przynajmniej wiem że wszystko jest okej. Może i Ty pójdź dla świętego spokoju. Nerwy nie sprzyjają maluszkom.
Wiem wiem, staram się nie myśleć, ale jak już wezmę tel do ręki, to wszystko googluje :/ u lekarza byłam przedwczoraj, wiec wole poczekać do 28. Wtedy już chyba będzie wszystko jasne. Jeśli zarodek nie urośnie od ostatniej wizyty, to będzie koniec
 
reklama
To chyba normalne :) ja przed wizyta sie stresowalam bo wlasnie przestaly boleć a na wizycie wszystko super i pięknie. Od tamtej pory czasami tylko czuje piersi, ale za to mdłości coraz silniejsze. Z tym spaniem jedna z Was pisala ze juz nie jest taka senna to ja tez jeden dzien mam ze padam na twarz i usypiam na siedzaco caly dzien a czasami mam taki dzien ze do 23 moge siedziec :). Jedyne jest pewne, ze nerwami mozemy sobie zaszkodzic a objawy beda sie pojawiac i znikac i wracac itd itp :)
Mnie dziś np w ogóle piersi nie bolą nic A nic...
 
Co do senność i to ja jej nie mam, kładę się spać około 21 tylko dlatego że cały czas boli mnie głowa i wczoraj z tego bólu aż oczy mi lzawily.
 
Ja żywcem spałam ok 2 tyg od spodziewanej miesiączki. Teraz wręcz nie mogę spać. Przewraca się do 1 w nocy. Masakra
 
A mnie to wszystko zaczyna martwić. Wcześniej zasypiałam na sofie o 21, było mi słabo jak wstawałam gwałtownie i czasem było mi delikatnie niedobrze. A teraz mam wrażenie, ze te objawy ustały albo się bardzo zmniejszyły, bo bez problemu chodzę spać o 23 albo i później
Ja jak zasypiałam na stojąco i mogłam przespać cały dzień tak od trzech dni budzę się o 4 nas ranem, oczy jak 5 złotych, kręcę się do 6 i zasypiam. I też padała o 20-21 a tera? 23 a ja bym mogła ość na imprezę :mad: Piersi też mnie tak już nie bolą, wydaje mi się, że się pomniejszyły nawet. Nudności delikatnie ustały, ale rano dalej sobie nie pojmę co bym chciała:p
 
A ja co chwile czuje się inaczej. Najgorsze jest dla mnie siedzenie przy biurku. Plecy i kręgosłup mi wysiadają. Jestem tłumaczem, więc jak zasiąde, to lece ze zleceniami 8-10h, potem jade do mojej szkoły językowej gdzie mam zajęcia i dopiero jak odrywam sie od biurka, to zaczyna się jazda, Jest mi słąbo, kręci mi się w głowie, zachowuje się jak dwulatka, wczoraj nie mogłam znależć kluczy od auta pod przedszkoelm dziecka, nie zabrałam jedzenia naszykowanego do szkoły, autem do garazu tyłem nie mogłam wjechac, aż maż się zlitował nade mną (ale najpierw usmial sie, i zastanawial, kiedy zderzak wyladujace na scianie domu). Jestem popołudniu b. zmeczona, ale w nocy mam slaby sen, czesto sie budze, byle co mnie wybudza (nigdy tak nie mialam, tylko na koncowce ciazy, jak brzuch mi przeszkadzal). Dzis rano zemdliło mnie przy myciu zebow i juz tak mam do teraz. Nawet mnie boli żoladek, jakbym sie czyms zatrula i ta cholerna zgaga...
 
Ostatnia edycja:
Ja też mam różnie, czasem tak jak dzis spać mi się chce od rana a czasem mam mega dużo energii. Piersi bolą codziennie ale czasem duzo mniej a czasem mocniej. Mdłości mam już tylko chwilowe, w porówaniu z tym co wcześniej było to czuję się jak nowo narodzona;) wrócił mi też apetyt,bo wcześniej jadłam sam chleb z masłem. Od mięsa nadal mnie odrzuca. W sobotę planuje wszystkie badania krwi porobić i już liczę dni do kolejnej wizyty.
 
reklama
Tyle objawów ile nas jest widzę. :-D
Ja sobie odpoczywam robiąc zakupy w sklepie z dowozem, na ich stronie.
Pogoda okropna , u was tej leje? U nas w Małopolsce duże podtopienia ..
 
Do góry